Pies czy kot?: pies Pomógł: 7 razy Wiek: 54 Dołączył: 08 Sie 2010 Posty: 3281 Skąd: Bielsko-Biała
#451 Wysłany: 2014-01-11, 09:23
Specjalnie poszedłem do majstra w nadziei że gdzieś się pałęta stara koronka ale nic z tego.Za to dowiedziałem się że pamięta te pobiedy z zakręcaną koronką z racji tego że nie wysyłali do nich części,tzn.koronek,dopiero do amfibii.Dekiel.
_________________ Ten, który z demonami walczy, winien uważać, by samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy spoglądasz w otchłań ona również patrzy na ciebie.
Pomógł: 2 razy Wiek: 48 Dołączył: 02 Maj 2010 Posty: 2913 Skąd: Gdańsk
#452 Wysłany: 2014-01-11, 09:47
buran napisał/a:
Specjalnie poszedłem do majstra w nadziei że gdzieś się pałęta stara koronka ale nic z tego.Za to dowiedziałem się że pamięta te pobiedy z zakręcaną koronką z racji tego że nie wysyłali do nich części,tzn.koronek,dopiero do amfibii.Dekiel.
Obrazek
Pomógł: 5 razy Wiek: 50 Dołączył: 26 Wrz 2012 Posty: 1308 Skąd: NGC 7293
#454 Wysłany: 2014-01-12, 16:28
Buran. dobrze, ładnie i wyjątkowo, ale prosiłbym jeszcze o potwierdzenie, że ta hermetyczna koperta składa się z dwóch części, tzn ma ściąganego pierścienia utrzymującego szkło, czyli rozwiązania standardowego w normalnych 32mm pobiedach.
Pies czy kot?: pies Pomógł: 7 razy Wiek: 54 Dołączył: 08 Sie 2010 Posty: 3281 Skąd: Bielsko-Biała
#455 Wysłany: 2014-01-12, 16:39
Jedyne co mogę napisać to to że przez lupę nie widać typowego wcięcia czyli można założyć że luneta jest integralną częścią koperty.Zresztą co za sens robić zakręcany dekiel i wciskaną lunetę
_________________ Ten, który z demonami walczy, winien uważać, by samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy spoglądasz w otchłań ona również patrzy na ciebie.
Pomógł: 5 razy Wiek: 50 Dołączył: 26 Wrz 2012 Posty: 1308 Skąd: NGC 7293
#457 Wysłany: 2014-01-12, 17:07
buran napisał/a:
Jedyne co mogę napisać to to że przez lupę nie widać typowego wcięcia czyli można założyć że luneta jest integralną częścią koperty.Zresztą co za sens robić zakręcany dekiel i wciskaną lunetę
Byłby to bezsens, a jakże. W związku z tym, że są one tak rzadko spotykane chciałem mieć pewność, że to nie jakiś rzemieślniczy upgrade.
Poniekąd bezsensowne jest to, że przecież w społecznościach tamtych czasów była względnie częsta potrzeba szczelności przy pracy w polu czy kurzu fabrycznym. To nie to co teraz - za biurkiem w nurasach się paraduje.
Tak jakby to dodatkowe toczenie gwintu od spodu i na deklu oraz mocowanie koronki było zbyt obciążające dla kosztów i szybkości produkcji...Dlatego pojawił się zakręcany majak i spotiwny - jest pewne, że były droższe i w mniejszej liczbie produkowane, np. majaka względnie rzadko można ustrzelić.
Pomógł: 19 razy Wiek: 56 Dołączył: 13 Lut 2011 Posty: 6105 Skąd: W.
#458 Wysłany: 2014-01-12, 18:17
No proszę. Okazuje się, że jednak nie taka rzadkość jak myślałem
Jednak nie zostajemy w tyle za Rosjanami, biorąc pod uwagę ich możliwości w swoim zagłębiu zegarkowym
_________________ The future will start tomorrow, not today.
Pies czy kot?: pies Pomógł: 7 razy Wiek: 54 Dołączył: 08 Sie 2010 Posty: 3281 Skąd: Bielsko-Biała
#459 Wysłany: 2014-01-12, 19:05
Po prostu koronka była najsłabszym ogniwem a jak pisałem wyżej nie było części zamiennych.Teraz sobie w brodę pluję bo miałem oryginał,tyle że część ząbkowana kręciła się jak zerwany bieżnik.
_________________ Ten, który z demonami walczy, winien uważać, by samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy spoglądasz w otchłań ona również patrzy na ciebie.
Pomógł: 2 razy Wiek: 48 Dołączył: 02 Maj 2010 Posty: 2913 Skąd: Gdańsk
#460 Wysłany: 2014-01-13, 11:13
buran napisał/a:
Po prostu koronka była najsłabszym ogniwem a jak pisałem wyżej nie było części zamiennych.Teraz sobie w brodę pluję bo miałem oryginał,tyle że część ząbkowana kręciła się jak zerwany bieżnik.
Tak sobie myślę, że zakręcana koronka na gwincie o tak małej średnicy musiała szybko ten gwint wyrobić, zerwać. Tym bardziej, że materiałem jest tu mosiądz a zegarek nie jest automatem.
Pies czy kot?: pies Pomógł: 7 razy Wiek: 54 Dołączył: 08 Sie 2010 Posty: 3281 Skąd: Bielsko-Biała
#461 Wysłany: 2014-01-13, 12:29
Aronus napisał/a:
buran napisał/a:
Po prostu koronka była najsłabszym ogniwem a jak pisałem wyżej nie było części zamiennych.Teraz sobie w brodę pluję bo miałem oryginał,tyle że część ząbkowana kręciła się jak zerwany bieżnik.
Tak sobie myślę, że zakręcana koronka na gwincie o tak małej średnicy musiała szybko ten gwint wyrobić, zerwać. Tym bardziej, że materiałem jest tu mosiądz a zegarek nie jest automatem.
Pierwsze koty za płoty,dla użytkowników to było pewno utrapienie i dlatego takiej koronki długo nie zobaczymy,bo ta ze zdjęcia nie wygląda na oryginalną.
_________________ Ten, który z demonami walczy, winien uważać, by samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy spoglądasz w otchłań ona również patrzy na ciebie.
Pies czy kot?: kot Pomógł: 1 raz Wiek: 61 Dołączył: 04 Gru 2011 Posty: 525 Skąd: Śląsk
#462 Wysłany: 2014-01-13, 18:31
Przeczytałem dzisiaj pobieżnie watek tej Pobiedy na rosyjskim forum i przejrzałem dokladnie wszystkie zdjecia oraz moje modele. Doszedłem do jednego wniosku.
Na tym kominku nie ma gwintu. Są tylko wyfrezowane cztery głębokie rowki. Buran - pls sprawdz swoją - wydaje mi się jednak ze na Twojej tez nie ma gwintu.
Skłania mnie to do wniosku że koronka nie była zakrecana a bardziej zawierała w sobie wewnatrz gumową uszczelkę (oring) który podczas wciskania koronki dopasowywał się do rowków na kominku.
Potwierdza to też wg. mnie dyskusja na tym forum.
Pies czy kot?: pies Pomógł: 7 razy Wiek: 54 Dołączył: 08 Sie 2010 Posty: 3281 Skąd: Bielsko-Biała
#463 Wysłany: 2014-01-14, 10:28
Jest dokładnie tak jak piszesz,kolejny mit obalony.
_________________ Ten, który z demonami walczy, winien uważać, by samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy spoglądasz w otchłań ona również patrzy na ciebie.
Pies czy kot?: kot Pomógł: 9 razy Wiek: 39 Dołączył: 11 Mar 2010 Posty: 2964 Skąd: Sosnowiec
#465 Wysłany: 2014-01-16, 14:43
Wracającym będąc jeszcze do mojego potencjalnie super-starego K-26, obaczcie to:
Zobaczcie jak ładnie w nim wykończono płytę główną!
Potem było już tak, jak z prawej
Wygląda na to, ze jest to jakaś bardzo wczesna, moze próbna seria...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach