Dzień sentymentalnych podróży ... już pokazywałem taki "ołtarzyk" po dziadku ... w dzieciństwie zawartość skrzyneczki ... akurat ten fragment był niestety bardzo oględnie obudowany w historie ... długo tego nawet nie zauważałem ... i w końcu zacząłem pytać.
Pomógł: 63 razy Dołączył: 17 Lut 2011 Posty: 2951 Skąd: Z trasy
#34 Wysłany: 2014-07-18, 09:15
Jak do jednego wora to siup. Padł temat tokarek,a więc u mnie znajdzie się kilka, jednak ta służyła jako eksponat wystawowy w jednym z tutejszych przedwojennych salonów zegarmistrzowsko-jubilerskich. Rok 1928,komplet wraz z silnikiem, producent samej tokarki nieznany.
Jest o tyle ciekawa, że posiada podnoszone wrzeciono i podwójne łoże, co jest rzeczą w tego typu tokarkach niespotykaną. Dzięki temu mamy możliwość zabawy nawet przy tarczach zegarowych.
MirekArican napisał/a:
Następne 100 stron rezerwuje na moją kolekcję mundurów
Zacznę od kurtki typu M43 Grecka z roku 1984:
Obrazek
Zatem masz moje błogosławieństwo
Na zachętę jeszcze taki zestawik i dalej ciiiichosza.
_________________ Pozdro!!!
Ostatnio zmieniony przez kaido2 2014-07-18, 09:22, w całości zmieniany 1 raz
Jak się książki ponad i około stuletnie kwalifikują, to do 100 stron mundurów MirekAricana mogę dołożyć swoją setkę książkową
Lubie takie starocie, nie tylko książki, bibeloty, pamiątki, drobiazgi codziennego użytku. Jak dobrze poszukam, to mam gdzieś jeszcze brązowy medal z zawodów w skokach narciarskich z Krokwi z 1927.
_________________ Wojtek
Spam [Usunięty]
#37 Wysłany: 2014-07-18, 11:23
Krzyzol napisał/a:
Lubie takie starocie
...jest w tych starociach coś hipnotyzującego
...naszym mottem powinno być chyba NON OMNIS MORIAR
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach