Nie wiem. A ty wiesz? Z czegoś jednak musiało to wynikać, skoro sam fakt znakowania zegarków MW nie był przez nikogo kwestionowany, odkąd tylko pojawiły się one wśród kolekcjonerów lata temu... Wszystkie one byłyby "radosną twórczością?" - to się przecież kupy nie trzyma... A świadectwa takie jak od kaido2? - ono też potwierdza, że znakowanie było.
Ale stary, nie denerwuj się na nas - przecież wszyscy ci serdecznie życzą żeby to były same sorty! Mało kogo można podejrzewać o szczerze polskie życzenie żeby ci krowa zdechła w tym wypadku ponieważ fakt że ktoś coś na tych zegarkach wydzierał ma wartość merkantylnie zerową.
Jednocześnie też wszyscy wskazują, że proceder rycia zegarków i stylizowania ich na sorty wojskowe jest stary jak świat, i był skierowany na rynek zagraniczny, a nie lokalny. Świat jest pełen ludzi kompletnie nie kumających bazy, dla których fiknąć jedyne 250 dolców za najprawdziwszy zegarek Rommla to lebensgescheft.
Dlatego jeśli uważasz że to zegarki marynarki, i jeśli co ten fakt coś trąca w środku, to mazeltow
Pies czy kot?: pies Pomógł: 11 razy Dołączył: 22 Gru 2011 Posty: 2202 Skąd: z gór nizinnych
#213 Wysłany: 2013-07-14, 12:24
Być może, że poszczególne bazy MW miały indywidualne zakupy zegarków oraz być może, że był zakup z poziomu Dowództwa i te różne odmiany kolorystyczne to radosna twórczość garażowa.
W dodatku nakładają się poszczególne lata zakupów z brakiem oznaczeń daty produkcji na zegarkach.
_________________ "Od dawna już nie nosiłem zegarka. Przeszkadzał mi. Czułem się źle. Miałem wrażenie, że coś pęta mi przegub."
E.Stachura " Cała jaskrawość "
Ostatnio zmieniony przez Eustachy 2013-07-14, 12:26, w całości zmieniany 3 razy
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#214 Wysłany: 2013-07-14, 13:53
wahin napisał/a:
Wintergreen
A teraz pod rozwagę jedno pytanie:
dlaczego tam jest MW, skoro WL i OPK nie znakowało swoich wyrobów?
To akurat by się zgadzało - sam pamiętam, że przynajmniej w latach 80 wojsko miało takie oznaczenia. Zdaje się, że szło to według szefostw w MON; my np. opisywaliśny nas sprzęt "WChem". Zresztą ku rozbawieniu całego "Afrika Korps"
Gburek.
W stanie głębokiego spoczynku.
[ Dodano: 2013-07-14, 14:16 ]
Wintergreen napisał/a:
wahin, Akurat z tą gumówką to był tylko mój domysł na szybko. Chodziło mi o coś, co mogło wyciąć w kopercie takie ślady jak te widoczne wokół miejsca, gdzie mocowane było szkiełko... Nie ważne przecież jakim narzędziem, liczy się fakt świadomych poważnych uszkodzeń. Bo przecież te nie powstały podczas zwykłego użytkowania...
To naprawdę wygląda na robotę dziecka.
BTW wiele dałoby obejrzenie tych nunerów pod mikroskopem; wyjaśniłoby, czy nabito je przed czy po katowaniu.
Inna sprawa, że nie pasi mi tłuczenie numerów na cennym sprzęcie precyxyjnym. Nawet ruskie mierniki znakowano farbą, frezem lub elektropisem.
Cytat:
Co do meritum. Jestem otwarty na dyskusję i choć wierzę sprzedającemu, to bynajmniej nie znaczy to, że zamykam się na wszelki argumenty. Niemniej to co piszesz też da się zakwestionować (oczywiście nothing personal ).
Dopóki nie zobaczę oficjalnego papieru lub wiarygodnej i potwierdzonej relacji, będę wątpił w te fasowane Blancpainy. Jak dotąd najpowaźniejszym argumentem "za" jest odpowiedź rzeczniczki MONu, nie zawierająca żadnych szczegółów. i zaraz poptem zdementowana. A przecież sugeruje się zakupy niewielkie, ale powtarzające się latami i dotyczące kilku modeli.
Pomógł: 19 razy Wiek: 56 Dołączył: 13 Lut 2011 Posty: 6105 Skąd: W.
#217 Wysłany: 2013-07-14, 16:56
ALAMO napisał/a:
No własnie u nas - nie.
To sa myki robione na Ebay głównie.
No jak nie jak tak.
Może akurat w tym przypadku było w porównywalnej cenie "zwykłej" Amfibii.
Ale te wcześniej pojawiające się były i u nas co najmniej o 30% droższe.
(mam na myśli również porównywalny stan zegarka, z reguły dosyć przyzwoity)
_________________ The future will start tomorrow, not today.
Pies czy kot?: pies Pomógł: 7 razy Wiek: 54 Dołączył: 08 Sie 2010 Posty: 3281 Skąd: Bielsko-Biała
#218 Wysłany: 2013-07-14, 16:59
wahin napisał/a:
Wintergreen
A teraz pod rozwagę jedno pytanie:
dlaczego tam jest MW, skoro WL i OPK nie znakowało swoich wyrobów?
Pewno dlatego że dla MW to nie był zegarek sensu stricte tylko aparat do pomiaru czasu pracy pod wodą dla nurka,płetwonurka,taki sam jak głębokościomierz i jako taki musiał być ewidencjonowany (choćby po to żeby wiedzieć kiedy ma mieć przegląd).
_________________ Ten, który z demonami walczy, winien uważać, by samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy spoglądasz w otchłań ona również patrzy na ciebie.
Ostatnio zmieniony przez buran 2013-07-14, 17:00, w całości zmieniany 2 razy
Pomógł: 19 razy Wiek: 56 Dołączył: 13 Lut 2011 Posty: 6105 Skąd: W.
#219 Wysłany: 2013-07-14, 17:22
buran napisał/a:
... i jako taki musiał być ewidencjonowany (choćby po to żeby wiedzieć kiedy ma mieć przegląd).
Co ma mieć ? W Ludowym Wojsku Polskim ?
Takie rzeczy/ przedmioty były użytkowane do czasu , aż się nie zepsuły.
A miarą "zepsucia" były oględziny osoby za to odpowiedzialnej, z reguły mającej niewielkie pojęcie o tym, co ma oceniać, lub tez oświadczenie użytkownika o "nieprzydatności".
Po tym następował etap likwidacji. Fizyczne pozbawienie cech użyteczności. W zależności od charakteru przedmiotu: rozbicie, połamanie, przecięcie, aż po spalenie.
Od obuwia i innych przedmiotów osobistych do niewiadomoczego.
A później wszystko to można było kupić (po cichu) za bezcen od magazyniera
Co prawda zegarków tu nie było, ale wszystko inne owszem.
_________________ The future will start tomorrow, not today.
Pies czy kot?: pies Pomógł: 7 razy Wiek: 54 Dołączył: 08 Sie 2010 Posty: 3281 Skąd: Bielsko-Biała
#220 Wysłany: 2013-07-14, 17:28
Chyba jednak ktoś się tym przejmował,jakiś czas temu był na forum właściciel Blancpaina który był jego służbowym zegarkiem i opisywał jak bosman smołował zegarki dla podwodniaków.Wiem że to nie zegarmistrz ale pewno jakieś instrukcje były.
_________________ Ten, który z demonami walczy, winien uważać, by samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy spoglądasz w otchłań ona również patrzy na ciebie.
Ostatnio zmieniony przez buran 2013-07-14, 17:30, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 19 razy Wiek: 56 Dołączył: 13 Lut 2011 Posty: 6105 Skąd: W.
#221 Wysłany: 2013-07-14, 17:40
buran napisał/a:
Chyba jednak ktoś się tym przejmował,jakiś czas temu był na forum właściciel Blancpaina który był jego służbowym zegarkiem i opisywał jak bosman smołował zegarki dla podwodniaków.Wiem że to nie zegarmistrz ale pewno jakieś instrukcje były.
OK, smołował, wydawał i co ?
Wracały do niego ? Odbierał, czyścił, znowu smołował ?
No bez jaj.
IMHO: (celowo pogrubione): jeśli zegarki dla jakiejkolwiek formacji były znakowane i wyszły do cywila to:
1- za pośrednictwem bezpośredniego użytkownika - marne kilkadziesiąt sztuk.
2- z magazynów LWP ( a burdel tam mieli Panie taki, że hej !) - tu już wg kartoteki sprytnego magazyniera
_________________ The future will start tomorrow, not today.
Jeszcze coś sobie przypomniałem.
P. Ratyński (co by nie powiedzieć o nim charakterologicznie) bez jakiegoś w tym interesu, 3 lata temu twierdził, co następuje (patrz post #10 i następne).
http://zegarkiclub.pl/for...jskowe-polskie/
Z kopert, które pokazał dwie są znaczone elektropisem, środkowa nie...
_________________ Były starszy szeregowy Wintergreen był to złośliwy gnojek, który znajdował zadowolenie w swojej bezsensownej pracy.
Pies czy kot?: pies Pomógł: 7 razy Wiek: 54 Dołączył: 08 Sie 2010 Posty: 3281 Skąd: Bielsko-Biała
#224 Wysłany: 2013-07-14, 18:28
Pamiętam ten wpis.Inna sprawa że jak coś wychodziło z magazynu na lewo to z zatartymi numerami,chociaż w szalonych latach dziewięćdziesiątych wszystko było możliwe.
_________________ Ten, który z demonami walczy, winien uważać, by samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy spoglądasz w otchłań ona również patrzy na ciebie.
Maras68 [Usunięty]
#225 Wysłany: 2013-07-14, 18:28
w sumie nic tu nie jest pewne i jednoznaczne
Ostatnio zmieniony przez Maras68 2013-07-14, 18:29, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach