Na zdjęciu wygląda lepiej. W rzeczywistości szkiełko kiepskie, koperta wytarta na boku, ale i tak najgorzej jest w środku. Zegarek niby ochoczo pracuje, ale wskazówki latają i nie idzie ich nastawić. Godzinowa wypycha się do przodu, a minutowa w ogóle się nie porusza przy nastawianiu. Niemniej zostawiam na lepsze czasy, kiedyś może doczeka się naprawy, albo wyląduje u kogoś innego W każdym bądź razie mój pierwszy złocony Polak
Buczo, gratulacje, choć muszę przyznać, że te złocone to dla mnie niejasna sprawa.... Takiego np. nigdy wcześniej nie widziałem, co biorąc pod uwagę, że zbieram je kilka lat, budzi moją nieufność. Bałtyki z tym modelem tarczy zawsze widziałem w kopercie "model V" (wg. terminologii książki W. Mellera), ewentualnie w kopercie chromowanej, ale tu już nie mam pewności, czy nie były to składaki. Ostatnio w związku z falą zainteresowania Błoniakami różni ludzie chcą na tym zarobić. W przeszłości te złocone masowo szły na odzysk złota a mechanizmy do szuflady. Teraz proporcje się odwróciły i bardziej opłaca się radziecką złoconą kopertę ożenić z takim mechanizmem niż dać do kwasu....
Ale to tylko spekulacje. Masz może jakieś pewniejsze info nt. przeszłości tego zegarka czy w ogóle Bałtyków? Cały czas czegoś takiego szukam, bo jak powiedziałem nie jestem pewien swojego zbiorku.
_________________ Były starszy szeregowy Wintergreen był to złośliwy gnojek, który znajdował zadowolenie w swojej bezsensownej pracy.
A mi się właśnie wydaje, że Bałtyki w złoconej kopercie to nic podejrzanego. Często takowe widywałem Ale przyznaje się, że nie specjalnie siedzę w polskich zegarkach. W tym moim np. zaciekawiło mnie i zdziwiło, że koperta jest grubo złocona - Au20.
Pomógł: 24 razy Dołączył: 06 Maj 2012 Posty: 2866 Skąd: Poznań
#80 Wysłany: 2013-12-31, 13:30
A to nie było tak, że w tym przypadku wszystko, łącznie z tarczą, przyjeżdżało z Moskwy, a w Polsce tylko dodrukowywano napisy na tarczy i składano wszystko do kupy?
A to nie było tak, że w tym przypadku wszystko, łącznie z tarczą, przyjeżdżało z Moskwy, a w Polsce tylko dodrukowywano napisy na tarczy i składano wszystko do kupy?
W przypadku złoconych tak właśnie było. ZMP Błonie nie wprowadził u siebie (niekoniecznie dlatego, że nie był do tego zdolny, ale wynikało to po części z polityki, po części z braku opłacalności) produkcji kopert złoconych ani nakładanych indeksów czy giloszowanych tarcz. Jeżeli takie są w zegarkach z Błonia, to są to podzespoły importowane z Moskwy. W przypadku chromowanych było już różnie.
Buczo napisał/a:
Bałtyki w złoconej kopercie to nic podejrzanego. Często takowe widywałem
Jeszcze raz przejrzałem swoje zdjęcia na dysku i rzeczywiści gdzieś mi się już trafił taki jak Twój. Tak, że niepewność nadal zostaje, niemniej ta konkretnie tarcza przeważnie do tej pory spotykana była przeze mnie z taką kopertą (największa różnica w kształcie uszu)
Natomiast pozostałe dwa wzory tarcz "Bałtyk" trafiały się równie często w obu typach kopert.
P.S.
możesz jeszcze, z ciekawości, wrzucić zdjęcie mechanizmu?
P.S. 2:
Zdjęcia katalogowe fabryki w Błoniu (choć wiadomo, że nie jest to źródło kompletne) też przedstawiają wyłącznie taką wersje jak na zdjęciu z mojego posta...
_________________ Były starszy szeregowy Wintergreen był to złośliwy gnojek, który znajdował zadowolenie w swojej bezsensownej pracy.
Ostatnio zmieniony przez Wintergreen 2014-01-01, 10:54, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach