[ygrene]

Witam,

Mam na oku dwa piloty. Zegarki bardzo różne stylistycznie i cenowo, ale bardzo mi się podobają. Jeżeli chodzi o Citizena to obawiam się rozmiaru, bo mam nadgarstek ok. 17,3mm i nie mam gdzie przymierzyć. No i ten tytan... rysuje się bardzo szybko?

Poniżej winowajcy całego zamieszania:

1. Archimede Pilot Chronograph


2. Citizen CB0131-59E


To jak będzie, pomożecie dokonać wyboru pomimo tak wielkich różnic miedzy tymi zegarkami?

MOD EDIT: poprawiłem fotki

[Michał]

[uminus]

Tu sie nie ma co zastanawiać

Bierz Archimede.

[Rudolf]

Wolałbym Japończyka .

[Szymon]

[wahin]

Też stawiam na citka.

[Chorwat]

Do mnie bardziej Archimede gada

[Tomek]

Mam CB0131-59E (tytan), jak masz obawy o rysy, to machnij sobie wersję z duratectu CB0130-51E. Mój, mimo, że noszony prawie codziennie, nie ma ani jednej ryski.

https://www.youtube.com/watch?v=rZHLLGtDf0M



Mam też tytanową Ecozillę, również "czysta" jak nówka a ma rok i też często gości na nadgarstku.



Imho te plotki o kiepskiej jakości kopert tytanowych Citizena to brednie ..

[Apa13]

Hmm... Wybór ciężki, bo takich pilotow jak Archimede jest na pęczki. Rodzina nighthowkow mnie jakos nie podchodzi. Glos oddaje na Citka

Kolega moze by wzial takiego pilota Stenkowego, jak ma Sloniu?

[luki2323]

Citek-kilka razy więcej różnych smaczków

[mw75]

Oddaję głos na tradycję, bardziej do mnie gada stylistyka nawiązująca do tej od Reichsluftfahrtministerium . Podobnego pilota robi Ticino .

[kornel91]

I ja za pilocikiem

[Machu]

Archimede. Te wszystkie najthołki i podobne wg mnie świetnie wygladają na zdjeciach, ale na żywo jednak zbyt dużo tych węży na za małej tarczy, wg mnie średnio to wygląda

[Tomek]

[Machu]

Jestem na 99% pewien, ze cała rodzinkę oglądałem w jednym sklepie i wrazenia jak powyzej- tj. za duzo na tarczach. Ale to tylko moje subiektywne zdanie