Fajny zegarek - każdy to wie Ale nie świeci. A więc do roboty!
Bierzemy zegar do łapy...
I rozbebeszamy...
Pozbywamy się wskazówek i tarczy... a właściwie pozbywamy się mechanizmu, bo tarcza i wskazówki będą przedmiotem naszych dalszych poczynań...
Tu zaczyna się zabawa. Masa którą wypełnione są indeksy jest cholernie twarda. Wyskrobanie jej (używałem do tego agrafki) jest praktycznie niemożliwa bez porysowania wszystkiego dookoła.
Należy zatem oddzielić indeksy od tarczy i popracować nad nimi osobno...
Teraz w celu zmiękczenia masy wypełniającej fundujemy im kąpiel w jakimś rozpuszczalniku. Ja miałem pod ręką akurat Nitro.
Akurat skakali na mamucie więc czas moczenia wyniósł 2 serie skoków. Stoch był szósty a Żyła siódmy
Teraz już wyskrobanie poszło łatwo.
Niestety przy okazji porysowałem obwódki dwóch indeksów, więc pobawiłem się trochę cape codem. Kurczę... nie mam cierpliwości do tego polerowania.
Wszystko przygotowane do nakładania lumy...
I teraz zabawa....
Jakoś przez chwilę zapomniałem o robieniu zdjęć i przypomniało mi się jak już miałem relumowane indeksy z powrotem na tarczy.
Teraz już pozostaje poskładać wszystko z powrotem... aaa no i jeszcze perełkę na bezelu zrobić z lumy...
No i taki efekt końcowy (sorki - nie wyczyściłem zegarka przed tą fotką):
Efekt fajny choć robota upierdliwa. No i wiem już, że potrzebuję innego medium do tego typu roboty - varnish akrylowy średnio tu się sprawdza. No i złamałem jedną nóżkę od tarczy
_________________ Segoy
Ostatnio zmieniony przez Segoy 2013-01-28, 23:19, w całości zmieniany 2 razy
Pomógł: 17 razy Wiek: 43 Dołączył: 23 Cze 2011 Posty: 6122 Skąd: Warszawa
#10 Wysłany: 2013-01-29, 01:09
Kapitalna robota! Chylę czoła.
Ja niestety byłem zbyt leniwy na zdejmowanie indeksów i pomazałem po tej fabrycznej masie. Prawdę rzekłszy, nie sądziłem że można odczepić w MQJ indeksy.
_________________ "Sracz był oddalony od wyra, szło się w deszczu. Gówniane to były czasy."
Jakbyś dlużej potrzymał w rozpusczalniku i "potelepał', to by zlazło samo bez skrobania
Wyszło profeska
Potwierdzam i jedno i drugie.
Też próbowałem robić reluminizację tyle, że bajgla + trochę innych przeróbek, moje indeksy tak ładnie nie wyszły, no i niestety muszę odłozyć ten projekt, bo za cholerę nic już nie widzę w skali mikro (zaćma daje o sobie znać - zabiegi mam zaplanowane na wakacje).
Segoy napisz jak nakładałeś lumę na prostokąty i trójkąt - mi za cholerę tak ładnie nie wychodzi
_________________ "Mądremu wystarczą dwa słowa, a głupiemu - to i referatu mało" (pisarz Sofronow).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach