Pies czy kot?: kot Pomógł: 1 raz Wiek: 61 Dołączył: 04 Gru 2011 Posty: 525 Skąd: Śląsk
#21 Wysłany: 2014-01-16, 21:06
Fajnie widzę watek się rozwija Coraz lepsze egzemplarze.
Buran - widziałem kiedys takiego niebieskiego ale mi przeleciał koło nosa. Gdyby Ci przeszkadzał Graty
Szczupic - Fajny rzadko spotykany stan. Pilnuj jak oka w głowie
Mewa - super. Może powalczę o niego.
Metron od Wahina tez super. Na poczatku myślałem ze to jego i trzyma go w salonie
Dzisiaj nic mojego bo nie zdążyłem zrobić zdjęc. Ale po weekendzie znowu parę ciekawostek pokażę.
Zajrzyj do środka ... mam takie przeczucie, że tam mechanizm Junghansa siedzi
Jak takie cuda były wtedy możliwe ... zza żelaznej kurtyny ... nie mam pojęcia.
Sam odkopałem kartony.
Dobrych parę latek taki Druh zrywał mnie rano.
Ostatnio zmieniony przez Woj_Woj 2014-01-22, 20:21, w całości zmieniany 1 raz
IMO Junghans ... jeśli dobrze pamiętam, to w tym numerze był zakodowany rok i miesiąc produkcji.
Ciekawe, że nie ma logo ... albo jest pod tą "blachą".
Szczupic napisał/a:
Chyba raczej nic nadzwyczajnego
Myślę sobie, że w tych popularnych budzikach mechanizmy były tak podobnej jakości, że nawet nie ma sensu zastanawiać się, czy to coś mniej lub bardziej nadzwyczajnego.
Pies czy kot?: kot Pomógł: 1 raz Wiek: 61 Dołączył: 04 Gru 2011 Posty: 525 Skąd: Śląsk
#29 Wysłany: 2014-01-26, 19:19
Woj_Woj - super de Druchy. Też gdzieś mam takiego. Musze pogrzebać w kartonach.
A dzisiaj kolejne dwa ciekawe polskie Gabinetowce. Oby dwa z logiem " Jubiler "
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach