Niedawno nabyłem Tag Heuer F1 drugiej generacji (z kopertą ze stali). Niestety, jego mankamentem jest bezel w bardzo słabej kondycji. Chciałbym bym go wymienić albo odrestaurować. Na "ebuju" znalazłem niby nowy i oryginalny ale za blisko 500 zł. Trochę za dużo jak na kawałek plastiku. Czy macie może jakiś pomysł co można by zrobić?
Może lepiej będzie poszukać czegoś pasującego w tańszych markach? Jeśli bezel jest tylko porysowany delikatnie (zmatowiony) to są pasty do polerowania takich powierzchni, łącznie z chromowanymi. Jeśli w grę wchodzi wygładzanie termiczne, to już problem i brak pewności efektu końcowego.
Myślę, że wystarczy troche wypolerować i zostawić jako weterana po przejściach. Można też prysnąć czarnym matem (po sprawdzeniu, że farba nie rozpuści bezela) i dalej ewentualnie bawić się z indeksami.
Ale jak widać po zdjęciach Kumotrów, takie styrane zegarki mają swoj urok!
, chciałbym go jednak odnowić. Już jestem po rozmowie z zegarmistrzem i zajmie się jego wyczyszczeniem. Bezel wymieni o ile mu go dostarczę. Koperta będzie wypolerowana i pokryta warstwą DLC (będzie czarna). Niestety nie mam do niego branolety ale to zostawię na przyszłość. Na razie dam mu nowy pasek z czerwonymi przeszyciami i czarną klamrą. Szkło jest czyste i w sumie nie trzeba go zmieniać. Za to coś trzeba będzie zrobić ze wskazówkami, ponieważ mają braki i sekundowa jest krzywa.
Tak więc słabym punktem planu jest bezel...Jeżeli, nie będzie wyjścia to kupię ten bezel ale wpierw chciałem się rozeznać czy jest jakieś inne wyjscie.
Wypolerować, się go da ale jak można go zmatowić i dorobić ?
Widać, że bezel jest częściowo wręcz wytarty. Renowacja, to w tym przypadku raczej odbudowa.
Rozwiązanie to IMHO zdjąć bezel z zegarka, przetoczyć na tokarce (musisz dać komuś, kto umie toczyć tworzywa sztuczne). Powstaną wtedy ostre krawędzie, co znacznie poprawi wygląd.
Jesli tokarz będzie sprytny, to wytoczy nowy, stalowy, który poczernisz i bedzie trwały.
A potem, po prztoczeniu starego. albo wykleić kalkomanią z cyframi, indeksami i polakierowac bezbarwnym lakierem (błysk lub mat) albo zostawić w stanie, jak wyjdzie.
Nie jestem w stanie przewidzieć, jak długo się to utrzyma.
No chyba, że masz kolegę zajmującego się modelarstwem, to zrobi Ci trawiony pierscień. Przykleisz po przetoczeniu i jest.
Widziałem co ci ludzie potrafią zrobić i byłem w szoku. Szukaj na forach modelarskich.
Zawsze jednak pozostaje Ci opcja "łopaty forumowej" czyli szukania i pytania Mądrych Kumotrów budujących i modujących zegarki. Może nawet mają cos pasującego.
Dasz radę!
Ten pan nie robi powłok.
Jest pośrednikiem.
Powłoki nakładane są w Czechach.
Co do bezela - o ile komuś chce sie w tego kaszalota inwestować - to możesz sprawdzić firmy wykonujące elementy na drukarkach 3D. To idealna techologia pod zamiennik.
Wartości sentymentalnej nie ma ale też nie chce inwestować w niego nie wiem ile. Określiłem sobie na wstępie budżet i mam zamiar się go trzymać. najdroższy jest bezel, stąd szukam alternatywy. Jeżeli uda się go wymienić za kwotę w granicach 150-200 zł to myślę, że spokojnie jeszcze będę mógł pomyśleć nad szafirem a cały projekt będzie dawać niezły efekt w rozsądnej kwocie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach