Co zabrać na narty?
Odpowiedz do tematu

:
staszek,
widzę że jesteś nieprzygotowany i musisz jeszcze kolekcję uzupełnić o jakiegoś G-shocka ;)
Do tego na zmianę Foka i Portugalec.

:
Kamel napisał/a:
widzę że jesteś nieprzygotowany i musisz jeszcze kolekcję uzupełnić o jakiegoś G-shocka

niestety nie , bo mam za słaby wzrok .......

I co z tego że to kopia . Po świecie chodzi kilka miliardów kopii i nikt raczej na to nie narzeka
Sylwek
[Usunięty]
:
I nadszedł ten dzień,w którym staszek, musiał podjąć decyzję ..,stanął więc przed szafą ,odsunął drzwi ,wysypało się parę zegarków ,, zagarnął więc swą wielką grabą ze cztery chyba , małym palcem zahaczając o paseczek Parniska ,, pomyślał tylko "ehh wystarczy" ,wziął walizeczkę i wybył ..w kierunku dworca

:
Postanowione:
macham seikaczami - FFF na narty (bo pancerny) a Biały Rycerz na basen ( bo ma 200m )
Gerlachów mi szkoda......

I co z tego że to kopia . Po świecie chodzi kilka miliardów kopii i nikt raczej na to nie narzeka
:
Nie wiem jakim jesteś narciarzem, ale ja z pewnością zabrałbym G-Shocka.
Każdy inny zegarek miałby szansę wrócić w kawałkach.
:złośliwiec:

Ja nigdy nie błądzę - mogę się co najwyżej zataczać
- Gburp.
:
Voit napisał/a:
Nie wiem jakim jesteś narciarzem, ale ja z pewnością zabrałbym G-Shocka.

nie chwaląc się za bardzo to...bardzo dobrym ( piszę bardzo dobrym by nie napisać wyśmienitym, wspaniałym, cudownym..... :D )
Na serio to jeżdżę dobrze , szybko , carving i normalnie , raczej gigantowo (długie skręty)
Raczej nie glebuję ale jak już to......faktycznie widzę z góry swój cień . Rzadko bo rzadko ale jednak jak każdy narciarz glebuję.
Zawsze miałem jakichś tam zegarek na nadgarstku, telefon w którejś tam kieszeni i jak na razie wszystko przeżywało .

I co z tego że to kopia . Po świecie chodzi kilka miliardów kopii i nikt raczej na to nie narzeka
:
Staszek masz ewidentnie za mało zegarków ;)

:
Coś niedużego imho, FFF lub Biały Rycerz...

GALERIA
Facebook: Spinnerstraps
Instagram: Spinnerstraps
Instagram: Spinnerslife
:
Spinner napisał/a:
Coś niedużego imho, FFF lub Biały Rycerz...

właśnie
biorę oba

I co z tego że to kopia . Po świecie chodzi kilka miliardów kopii i nikt raczej na to nie narzeka
:
Zuch chłopak.
A swoją drogą tak się zastanawiam, jak mocno trzeba wydupcyć w ten śnieg, żeby uszkodzić zegar. Taki mechanizm, w piątkach powiedzmy, ma chyba dość sporą tolerancję na wstrząsy, a ryzyko uderzenia zegarkiem o podłoże też raczej niewielkie - kurtka go jednak osłania, rękawice też pewnie. No chyba że się jeździ w t-shircie.

"Sracz był oddalony od wyra, szło się w deszczu. Gówniane to były czasy."

Jan Oborniak
:
Trasy narciarskie są zazwyczaj dosyć twarde , ale masz rację z tym że kurtka i rękawice amortyzują walnięcie zegarkiem w glebę.
Bardziej narażony jest zegarek na dosyć mocne wstrząsy .
Plus noszenia zegarka na nartach to taki że jest na maxa nakręcony ( automat) .

I co z tego że to kopia . Po świecie chodzi kilka miliardów kopii i nikt raczej na to nie narzeka
:
Borewicz, dwa lata temu przy upadku zerwał mi się pasek.Nawet nie poczułem :głową w mur:

"Mnogość zegarków nie zwiększy zasobu czasu." AP
:
Bo dwa lata temu nie mialeś nato ;)

"Sracz był oddalony od wyra, szło się w deszczu. Gówniane to były czasy."

Jan Oborniak
:
Staszek....Ty narty zabierz :D :))

:
Borewicz, to był staaary Casio. Myślę, ze wart tyle co nato :P

"Mnogość zegarków nie zwiększy zasobu czasu." AP
Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.