#1 Wysłany: 2014-03-23, 08:14 G. Gerlach Projekt 500
Jeden z prowadzonych od początku tego roku projektów nosi roboczą nazwę "Projekt 500".
Ma on za zadanie opracowanie koperty o podwyższonej wodoszczelności - w tym wypadku 50 atmosfer.
Powstał taki model :
OCENZUROWANO
Jest to największa z opracowanych przez nas kopert, o wysokości prawie 16 mm i średnicy 44 mm.
Zastosowaliśmy w niej dość nietypową "anatomiczną" koronkę - jej kształt jest taki jak opuszków palców którymi się nią operuje, i pomimo bardzo dużej i wygodnej średnicy 9.50 mm, nie powinna być w zasadzie wcale odczuwalna na nadgarstku.
Z ciekawostek konstrukcyjnych, jak widzicie z rysunku do takiej wodoszczelności grubość szafiru musiała zostać zwiększona do blisko 5 mm, i sama uszczelka już nie wystarczyła - szkło musi być doszczelniane dodatkowym pierścieniem. Tym samym, cała koperta składa się z ośmiu elementów - koperty, dekla, blaszki sprężynującej, sprężyny wielokątnej, bezela, pierścienia dociskowego, specjalnego tubusu i specjalnej koronki.
Teraz uważajcie, bo zaczyna się śmiesznie
Nie mamy nazwy dla tego prodżekta. Sylwester się uparł i wymyślił nazwę "Błotniak" - to był taki miniaturowy batyskaf zrobiony dla polskiej marynarki wojennej. Na ową nazwę reszta naszej wesołej kompaniji dostała kociej mordy, a jeden to się zaprzysiągł że po trupie najwyżej
Jak by toto nazwać, hy ?
Morświn? Albo inszy kaszalot ?
_________________
Ostatnio zmieniony przez Svedos 2018-06-28, 13:26, w całości zmieniany 2 razy
Z_bych Koneser chińskiego majeranku Morda Zdradziecka
Hm... to pofilozofuję trochę:
Błotniak - oprócz tego, że to imię batyskafu kojarzy się mnie oczywiście z drapieżnym ptaszkiem.
Jednakowoż mamy cztery (najważniejsze) gatunki błotniaka: stawowy, stepowy, łąkowy i zbożowy,
to nasz będzie któren?
Jeśli się więc rozchodzi o ptactwo bardziej morskie, to najbardziej morski jest chyba jednak BIELIK,
zwany zresztą w anglosaskim półświatku: SEA EAGLE (wiem, angielska nazwa chyba nie przejdzie...)
Przy okazji mamy też okręt podwodny ORP Bielik, jeno on nie stanowi polskiej myśli technicznej,
co może komuś przeszkadzać...
Można by go też nazwać po prosty BATYSKAF
Machu Klon Właściciela Pola Ryżowego Duże jest piękne:D
Wiek: 38 Dołączył: 10 Maj 2011 Posty: 14435 Skąd: Gliwice
44 mm, bo tak nam wyszło prawdę mówiąc Przy tej wysokości mniejsza koperta byłaby nieforemna, a że faktycznie ten wymiar to idealne uzupełnienie oferty, nie bardzo z tym walczyliśmy
A może podejść do sprawy niestandardowo? Duże ciśnienia to nie tylko głębie ale i wysokości. Stratosfera... "Gwiazda Polski". Ciekawa historia, mimo niepowodzenia jednak powód do dumy. Zasługuje na upamiętnienie równie ambitnym jak to przedsięwzięcie projektem:
Duże ciśnienia to nie tylko głębie ale i wysokości. Stratosfera...
Wraz ze wzrostem wysokości ciśnienie tylko maleje i maleje... Aż do próżni w kosmosie. Może chodziło Ci o wzrost temperatury, który faktycznie występuje w strafosferze i termosferze?
Ostatnio zmieniony przez soda 2014-03-23, 10:36, w całości zmieniany 2 razy
Błotniak - czyli Harrier po angielsku, sam błotniak nie do wymówienia raczej dla odbiorcy ze świata, a harrier taki raczej oklepany, bo kojarzy się z samolotem raczej
Ej, ale Błotniak jest dobry!
CO tam go kojarzyć z ptakami, jak dacie na deklu sylwetkę "pojazdu" to sobie zainteresowani znajdą o co biega.
Jakoś włoskie Maiale krąży koło Pama i nikt nie ma z tym problemu, że to świnia
Z "Błotniakiem" jest pewien problem... Był to pojazd podwodny typu mokrego, tzn. że nurek-operator siedział w kabinie zalanej wodą, a zanużenie wynosiło kilka - kilkanaście metrów. Jak się więc ma "Błotniak" do WR500? Bo nie widzę analogii
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach