Pomógł: 90 razy Wiek: 62 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 31014 Skąd: Zielona Góra
#4 Wysłany: 2009-09-22, 12:46
Ostatnio troszkę mniej gościł na moim nadgarstku, ale to tak jak ze wszystkimi zegarkami ,często robię przegląd swojej kolekcji, prawie codziennie mam inny zegarek, jak któryś zagości na dłużej to już jest prawie rekord świata. Zakładając że noszę prawie wszystkie moje zegarki więc następny raz dopiero w przyszłym roku -oczywiście statystycznie rzecz biorąc
Pomógł: 112 razy Wiek: 47 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 37156 Skąd: Bone China
#8 Wysłany: 2009-09-22, 13:17
Dekiel stalowy bez przeszklenia to naprawde plus. Jam mam tylko wodołaza MC i w ogóle nie patrzę na mechanizm (no może czasem). Za to lubie otwierać dekielki i wtedy podpatrywać. Taki przeszklony dekiel napełnia mnie obawą że go zbiję i szkło dostanie sie do środka , mam chyba fobię.
Pomógł: 90 razy Wiek: 62 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 31014 Skąd: Zielona Góra
#13 Wysłany: 2009-09-22, 15:22
Zanbywam drogą kupna Żelazny Feliksie , a raczej zanabywałem, w czasach kiedy dolar był tani i dzieci na studiach w obcym mieście nie miałem , teraz to tylko na Parnisy mnie stać
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach