Pomógł: 33 razy Dołączył: 08 Kwi 2011 Posty: 6275 Skąd: Warszawa
#19 Wysłany: 2013-02-22, 21:05
se dzis zakupilem te gabeczki i przyznaje, ze efekt zaskakujaco dobry. Przepolerowalem zolwia seikowego - ladnie i rownomiernie sie zmatowil, potem kanty delikatnie cape codem wyprowadzic i jest pro
To teraz osoba mnie powie czy zmatowię tym polerowaną kopertę, mianowicie chodzi o taką Amfibie jak Svedosa, błyszczy się jak psu j....a
Czy po tym ściereczkowaniu będzie matowa/satynowana?
Pomógł: 33 razy Dołączył: 08 Kwi 2011 Posty: 6275 Skąd: Warszawa
#25 Wysłany: 2013-02-24, 18:55
wg mnie zmatowisz; ja mialem mocno sterana koperte 7040 - ona wyjsciowo byla szczotkowana, ale jako ze mocno byla porysowana, to ja przejechalem cape codem na polysk, a potem zmywakiem na matowo. Cala sztuka w rownoleglym machaniu zmywakiem
beczka taka jak w amfibii to najlepiej by wygladala ze szczotkowaniem promienistym, a to juz by trzeba pocwiczyc
_________________ beceen | ***** ***
Ostatnio zmieniony przez beceen 2013-02-24, 18:55, w całości zmieniany 1 raz
wielebny Właściciel Kilku Fabryk Ryżu Kaznodzieja i Pijak
najlepiej by wygladala ze szczotkowaniem promienistym
Tia, a świstak siedzi i zawija, chyba za dużo jak dla mnie
Sylwek [Usunięty]
#27 Wysłany: 2013-02-24, 20:06
wielebny napisał/a:
beceen napisał/a:
wg mnie zmatowisz;
No to dobrze
beceen napisał/a:
najlepiej by wygladala ze szczotkowaniem promienistym
Tia, a świstak siedzi i zawija, chyba za dużo jak dla mnie
nooo . . ,żeby promieniście wyszczotkować ,to se musisz tak :
najpierw zegarek w imadło wkręcić trzeba , a imadło musi być koniecznie na stole drewnianym zamocowane , później trzeba odmierzyć od imadła odpowiednią odległość (tak cirqa na łokieć ,,byle własny) punkt zaznaczyć na stole kredą
w dłoń wziąć klocek owinięty papierem ściernym 80 , przyłożyć do zegarka ,a jednocześnie łokieć ustawić w miejscu oznaczonym wcześniej kredą
po czym poprosić kolegę ,aby wziął gwóźdź ,taki konstrukcyjny ,i żeby tym gwoździem za pomoca młota 5 kg ustalił łokieć
oto sposób na promieniste szczotkowanie po domowemu
Pomógł: 33 razy Dołączył: 08 Kwi 2011 Posty: 6275 Skąd: Warszawa
#30 Wysłany: 2013-02-24, 20:21
Sylwek, przesadzasz.
Zmywak w dlon, i kilka, kilkanascie pociagniec od srodka po promieniu, wg mnie to sie da calkiem latwo zrobic, jeno trzeba miec pewna reke. Niekoniecznie unieruchomiona gwozdziem
i prosze, stawiaj spacje po przecinku, nie przed. Bo Fazi zaraz sie przerzuci na interpunkcje tez
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach