Pomógł: 1 raz Wiek: 52 Dołączył: 07 Mar 2010 Posty: 907 Skąd: Warszawa
#151 Wysłany: 2013-09-04, 17:52
No dobra, Panowie Warszawiacy i cała reszta pijaków, złodziei, oszustów i podrupkarzy, będzie mówione
Z czystym sercem polecam pracownię zegarmistrzowską Pana Jana Szymańskiego.
Zegarmistrz starej daty, a jednocześnie pasjonat i kolekcjoner zegarków, zwłaszcza tych najstarszych. Byłem u niego dzisiaj ze swoimi zegarkami i znowu zeszła się godzina na rozmowach i oglądaniu kolekcji wspaniałych okazów. Warto się wybrać osobiście:
Najlepsze dni na wizytę to poniedziałek i wtorek, bo jest w pracowni od rana do wieczora. W pozostałe najlepiej dzwonić i się dowiadywać.
Istnieje również możliwość przesyłania zegarków do naprawy.
_________________ " Idiotów generalnie jest mało na świecie, ale są tak sprytnie porozstawiani, że co rusz któregoś spotykamy "
A korzystał ktoś z usług zegarmistrza w podziemiach przy Centralnym? Jest na przeciwko McDonalda. Nie słyszał o Gerlachu , ale umie robić dziurki w pasku.
A korzystał ktoś z usług zegarmistrza w podziemiach przy Centralnym? Jest na przeciwko McDonalda. Nie słyszał o Gerlachu , ale umie robić dziurki w pasku.
Ten pan to DZIAŁALNOŚĆ GOSPODARCZA. Aby być ZEGARMISTRZEM trzebe mieć dyplom zegarmistrza i dobrze jest być zrzeszonym w CECHU.
_________________ --
Pozdrawiam
Miro
Szymon [Usunięty]
#157 Wysłany: 2013-10-06, 22:31
goTomek napisał/a:
Na Tarchomin to zewsząd daleko
Wołowinka pewnie narzekać nie będzie
Bronek,
Dzieki za namiar
Ostatnio zmieniony przez Szymon 2013-10-06, 22:32, w całości zmieniany 1 raz
Byłem dziś u Pana Jana (ul. Ceramiczna 5) odebrać swoje cykadełka. Miło spędziłem na rozmowie około 2h
Fotki z pracowni (umieszczam oczywiscie za zgoda P. Janka):
No i mistrz podczas prezentacji niektórych perełek ze swojej (sporej i naprawde imponujacej) kolekcji (w Zgierzu nie było nawet 1/3 tego co dziś widziałem.
Robione były:
- Orient SK diver (złamana oś balansu)
- Poljot telewizorek z podwójną datą - przegląd i naprawa, dołozenie brakującego mechanizmu automatycznego naciagu (dostarczony przeze mnie, bo akurat miałem)
- Poljot 3133 - miały byc wymienione tylko pushery, ale Pan Janek się rozpędził i zrobił mi pełny przegląd mechanizmu
Z usług jestem bardzo zadowolony i polecam wszystkim, bo czlowiek wręcz emanuje wiedzą i naprawde lubi to co robi. Nie boi się tez żadnych mechanizmów i wspominał, że musi zgłebic troche temat chińczyków.
Zostawiłem kolejne zegarki do przejrzenia:
- Wostok (był w poprzedniej partii). Była złamana oś balansu, ale problem tkwi dalej, więc został na dalszą hospitalizacje
- Pabieda z 1956r
- Rakieta
- Kwarcowa Dugena
Podejrzewam, że z odbiorem znów sie zejdzie trochę dłużej niż "wszedł, odebrał i wyszedł"
Ostatnio zmieniony przez Szymon 2013-12-10, 22:00, w całości zmieniany 2 razy
goTomek Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Poprawny niepoprawny
Pomógł: 102 razy Wiek: 56 Dołączył: 07 Sty 2013 Posty: 15148 Skąd: z okolicy
#160 Wysłany: 2013-11-09, 00:50
Fajny fotoreportaż dzięki
Się też muszę do pana Janka wybrać z moimi niedomagającymi zegarkami.
_________________ Some of them want to abuse you
Some of them want to be abused
_________________
русский тролль иди нахуй
Pomógł: 3 razy Wiek: 56 Dołączył: 20 Sie 2012 Posty: 489 Skąd: Warszawa + CCCP
#163 Wysłany: 2013-11-23, 07:18
Bronek napisał/a:
No dobra, Panowie Warszawiacy i cała reszta pijaków, złodziei, oszustów i podrupkarzy, będzie mówione
Z czystym sercem polecam pracownię zegarmistrzowską Pana Jana Szymańskiego.
Zegarmistrz starej daty, a jednocześnie pasjonat i kolekcjoner zegarków, zwłaszcza tych najstarszych. Byłem u niego dzisiaj ze swoimi zegarkami i znowu zeszła się godzina na rozmowach i oglądaniu kolekcji wspaniałych okazów. Warto się wybrać osobiście:
Najlepsze dni na wizytę to poniedziałek i wtorek, bo jest w pracowni od rana do wieczora. W pozostałe najlepiej dzwonić i się dowiadywać.
Istnieje również możliwość przesyłania zegarków do naprawy.
Niech to szlag, że też wcześniej nie widziałem tej informacji
Pomógł: 13 razy Dołączył: 19 Cze 2011 Posty: 3243 Skąd: Na Krawędzi Czasu
#164 Wysłany: 2013-11-27, 00:06
Jacobi napisał/a:
Jest majster na Synów Pułku, naprawiał mi MQJ,gdzie pan Janek nie chciał mi zrobić .
Więc widzę, że nie byłem jedyny, który odszedł z kwitkiem od tego majstra
Pan Janek z Górczewskiej chyba za dużo ma kientów , bo dla Parnisa Pilota i Rakiety przyniesionej nie chciało mu się głowy zawracać.
Do chinczyków częsci nie ma, Rakiety NOS co do czyszczenia i smarowania przyniesiona była bo ciut się póżniła nawet nie otworzył, a cenę powie jak ją zreperuje, bo napewno zepsuta jest, ruscy niedokładni byli
Pies czy kot?: pies Pomógł: 12 razy Wiek: 66 Dołączył: 03 Lut 2011 Posty: 14680 Skąd: Warszawa
#165 Wysłany: 2013-11-27, 20:26
Ciech napisał/a:
Jacobi napisał/a:
Jest majster na Synów Pułku, naprawiał mi MQJ,gdzie pan Janek nie chciał mi zrobić .
Więc widzę, że nie byłem jedyny, który odszedł z kwitkiem od tego majstra
Pan Janek z Górczewskiej chyba za dużo ma kientów , bo dla Parnisa Pilota i Rakiety przyniesionej nie chciało mu się głowy zawracać.
Do chinczyków częsci nie ma, Rakiety NOS co do czyszczenia i smarowania przyniesiona była bo ciut się póżniła nawet nie otworzył, a cenę powie jak ją zreperuje, bo napewno zepsuta jest, ruscy niedokładni byli
niedobrze , P. Jan psuje sobie reputację , a fachowiec jest dobry , tak to jest jak majster poczuje się the best
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach