Dziś doszły moje okazje cenowe! No ale ovincentowane na 88pln.
Amerykańce wystawili mnie jak trzeba, nie dość że pozycja po pozycji opisana, to jeszcze oczywiście vat=0 wielkimi bukfami. Myślę, że nawet praktykant by to zobaczył.
Na kopercie jeszcze raz to samo, gdyby zginęło to ze środka. Jak oni w kosmos latają przy takim poziomie donosów?
Myślę, że i tak atrakcyjne.
Moją przesyłkę Warszawa trzymała 1,5 dnia. Gdańsk dostal wczoraj wieczorem i dziś do 13,oo już ometkowali i wyegzekwowali.
Jeśli zamówiłeś jednego, nie ruszą. U mnie 120$ z szipem i bang
Ostatnio zmieniony przez wasyl 2013-08-23, 14:43, w całości zmieniany 1 raz
Pies czy kot?: pies Pomógł: 317 razy Dołączył: 19 Lut 2010 Posty: 28712 Skąd: ...
#1476 Wysłany: 2013-08-23, 14:48
wasyl napisał/a:
Jeśli zamówiłeś jednego, nie ruszą.
Zaczynam się zastanawiać, czy listonosz nie ruszył
Jest jakiś nowy gówniarz na zastępstwie ...
Dziś na poczcie słyszałem, że jest na niego sporo skarg, bo nie ogarnia tej kuwety, myli adresy, nie zostawia awiza ..
Ale na szczęście u mnie rejestrują wszystkie przesyłki zagraniczne, nawet te zwykłe (ręcznie, w zeszyciku) i moja jeszcze podobno nie dotarła .. Więc jak ktoś sobie przytulił, to nie u mnie, raczej sortownia.
Tomek, jutro przyjdzie i będziesz spokojny i szczęśliwy!
Mam u siebie dobre układy z PP, dzwonią, umawiają się, ułatwiają. Potwierdzają, że podobno jest dużo mniej zaginionych przesyłek i tak jak mówisz, częściej w głównej sortowni niż w rejonach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach