Przede wszystkim zachciało mi się nurka (to od dawna i wciąż moja ulubiona stylistyka). Nie chciałem, by zbytnio nadwyrężył mój budżet, bo ciągle zbieram na coś specjalnego. Zachciało mi się także chronografu. Jakoś tak po ostatnich sprzedażach nie ostał mi się ni jeden. Nie udało mi się także kupić pewnego Zodiaka, więc takie „pocieszenie”.
DeepBlue podobały mi się od dość dawna, ale raczej kolorowe. Miałem też pewne obawy związane z wielkością. Mam nadgarstek 16,5 cm, jednak na co dzień wolę zegarki duże. Zegarki kupuję często pod wpływem impulsu, po części tak też było i tym razem.Jedynie zaproponowana cena sprawiła, że nie wziąłem kolorowego Pro Sea Chrono1000 Blue. Bo oba zegarki mi się bardzo podobały. Gdyby był Pro Sea Orange, to sam nie wiem…
Powódbył jeszcze jeden – ciekawość, ale ten powód na końcu.
Zegarek kupiłem w sklepie Atomic Time. Po trzech dniach zegarek miałem na nadgarstku. Zakup w bardzo miłej i przyjaznej atmosferze. I po bardzo dobrej cenie.
Technikalia i kilka uwag
Przeznaczenie: Uniwersalny „nurek" o wielu przeznaczeniach (All Purpose Diver).
Pasek: Guma – wystarczająco elastyczna, by dobrze układać się na szczupłym nadgarstku, bez zapachu. Nie mam doświadczenia w gumowych paskach, ale do tego nie mam zastrzeżeń.
Mechanizm: Japońska Miyota OS10 kwarc
Szkło: Mineralne bez antyrefleksu – a szkoda.
Koronka: Zakręcana, wysuwana do dwóch pozycji. Pierwsza – ustawianie daty, druga ustawianie godziny (stop sekunda). Bez sygnowania, a szkoda – mała rzecz a cieszyłaby oko.
Szerokość paska: 22mm zwężające się w stronę klamerki. Klamerka sygnowana „Deep Blue”, stalowa, szczotkowana. Pasująca idealnie do całości.
Średnica koperty: 46mm – aż zmierzyłem. Rzeczywiście tyle jest. Zmierzyłem, bo naprawdę tych milimetrów nie widać. Efekt ten osiagnięto dzięki kopercie zwężającej się do góry. Dla mnie to miłe zaskoczenie. Sądzę, że do nadgarstkóww przedziale 16 - 20 cm zegarek będzie pasował idealnie. Do większych – nie umiem póki co powiedzieć
Grubość koperty: 14mm wg producenta – mimo tego nie przeszkadza. Może dlatego, że mnie wyszło tylko 12mm?
Wodoszczelność: 200 metrów - 660 stóp
Gwarancja: 1 rok Deep Blue – nie da się ukryć, że wolałbym dłuższą oraz osobną na żywotność baterii.
Waga: 115 g.
Zestaw zawiera:
- zegarek
- pudełko plastikowe,czarne, wykładane szarą gąbką. Koniecznie do wymiany – to opakowanie jest generalnie FATALNE – plastik przypomina taki z rur PCV. Nadlewki od wtryskarki nawet nie poobcinane. Nie wymagam marmurów i mahoniów w pudełku od zegarka za kilkaset zł i w takiej stylistyce, ale to pudełko to nieporozumienie. Chińskie wiertarki są sprzedawane w lepszych. To zdecydowanie najsłabszy punkt kompletu.
- instrukcja obsługi – czytelna i zrozumiała. Instrukcja co prawda tylko po angielsku, ale czytelne obrazki i zdjęcia całkiem wystarczą. Z resztą obsługa jest czysto intuicyjna i nie będzie przysparzała nikomu najmniejszych problemów.
OPIS SUBIEKTYWNY
Pasek – gruba, miękka, czarna guma, sprawia wrażenie solidnej, w dotyku miła, dobrze układa się na nadgarstku, przez pełne kilka dni noszenia nie zauważyłem nic niepokojącego. Pasek jest dobrze wykonany, nie ma żadnych ostrych czy nieprzyjemnych krawędzi. Taki sam pasek jest chyba stosowany przez Seiko przy monsterach itp. O klamrze już pisałem, zaznaczę tylko, że jest na teleskopie. Klamra dobrze dopasowana do paska.
Koperta – gdzie jest to 46 mm? Tylko na suwmiarce. Koperta jest dość ciekawa. Fajnie wyglądają „podwójne” uszy. Koperta jest szczotkowana. Ładnie odbijają się na jej tle polerowane przyciski chronografu. Koronkę odkręca się wygodnie, ułatwiają to dość głębokie wcięcia. Przyciski chronografu zaskoczyły mnie ciekawym i niespotykanym przeze mnie wcześniej „twardym” pierwszym wciśnięciem. Drugie jest już miękkie. To rozwiązanie przypomniało mi stary, dobry, mechaniczny stoper. Niewielkie, naprawdę minimalne niedoróbki zauważyłem jedynie przy wycięciu koperty w miejscu mocowania paska. Od zewnątrz oczywiście niewidoczne. Nie do uchwycenia aparatem.
60-to klikowy bezel jest dokładny i dobrze spasowany. Najładniejszy dźwięk klikania, jaki kiedykolwiek słyszałem. Bezel obraca się tylko w lewo. Na „60” fosforyzujące oczko. Bezel ma dość ostre karby. To moim zdaniem plus w nurku. Z resztą bezel także całościowo bardzo mi się podoba.
Dekiel – zakręcany z grawerem (fale i nurek jednoznacznie informują do czego jest przeznaczony zegarek). Nie do końca mi się podoba, wolałbym jednak coś prostszego, większego, ostrzejszego. Ten grawerek jest zbyt delikatny, jakoś tak nie pasujący do ostrego i (a co tam) drapieżnego wyglądu całości.
Tarcza – waflowana, czarna, z osobną tarczą sekundnika ponad godz. 6.00. Tarcza minutowa chronografu jest pod 12.00, a na prawo od 9.00 producent umieścił godzinową tarczę chronografu. Okienko daty (dzień miesiąca) jest na 3.00. Data zaczyna zmianę już o 23.35, kończy o 23.59. Indeksy są nakładane, stalowe, polerowane z elementami pokrytymi lumą. Oprócz znaczników godzin i minut (ponad nimi) oznaczenia tachymetru.
Wskazówki – powleczone ładnie i intensywnie świecącą luminą. Lumina łapie każdą odrobinę światła, ale świeci krócej i mniej intensywnie niż obecne zegarki Seiko. Lepiej natomiast niż wszystko inne, co miałem lub czym się bawiłem. Co do kształtu wskazówki minutowej i godzinowej – albo się podobają, albo nie. Mnie się podobają, Z pewnością pasują do całości.Zastanawiałem się przez chwilę, czy chciałbym, by obie miały pomarańczowe obwódki. I chyba bym nie chciał, za to bardzo chętnie bym zobaczył takie rozwiązanie. Ponadto wskazówka minutowa „odstaje” kształtem. Chyba mimo wszystko wylałbym, by kształtem nawiązywała do godzinowej. Ale tylko „chyba”. Znów musiałbym zobaczyć takie rozwiązanie. Wskazówka sekundowa chronografu także na końcu ozdobiona jest luminą. Wskazówki chronografu oraz wskazówka sekundnika dokładnie trafiają w znaczniki.
Mechanizm - Mijota OS10 cykająca w kopercie (cichuteńko, ale ładnie, jak stary, dobry zegar naścienny) jest podobno bardzo dobrym i dokładnym mechanizmem. I to chyba prawda, bo przez dobę zegarek nie przyspieszył i nie opóźnił choćby o sekundę. Po 5 dobach wynik wyniósł - 3 s. Czas pokaże, co będzie dalej. Oby nic się nie zmieniło.
Czas też pokaże jak AP będzie się sprawował w używaniu. Po pierwszym dniu stwierdziłem, że dla mnie jest dość ciężki, ale po drugim już się przyzwyczaiłem. Bo przy Davosie z kompasem, to zegarek lekki i bardzo wygodny.
Źle u mnie mieć nie będzie. Na sprzedaż też nie idzie. Zostaje. To fajny zegarek za bardzo fajne pieniądze. Dlatego go polecam. Na plus wg mnie przemawia to, iż:
- póki co zegarów Deep Blue jest niewiele
- rewelacyjny stosunek jakości do ceny
- ciekawy wygląd, inny niż większość nurków
- ciekawa i taka „trochę inna” koperta
Na minus:
- pudełko.
I na koniec ciekawość (czyli jeden z powodów, dlaczego kupiłem jednak ten model). Mój nauczyciel powiedział mi kiedyś, że jakość produktów każdej firmy pozna się najlepiej po jakości jej najtańszego produktu. Do tej pory to zawsze się sprawdzało. Dlatego już dziś wiem, że to nie będzie ostatni Deep Blue, który trafił na mój nadgarstek.
Pomógł: 17 razy Wiek: 43 Dołączył: 23 Cze 2011 Posty: 6122 Skąd: Warszawa
#2 Wysłany: 2013-03-06, 00:13
Z_bych, nareszcie prawdziwy chrono-diver Tylko o portki staraj się bezelem nie pocierać
A poważnie to graty, fajny sikor, a przy tym na forumie nieczęsto gości. Niech się nosi.
_________________ "Sracz był oddalony od wyra, szło się w deszczu. Gówniane to były czasy."
Jan Oborniak
goTomek Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Poprawny niepoprawny
Pomógł: 102 razy Wiek: 56 Dołączył: 07 Sty 2013 Posty: 15148 Skąd: z okolicy
#3 Wysłany: 2013-03-06, 00:23
W pijarze pracujesz? Bo tak piszesz, że się aż chce lecieć i kupować
Serio, fajny zegar, graty, tylko ten rozmiar mnie przeraża, też mam 16,5 i nie wiem jakby to było
Byś jakieś nadgarstkowe wrzucił.
_________________ Some of them want to abuse you
Some of them want to be abused
_________________
русский тролль иди нахуй
Z_bych Koneser chińskiego majeranku Morda Zdradziecka
Recenzja jest jakoś sprzed dwóch lat... Przeniosłem z Kizi
Niestety nie mam i póki co mieć nie będę miał nadgarstkowego zdjęcia ponieważ zegarek niedawno zmienił właściciela
Ale zegarek jest duży i dość ciężki. Może przeszkadzać niektórym osobom nieprzyzwyczajonym do dużych zegarków.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach