[infectedcontrol]

Zegarek to Muhle Glashutte m1-26-33/4 z ETA Cal. 2824-2

Wiem ze to brzmi dziwnie, ale nigdy nie zwróciłem na to uwagi aż do dziś. Ja nosze ten zegarek bardzo często, ale tak przy okazji zmiany pacha i małego czyszczenia zwróciłem na to uwagę.

Wiec wskazówka sekundowa staje jak powinna przy wyciągnięciu koronki, ale rusza dość mocno w czasie nastawiania, szczególnie w momencie kręcenia "wstecz" - czy to jest normalne w tym werku?

Dzięki.

[Limak]

Raczej normalne

[ALAMO]

Normalne, i jest w wielu mechanizmach.
Są takie co potrafią dostać ruchu do tyłu przy określonym naprężeniu wałka

[Pietrek]

[Szymon]

Cytat:

Zgadza się. Np. w miyocie 82xx, która nie ma stop-sekundy można ją zatrzymać wstecznym ruchem wałka podczas nastawiania i już stop sekunda jest

W ruskach które posiadam tez da się tak zrobić, a wstępuje tez ruch wsteczny, o którym mówił ALAMO

Cytat:

Zgadza się. Np. w miyocie 82xx, która nie ma stop-sekundy można ją zatrzymać wstecznym ruchem wałka podczas nastawiania i już stop sekunda jest

W ruskach które posiadam tez da się tak zrobić, a wstępuje tez ruch wsteczny, o którym mówił ALAMO

[Svedos]

No dobra dziewczęta takie zachowanie zegarka świadczy o zbyt mocnym zaciśnięciu ćwiertnika, nie jest to wielki problem i da się z tym żyć

[Szymon]

Svedos,
to widocznie jest dość częsta przypadłość , bo ja chyba we wszystkich ruskach to mam, w Benku też. Ale nie utrudnia to życia.

Svedos,
to widocznie jest dość częsta przypadłość , bo ja chyba we wszystkich ruskach to mam, w Benku też. Ale nie utrudnia to życia.

[Svedos]

Oczywiście że częsta i nawet trudno tutaj mówić o jakiejś wielkiej "wadzie" .

[Santino]

[infectedcontrol]

Dzięki za odpowiedzi. Pytam bo jest jeszcze na gwarancji i chciałem się dowiedzieć czy go do przeglądu oddać przez to czy nie.