Pies czy kot?: pies Pomógł: 66 razy Wiek: 60 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 35115 Skąd: Polska Pd. B
#76 Wysłany: 2013-05-21, 20:16
Iks napisał/a:
U rzecznika byłeś?
Rzecznik - to nie jest zły pomysł - mnie kiedyś bardzo pomógł w uzyskaniu odszkodowania od osławionego i upadłego już na szczęście biura podróży Open Travel, za nieudane wczasyna Krecie...
_________________ Pozdrawiam
Krzysiek/Fazi64
____________________________________
...Ruski trollu - idi na ch.j...
Ostatnio zmieniony przez Fazi 2013-05-21, 20:18, w całości zmieniany 1 raz
Nie do końca. Niestety aktualnie w Krakowie rzecznik przyjmuje w takim miejscu i w takich godzinach, że kosztuje to sporo czasu. Na dzień dzisiejszy mam taki młyn w pracy związany z implementacją nowych funkcjonalności w systemie, że nie mam szans na dzień wolnego... i ten stan rzeczy niestety może potrwać. Mam co prawda zaplanowany dzień wolnego na 31.05, ale z własnego doświadczenia wiem, że na jednej wizycie się nie kończy. Najpierw jest rozmowa z asystentami, dopiero oni po zapoznaniu się ze sprawą umawiają wizytę u prawnika etc. Oczywiście, jeśli do tej pory się nic nie wyjaśni - z pewnością się tam udam.
_________________ "Mam bardzo nieskomplikowany gust. Zawsze zadowala mnie najlepsze". Oscar Wilde.
Nie do końca. Niestety aktualnie w Krakowie rzecznik przyjmuje w takim miejscu i w takich godzinach, że kosztuje to sporo czasu. Na dzień dzisiejszy mam taki młyn w pracy związany z implementacją nowych funkcjonalności w systemie, że nie mam szans na dzień wolnego... i ten stan rzeczy niestety może potrwać. Mam co prawda zaplanowany dzień wolnego na 31.05, ale z własnego doświadczenia wiem, że na jednej wizycie się nie kończy. Najpierw jest rozmowa z asystentami, dopiero oni po zapoznaniu się ze sprawą umawiają wizytę u prawnika etc. Oczywiście, jeśli do tej pory się nic nie wyjaśni - z pewnością się tam udam.
Otrzymałem właśnie telefon z Inpostu z Działu Reklamacji.
Na dzień dzisiejszy paczka jest zaginiona. Pan Jan, który według wsparcia technicznego odebrał moją przesyłkę - tak naprawdę odebrał tylko swoją, otrzymałem błędną informację. W ciągu 30 dni od zeszłego piątku mają mi udzielić odpowiedzi na pierwszą reklamację po tym jak przeszukają cały paczkomat oraz ich oddział w Zielonej Górze. W momencie jeśli paczka pozostanie zaginiona otrzymam pismo z potwierdzeniem oraz informację jakie dokumenty powinienem przesłać w celu wypłaty odszkodowania.
_________________ "Mam bardzo nieskomplikowany gust. Zawsze zadowala mnie najlepsze". Oscar Wilde.
Plan jest taki, ze mam przygotowana reklamacje zwrotna z zadaniem wyplaty odszkodowania, teraz jedynie czekam na potwierdzenie od nich, ze przesylka jest zaginiona. Szkoda tylko, ze ma to trwac 30 dni, poniewaz jesli oni nie maja Foki to czas dziala na moja niekorzysc w kwestii odzyskania tego egzemplarza.
_________________ "Mam bardzo nieskomplikowany gust. Zawsze zadowala mnie najlepsze". Oscar Wilde.
Aktualnie dostałem odpowiedź na moją reklamację z informacją, że przesyłka zaginęła, że przysługuje mi odszkodowanie bla bla bla, zażyczyli sobie kompletu dokumentów (reklamacji z podpisem, potwierdzenia nadania, informacji co zawierała przesyłka, dowody zakupu tychże przedmiotów, numer konta do przelewy ewentualnego odszkodowania). Dziś przesłałem do nich wszystkie te dokumenty i czekam.
_________________ "Mam bardzo nieskomplikowany gust. Zawsze zadowala mnie najlepsze". Oscar Wilde.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach