Pies czy kot?: kot
Wiek: 54 Dołączył: 12 Mar 2013 Posty: 278 Skąd: Gród Maciara :(
#349 Wysłany: 2013-03-15, 18:17
Mi się Foka nie podobała. Po prostu nie mój klimat. Ale do czasu. Jak obejrzałem zdjęcia użytkowników to zmieniłem zdanie. Ma swój klimat i z bransoletka wygląda świetnie. Gdyby nie Żubr to bym szukał dostępnej z drugiej ręki.
_________________ GG Kosmonauta, GG Żubr, Xicorr FSO M20, Deep Blue Jugg II, TAO, Adriatica, Timex i takie tam pierdoły.
Procentowo, to chyba właśnie najwięcej PZL zmieniło domy. Przy 70 szt, lekką ręką 10 było sprzedanych.
Myślę natomiast, że koledzy woleliby żeby im o tym nie przypominać z dzisiejszej perspektywy
Pomógł: 3 razy Wiek: 53 Dołączył: 04 Gru 2012 Posty: 321 Skąd: ...z Łodzi pochodzi.
#351 Wysłany: 2013-03-15, 18:23
janpat1970 napisał/a:
Mi się Foka nie podobała. Po prostu nie mój klimat. Ale do czasu. Jak obejrzałem zdjęcia użytkowników to zmieniłem zdanie. Ma swój klimat i z bransoletka wygląda świetnie. Gdyby nie Żubr to bym szukał dostępnej z drugiej ręki.
Mnie też sie nie podobała i nie do końca mi pasi. Otago już bardziej. A na byczka zapisałem się bo uważam, że po dopracowaniu może z tego wyjść bardzo oryginalny i ładny sikor.
Pies czy kot?: kot
Wiek: 54 Dołączył: 12 Mar 2013 Posty: 278 Skąd: Gród Maciara :(
#352 Wysłany: 2013-03-15, 18:35
Chyba trzy Xiccory na Allegro zmieniły swoich właścicieli ale moim zdaniem były zamawiane w celu sprzedaży z jakimś tam zyskiem, który był przy pierwszych egzemplarzach. Teraz trudno powiedzieć.
OK. Sam 2 Parnis kupiłem i po jakimś czasie sprzedałem, ale jak się czeka na zegarek kilka miesięcy widzi się jak powstaje, rozmawia się o nim, to tak dziwnie się go potem pozbyć. Chociaż różnie to w życiu bywa.
Ostatnio zmieniony przez janpat1970 2013-03-15, 18:38, w całości zmieniany 1 raz
Cezar Klon Ryżowego Długiego Marszu MARUDA i MENDZIARZ
Pies czy kot?: pies Pomógł: 51 razy Dołączył: 01 Kwi 2011 Posty: 12913 Skąd: mapenzi
#353 Wysłany: 2013-03-15, 18:40
Po co dorabiać jakieś teorie ?
Przecież zakup zegarka to nie ślub. Choć rozwody też przecież bywają...
Kupno i sprzedaż to sprawa indywidualna każdego z nas.
Nie widzę powodu, aby mieć pretensje do kogoś, że nie kupił sobie np. wireda chrono
Po co dorabiać jakieś teorie ?
Przecież zakup zegarka to nie ślub. Choć rozwody też przecież bywają...
Kupno i sprzedaż to sprawa indywidualna każdego z nas.
Nie widzę powodu, aby mieć pretensje do kogoś, że nie kupił sobie np. wireda chrono
No ale to chyba ty dorabiasz teorie, bo własnie powyżej mówią chłopaki, że sie zegarki sprzedaje, z róznych powodow, i że nie ma co do tego dorabiać teorii
PZL kilka my sami skupiliśmy na zamówienie. Ich już nie ma w Polsce. A teraz, po 3 latach, ludzie za nimi latają jak małe motorki.
Foki też od ludzi skupowaliśmy, i też już ich nie ma w Polsce
I za 3 lata też będą za nimi ludzie latać.
Wolny rynek.
_________________
Ostatnio zmieniony przez ALAMO 2013-03-15, 18:55, w całości zmieniany 1 raz
Tutaj trochę inaczej, gdyż jest Otago, więc jakaś namiastka Foki. PZL'ka nie ma swojego substytutu, niemniej też uważam, że za jakiś czas będzie ciężko kupić Fokę, a chętnych nie zabraknie.
_________________ "Mam bardzo nieskomplikowany gust. Zawsze zadowala mnie najlepsze". Oscar Wilde.
Pies czy kot?: pies Pomógł: 1 raz Wiek: 52 Dołączył: 07 Lip 2010 Posty: 3992 Skąd: inąd
#360 Wysłany: 2013-03-15, 19:56
Oj... Jakbym miał wymieniać zegarki, o których mówiłem, że nigdy nie sprzedam... Było takich sporo a prędzej czy później i tak poszły do ludzi.
Z perspektywy czasu żałuję tylko czarnego Samuraja i Czwartka.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach