Poprzedni temat «» Następny temat
Rozbiórka i składanie Maryny AsianUnitas. Pytania i problemy
Autor Wiadomość
Korba
Kierownik Pola Ryżowego

Pies czy kot?: pies
Pomógł: 1 raz
Wiek: 55
Dołączył: 30 Mar 2010
Posty: 1929
Skąd: Warszawa
 #1  Wysłany: 2010-06-09, 20:55   Rozbiórka i składanie Maryny AsianUnitas. Pytania i problemy

Odkręciłem dekiel i crownguarda. Jak wyjąc koronkę z wałkiem ChinaUnitasa? Nie ma tam żadnej dziurki zżeby nacisnąc i odblokowac tak jak w Mołni którą rozbierałem. Pomóżcie kumotry
Ostatnio zmieniony przez Korba 2010-06-10, 08:11, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
andre
[Usunięty]

 #2  Wysłany: 2010-06-09, 21:17   

W okolicy mniejszego koła naciągu jest taki malutki wkręt.[Popuść tak o 3/4 obrotu i wyjmij wałek.Za dużo nie wykręcaj bo jak wykręcisz całkiem to kucha będzie ;-)
 
 
Korba
Kierownik Pola Ryżowego

Pies czy kot?: pies
Pomógł: 1 raz
Wiek: 55
Dołączył: 30 Mar 2010
Posty: 1929
Skąd: Warszawa
 #3  Wysłany: 2010-06-09, 21:22   

Ha! No i piknie! Wylazł! Dzięki wielkie!
 
 
Maxio



Pomógł: 28 razy
Wiek: 48
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 11565
Skąd: Zielona Góra
 #4  Wysłany: 2010-06-09, 22:45   

...andre, jest coś czego nie potrafisz rozebrać?
 
 
kubama
Właściciel Kilku Fabryk Ryżu
Foch und Ch.


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 4262
Skąd: Galaktyka Kurvix
 #5  Wysłany: 2010-06-10, 07:00   

Maxio napisał/a:
...andre, jest coś czego nie potrafisz rozebrać?


Andre rozbierze nawet stalową litą kulę :cool:
_________________
Foch und Ch.
 
 
Korba
Kierownik Pola Ryżowego

Pies czy kot?: pies
Pomógł: 1 raz
Wiek: 55
Dołączył: 30 Mar 2010
Posty: 1929
Skąd: Warszawa
 #6  Wysłany: 2010-06-10, 08:05   

Jestem zadowolony z siebie :) Wymieniłem własnoręcznie tarczę w Maryśce :) Zdjąłem i założyłem wskazówki i niby wszystko ok. Ale nie do końca. Nie mogę wsadzic blaszki z otworem która trzyma werk w kopercie. Nie chce wejśc w te wewnętrzne podcięcie. Tak jakby werk za bardzo wystawał. A jak przykręcę blaszke luźno, na wyjętym werku, to za mało jest miejsca żeby przesunąc ją na bok, wsadzic werk, przesunąc blaszke do właściwej pozycji i dokręcic. Cały wieczór się z tym bawiłem. Dzis ponowie próby.

I kolejne pytanie:
Czy między koronką, a kopertą powinna byc jakas uszczelka? U mnie jest taki maleńki oring, ale on jest sporo mniejszy niż średnica miejsca dla niego przeznaczonego, chyba za cienki i sobie luźno lata, a crownguard nie dociska koronki i język sie otwiera pod własnym ciężarem.
Tak sobie myślę, że gdyby był tam jakis oring we właściwym rozmiarze, to i crownguard dociskałby koronkę, co dawałoby jako taką szczelnośc. Ten maleńki oring na moje oko nie daje nic.
Może ktos fotkami poglądowymi dydponuje. Byłbym wdzięczny...
Ostatnio zmieniony przez Korba 2010-06-10, 08:12, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
ALAMO
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #7  Wysłany: 2010-06-10, 08:15   

kubama napisał/a:
Maxio napisał/a:
...andre, jest coś czego nie potrafisz rozebrać?


Andre rozbierze nawet stalową litą kulę :cool:


Po powrocie z Poznania miał wprawdzie mały problem żeby się samemu rozebrać, ale to się nie liczy :lol: ;)

Korba :w Parnisie te blaszki są gięte. Jak jest w Maryśce?
Ostatnio zmieniony przez ALAMO 2010-06-10, 08:17, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
kubama
Właściciel Kilku Fabryk Ryżu
Foch und Ch.


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 4262
Skąd: Galaktyka Kurvix
 #8  Wysłany: 2010-06-10, 09:38   

Dobrze rzecze Alamo, w moiom Fiddym też są lekko wygięte do dołu i montuje je się lekko pod kątem tak, że wchodzą w wyciecie w kopercie rogiem.
_________________
Foch und Ch.
 
 
Svedos
Dobry Mod



Pomógł: 90 razy
Wiek: 62
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 31014
Skąd: Zielona Góra
 #9  Wysłany: 2010-06-10, 09:41   

Blaszki musisz włożyć w wycięcie tak aby wygięcie było skierowane na dół , delikatnie możesz przycisnąć werk palcem, powinny wejść bez problemu, na początku będą troszkę sterczały do góry, ale jak już trafisz śrubką w otwór i przykręcisz to będzie wszystko O.K., tak na marginesie w rosyjskich zegarkach np w mołni o wiele łatwiej przykręcić owe blaszki bo śrubki mają "prowadzenie"

Jeśli chodzi o uszczelki to standardowo pod koronką powinna być płaska gumowa uszczelka, ale zdarza się że zamiast niej jest założony właśnie oring lub nawet dwa, jak nie dociska się zabezpieczeniem osłony koronki i "cyngiel" lata luźno to nie pozostaje nic innego jak podłożyć pod "fabryczny" oring, jeszcze jeden dodatkowy.
_________________
 
 
Korba
Kierownik Pola Ryżowego

Pies czy kot?: pies
Pomógł: 1 raz
Wiek: 55
Dołączył: 30 Mar 2010
Posty: 1929
Skąd: Warszawa
 #10  Wysłany: 2010-06-10, 09:57   

Blaszka jest delikatnie wygięta. W domu przy dziennym swietle spróbuje ja wsadzic. Wczoraj po ciemaku, to trudna sprawa. Do tego w tej maryśce blaszka i srubka jest tylko jedna. Drugiej chińczycy zapomnieli wkręcic.
Wpadłem właśnie na pomysła i rozebrałem w pracy zapalniczkę jednorazówkę. W jej wylotowym zaworze siedzi oring, który na oko pasiłby pod koronkę. :) W domu przetestuję.
 
 
andre
[Usunięty]

 #11  Wysłany: 2010-06-10, 10:34   

Korba-genialny pomysł z tymi oringami z zapalniczek!
 
 
ALAMO
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #12  Wysłany: 2010-06-10, 10:42   

A jaki tani :lol: !!
Jesteśmy prawdziwymi mistrzami improwizacji :) - jak nie nakłądają wskazówek patyczkiem od lizaków, to uszczelką z zapalniczki uszczelniają koronki ... Banda wariatów :razz: :twisted: :mrgreen: :!:
 
 
Svedos
Dobry Mod



Pomógł: 90 razy
Wiek: 62
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 31014
Skąd: Zielona Góra
 #13  Wysłany: 2010-06-10, 10:43   

Uwielbiam takie proste rozwiązania, chyba też jestem świrem :razz: :wink:
_________________
 
 
Korba
Kierownik Pola Ryżowego

Pies czy kot?: pies
Pomógł: 1 raz
Wiek: 55
Dołączył: 30 Mar 2010
Posty: 1929
Skąd: Warszawa
 #14  Wysłany: 2010-06-10, 11:41   

Jak Wam powiem moje patenty, to padniecie ze smiechu :)
-Otwieracz dekli: płaski, owalny breloczek do kluczy z twardawej chyba silikonowej gumy. Jak go docisne do szkła dekla- trzyma sie jak przyspawany.
- Wskazówki zdejmowałem spinaczem biurowym, ale nie drucianym, a z takiej płaskiej sprężystej blaszki podpiłowanym iglakiem.
-Wciskałem je plastikową rurką od wkładu do długopisu. (nie nadaje sie do sekundowej. Za duża)
-Lupa ''zegarmistrzowska'', to zwykła lupa x5, przyklejona taśmą izolacyjną do oprawki od starych okularów.
-Śrubokręty precyzyjne płaskie (0,9- 3,2mm) kupiłem w Leroy Merlin za 3 zł, podostrzyłem je tylko na papierze ściernym, bo grube końcówki miały.
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Brakuje mi paru rzeczy, między innymi pęset szpiczastych. Te z kosmetyczki zony ukradzione nie zdaja egzaminu :)
Ale cos sie wymysli.
Ostatnio zmieniony przez Korba 2010-06-10, 11:55, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
kubama
Właściciel Kilku Fabryk Ryżu
Foch und Ch.


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 4262
Skąd: Galaktyka Kurvix
 #15  Wysłany: 2010-06-10, 11:47   

Pińcetki to superudane są tu. Kilku Kumotrów już takie nabyło
http://tnij.org/pincety
Bardzo je sobie chwalę a w szczególności te zakrzywione. ;)
_________________
Foch und Ch.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media modified for Przemo by joli
Wersja mobilna forum