Sytuacja materialna zmusza mnie do pozbycia się części zegarków, które i tak pewnie nigdy nie zagoszczą na mojej ręce. Mam takiego staruszka i chciałem Was zapytać czy jest w nim coś wyjątkowego poza tym, że jest stary Może mi zmięknie serce i go zostawię. Sprawdzałem coś w necie, ale po wpisaniu nazwy wychodzą mi jakieś niemieckie stronki z branży budowlanej
Ostatnio zmieniony przez Buczo 2010-04-22, 18:50, w całości zmieniany 2 razy
Prosty mechanizm Schielda, z tego co widze pięciokamieniowy maksymalnie (a może nawet trzykamieniowy).
Sam zegarek w ładnym stanie, ale jako damka ma marne szanse na wysoką cenę.
Ja bym go zostawił - cenę dostaniesz marną, a szkoda w sumie staruszki ...
Blaz [Usunięty]
#3 Wysłany: 2010-04-22, 19:19
Takie moje zdanie jest również...
sagvartok [Usunięty]
#4 Wysłany: 2010-04-22, 19:26
Mam coś podobnego NN na jednym zuanie. Wartość kolekcjonerska żadna, emocjonalna i historyczna ogromna. Zgadzam się z kumotrami. Zostaw i nakręcaj od czasu do czasu.
Ależ on jest naprawdę ładny! Troszkę dopucować kopertę i wskazówki, wrzucić na ładny pasek
i będzie fajny zegarek dla (ze względu na rozmiar) żony/dziewczyny/siostry/mamy/córki lub jeszcze innej pani.
Ależ ja pod tym względem to jestem niewinny.
Jakże ja miałbym jeszcze znaleźć czas na kochankę?
Żona, trójka dzieci, zegarki, aparaty, płyty i jeszcze kochanka???
Ciekawy OT się narodził Tak od siebie powiem, że jestem stanu wolnego Może i faktycznie zostawię ten zegarek i parę innych damek...i będę co roku robił zegarkowe prezenty na jakieś ważniejsze rocznice. Do znudzenia....
A tak w ogóle uzupełniłem rubryczkę z wiekiem. Chyba jeszcze zaliczam się do forumowej gówniarzerii Obym z wiekiem dorobił się tylu wspaniałych zegarków co niektórzy (nie będę pokazywał palcem: ) i takiej potężnej wiedzy branzowej
Ostatnio zmieniony przez Buczo 2010-04-22, 22:57, w całości zmieniany 2 razy
Ritter [Usunięty]
#14 Wysłany: 2010-04-22, 23:46
A ja proponuję żebyś do każdej posiadanej damki posiadł jedną kochankę. Nie wiem tylko czy starczy ci czasu by je wszystkie odwiedzić codziennie? No chyba, że zaopatrzysz się w 24 godzinną Rakietę.
Co do zegarka to zostaw go. Lepiej "puścić" np. jakiegoś 23j Łucza albo inny łatwo odzyskiwalny zegarek.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach