Ty wiesz ile ja się go naszukałem
Jak to muszę jakiś kurs przejść bo serio mi to coś nie wychodzi
Wpisuję parnis i mam 228 wyników wyszukiwania i nic ciekawego tam nie było i tak przez kilka dni
Dzięki będę próbował coś ustrzelić
no to jest seadragon za którym się rozglądałem! tylko że szukałem wersji z białą, czarną lub pomarańczową tarczą - niebieska jakoś mi się mniej widzi!
czemu pytasz? masz na oku kupno czy może chcesz się pozbyć
przy okazji koledzy G-Shockowcy pytanko - czy warto dokładać kasę na dodatkowe bajery i jeżeli już to jakich szukać?
Póki co podstawowy DW5600 wydaje mi się że akuratny bo w zasadzie potrzebuję czas, datę no i może stoper. Ale wiem że G potrafi mieć od cholery różnych funkcji tyle że nie wiem czy warto przepłacać...
i jeszcze jedno - właśnie wpadł mi w oko taki citek
WR 100, śr 43 z koronką - nie jest źle
jedyny wałek to bezel - z tworzywa i nie jest obrotowy
ale mieści się w budżecie jeszcze trochę zostanie - co wy na to???
_________________
Arek [Usunięty]
#82 Wysłany: 2010-04-09, 16:19
Ja za Casio bym nie dopłacał dodatkowych dutków bo wydasz dwa razy więcej, a diametralnej różnicy nie odczujesz
[...]
przy okazji koledzy G-Shockowcy pytanko - czy warto dokładać kasę na dodatkowe bajery i jeżeli już to jakich szukać?
Póki co podstawowy DW5600 wydaje mi się że akuratny bo w zasadzie potrzebuję czas, datę no i może stoper. Ale wiem że G potrafi mieć od cholery różnych funkcji tyle że nie wiem czy warto przepłacać...
[...]
Temat rzeka, wielokrotnie wałkowany choćby na podforum Casio KMZ.
Jeśli przez dodatkowe bajery rozumiemy np. Waveceptor, to trzeba się zastanowić,
czy potrzebujesz tak dokładny czas. Ogólnie warto chociaż jeden zegarek z tą funkcją mieć,
choćby na potrzeby synchronizacji innych zegarków.
Ale co zauważyłem - moje zegarki Casio bez Waveceptora są dokładniejsze niż te z Waveceptorem
(zakładając, że te ostatnie działają oczywiście w trybie "samobieżnym"
czyli z wyłączonym Waveceptorem lub w przypadku problemów z synchronizacją).
Co do Tough Solar, to zauważyłem, że waveceptor i/lub częste korzystanie z podświetlenia
szybko rozładowuje baterię, a dzięki doładowaniu światłem nie musisz się martwić,
że zegarek padnie np. w środku urlopu (no może nie pierwszego po zakupie zegarka).
Akumulatorki też oczywiście mają swoją żywotność, ale daje ona o sobie znać stopniowo,
po prostu na coraz krócej wystarcza naświetlenie zegarka.
Za to ("tak mówio") wymiana akumulatorka to ponoć bardzo kosztowna sprawa.
Wg mnie najmniej przydatnym bajerem jest Auto-Light czyli włączanie podświetlenia
przy odpowiednim przechyleniu zegarka w kierunku twarzy.
Kiedy trzeba, to nie świeci, za to regularnie zaświeci np. w nocy,
jeśli ktoś nie zdejmuje zegarka na noc.
Inne bajery - np. termometr w Riseman'ie - wg mnie nieprzydatny, ponieważ
aby pokazał prawidłową temperaturę, zegarek należy na dłuższą chwilę zdjąć z ręki.
Chyba, że nie potrafię z niego korzystać.
Za to barometr - dla mnie rewelacja!
Zawsze jak mnie boli łeb (zwłaszcza następnego dnia), to spoglądam na aktualne
ciśnienie atmosferyczne i już wiem, co jest przyczyną głowy-bolenia - oczywiście
gwałtowny wzrost lub też spadek liczby hektopaskali.
Związany z barometrem wskaźnik wysokości no to bajer głównie
dla górskich łazików, żeby sobie mogli uświadomić, jak to wysoko zadreptali.
Ogólnie to widać tendencje w pakietach "bajerów" w G-Shockach.
Z reguły jak jest Waveceptor, to jest i Tough Solar, i Auto Light.
Z kolei w Riseman'ach (i Protrekach) termometr jest zawsze w pakiecie z barometrem.
Ale się rozpisałem...
---
Edit:
Masz rację, Rudolf. Oczywiście, że to barometr, a nie ciśnieniomierz.
Poprawiłem już. Dzięki.
_________________ Bawią się wszyscy?
Ostatnio zmieniony przez Telekom 2010-04-09, 18:20, w całości zmieniany 3 razy
No, jak Kangoo z najfsów (za moim zresztą poduszczeniem) był nabył Risemana w ostatniej promocji, to teraz ma 75 metrową różnicę poziomów pomiędzy kanapami w jednym pokoju.
Jestem za zwyklymi G bez wodotryskow , mam takie z Tough Solarem i w jednym barometr i wysokosciomierz - zadko z tego korzystam
Bo widocznie Ciebie rzadko głowa boli.
Inna rzecz, że dla Ciebie najważniejsze bajery w G to świecące na kolorowo zwierzaki i inne "lymitejszyny".
chomior napisał/a:
No, jak Kangoo z najfsów (za moim zresztą poduszczeniem) był nabył Risemana w ostatniej promocji, to teraz ma 75 metrową różnicę poziomów pomiędzy kanapami w jednym pokoju.
To ja czasem jak siedzę pozornie bez ruchu na kanapie,
to wg mojego Riseman'a wykonuję bezwiedne skoki na wysokość 10-15 m.
_________________ Bawią się wszyscy?
Ostatnio zmieniony przez Telekom 2010-04-09, 18:34, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach