...wygrzebałem z czeluści... nie są to może vintage... ale przedmioty do których czuję wielki sentyment... miałem przyjemność dorastać w latach 80... czasem jak pomyślę jakim rarytasem był Kasprzak to aż się dziwię gdy widzę jak ludzie wyrywają sobie z rąk na wyprzedażach to badziewie ze sklepów nie tylko dla idiotów
...przewijałem te taśmy setki razy... w zestawie z wielkim nieporęcznym walkmanem miałem ołówek do przewijania kasety to były piękne czasy...
...dziś gdy słyszę w radiu True Blue przelatują mi ciary po plecach...
... nie pamiętam czy kasety zostały nabyte razem z Condorem w peweksie czy na bazarowym materacu... tak czy inaczej 1988 rok...
...no i twarda waluta w peweksie
PRL... jedyny kraj bloku socjalistycznego, w którym obywatelowi wolno było posiadać dolary, choć nie wolno mu było ich kupić
Chodzę, ale najczęściej w M65 UCP (ACU) - tego płaszcza z lat 60tych nie miałem okazji nosić nie było jeszcze nigdy tak zimno... To tylko kurtki są jeszcze bluzy...
Jeszcze odzież cywilna vintage ale to tylko parę rzeczy wrzucę...
Pies czy kot?: pies Pomógł: 42 razy Wiek: 43 Dołączył: 17 Mar 2013 Posty: 9239 Skąd: Piekło
#51 Wysłany: 2014-07-20, 20:12
Przypomniała mi się historia z liceum a propos mundurów. Podczas odwiedzin, w internacie, pani dyrektor zwróciła uwagę mamie mojej koleżanki, aby nakłoniła córkę do zmiany garderoby
(jeśli nie codziennie, to przynajmniej co drugi dzień, bo dziewczynie 5-ć dni z rzędu nie wypada chodzić w tym samym)...............................zdziwiła się otwierając szafę, a tam 5-ć takich samych panterek i Levisów 501-k.
…...........fajne wdzianka
...............mi po głowie chodzi M65 do garnituru roboczego i bosmanka MW, czasem takowe na allegro są z wyprzedaży mienia wojskowego
_________________ Bądź dla siebie latarnią, która oświetla twą drogę i nie poszukuj światła poza sobą
Ja moją Bosmankę MW w foli dostałem za 100zł a na alledrogo.pl chcieli za używane tyle... Pro po Levisów ma parę ale vintage i replik historycznych (reedycji) firmy LVC (Levis Vintage Collection) - Już widzicie że zegarki były naturalną forma rozwoju
Pies czy kot?: pies Pomógł: 42 razy Wiek: 43 Dołączył: 17 Mar 2013 Posty: 9239 Skąd: Piekło
#53 Wysłany: 2014-07-21, 08:51
Levisy kupuję 501 i moje ulubione 507 z sitodrukiem logotypu na wewnętrznej kieszeni. Oczywiście Made in NY
_________________ Bądź dla siebie latarnią, która oświetla twą drogę i nie poszukuj światła poza sobą
Maras68 [Usunięty]
#54 Wysłany: 2014-07-21, 13:06
i się temacik rozkręcił od butelek po kalesony
Spam napisał/a:
...dziś gdy słyszę w radiu True Blue przelatują mi ciary po plecach...
patrzcie jaki sentymentalny
ile ja takich kaset wypieprzyłem w kosmos, a teraz Vintage, ale fakt radiomagnetofon grundig w 1987 roku został zajechany w trupach na kasetach Stilon Gorzów tudzież innych lepsiejszego sortu
MirekArican napisał/a:
Jedziemy dalej:
Jeszcze tam jest sporo kurtek (przyznaje się nie wiem ile) Potem będę wrzucał resztę...
daj spokój, ubrałbyś całe forum i jeszcze by zostało
co Ty sklep masz z ciuchami czy jak ?
Ostatnio zmieniony przez Maras68 2014-07-21, 13:16, w całości zmieniany 1 raz
Spam [Usunięty]
#55 Wysłany: 2014-07-21, 14:28
Maras68 napisał/a:
Spam napisał/a:
...dziś gdy słyszę w radiu True Blue przelatują mi ciary po plecach...
patrzcie jaki sentymentalny
ile ja takich kaset wypieprzyłem w kosmos, a teraz Vintage, ale fakt radiomagnetofon grundig w 1987 roku został zajechany w trupach na kasetach Stilon Gorzów tudzież innych lepsiejszego sortu
...wiesz... dla mnie to też jest dzisiaj śmieszne... dzisiejsze dzieciaki nie mają o tym pojęcia... ja ledwo bo ledwo ale dziecięciem będąc w kolejkach kilka razy stałem... za czem to nie pamiętam ... a co do kaseciaków... dzisiaj kupuje taki jeden z drugim odtwarzacz mp3... a nawet i nie bo telefon ma... naściąga piratów z sieci i słucha... a jeszcze w nie tak dawnych czasach to za tym odtwarzaczem to trzeba się było nastać... w centralnej i zachodniej Polsce to może były... ale ściana wschodnia i południe ch...j i dwa metry mułu ... cytując za klasykiem...
Maras68 [Usunięty]
#56 Wysłany: 2014-07-21, 14:31
a ile trzeba było spędzić czasu przy radiowej "TRójce" by cokolwiek nagrać sobie, wtorkowe o 20.00 Cały ten Rock, sobotnia Lista Przebojów Marka N. przegrywanie płyt od kumpli itd.
Ostatnio zmieniony przez Maras68 2014-07-21, 14:31, w całości zmieniany 1 raz
Pies czy kot?: pies Pomógł: 42 razy Wiek: 43 Dołączył: 17 Mar 2013 Posty: 9239 Skąd: Piekło
#57 Wysłany: 2014-07-21, 14:34
Maras68 napisał/a:
a ile trzeba było spędzić czasu przy radiowej "TRójce" by cokolwiek nagrać sobie, wtorkowe o 20.00 Cały ten Rock, sobotnia Lista Przebojów Marka N. przegrywanie płyt od kumpli itd.
............dokładnie, ojcu kasety kasowałem aby swoje nagrać
_________________ Bądź dla siebie latarnią, która oświetla twą drogę i nie poszukuj światła poza sobą
Maras68 [Usunięty]
#58 Wysłany: 2014-07-21, 14:44
to były czasy
4 dyskoteki w mieście, na podryw sie chadzało, a dziewczyny kolorowe w stylu new romantic niczym Madonna w kolorowych skarpetkach do szpilek mykały, się działo
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach