Pies czy kot?: kot Pomógł: 9 razy Wiek: 39 Dołączył: 11 Mar 2010 Posty: 2964 Skąd: Sosnowiec
#46 Wysłany: 2010-03-23, 11:57
Faktem jest, ze ST-25 sa bardzo odporne na zmiany pozycji - whchylenia balansu pozostają na dośc zbliżonym poziomie. Mój za to jest dość wrażliwy na stopień naciągniecia sprężyny, wiec gdy się go nisi cały dzień idzie dokładniej (ok +4 +6 sekund), a gdy zakłada się go tylko na kilka godzin, żeby się nakręcił i już, to robi gdzieś +15.
_________________ Ну, погоди!
maciek [Usunięty]
#47 Wysłany: 2010-03-31, 06:32
panowie, zegarek mam już prawie miesiąc, nie jest codziennie noszony, muszę dawać szansę innym , ale problem skaczącego sekundnika niestety pozostał. Nici z obiecywanej stabilizacji. Do tego zauważyłem, że jak wskazówka się zatnie i w zegarek się pstyknie, żeby ją ruszyć, to potrafi przeskoczyć w zupełnie niekontrolowaną stronę i miejsce na cyferblacie. Faktem jest, że nie ma to najmniejszego wpływu na dokładność chodu zegrka, ale jest denerwujące. Pytanie, czy komuś z Was naprawił to zegarmistrz i za ile?
Pomógł: 90 razy Wiek: 62 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 31014 Skąd: Zielona Góra
#48 Wysłany: 2010-03-31, 08:35
Moim zdaniem nie pozostaje Ci nic innego jak odesłać zegarek do sprzedawcy opisując mu dokładnie problem, naprawa może kosztować więcej niż wysyłka. Naprawa czy usprawnienie wiąże się z rozmontowaniem całego mechanizmy łącznie z "przystawką" rezerwy naciągu i sekundnika, gdyż to właśnie w tej części werku leży problem.Przyczyna może być także bardzo prozaiczna , np luźno osadzona wskazówka, ale na to bym nie liczył.
Pomógł: 112 razy Wiek: 47 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 37156 Skąd: Bone China
#52 Wysłany: 2010-03-31, 10:05
Matyr - pewno jest tak jak piszesz - jest wieksze zainteresowanie , nie tylko u nas odkryto ten model , do wiadomosci jest bardzo popularny w USA. Czym wiekszksza ilosc zamowien tym wieksze parcie na fabryki produkujace/ skladajce , czasem moga trafiac wybrakowane modele , slyszalem ze na ebaju cwaniaki chca zarobic i kupuja odpady po produkcyjne skladajc na nowo , trafialy sie na forum tutaj sztuki z np niebieskimi srubkami. Moze ktos prubuje byc sprytniejszy niz reszta wioski. Nasi sprzedawcy zawsze pisza ze jakby bylo cos nie tak mozna im odeslac zegarek i wymienia go na nowy bez usterki
_________________
maciek [Usunięty]
#53 Wysłany: 2010-03-31, 10:11
cholera, ja mam z na niebiesko wybarwionymi śrubkami. A kupiłem u sprzedawcy reklamującego się na forum - manbushije.com Mam rozumieć, że coś nie tak z tym zegarkiem?
Pomógł: 90 razy Wiek: 62 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 31014 Skąd: Zielona Góra
#55 Wysłany: 2010-03-31, 10:21
Nie , z Twoim zegarkiem jest wszystko w porządku, Hotwax tylko mówi o tym że pojawiło się na ebay kilku sprzedawców którzy nie do końca byli wiarygodni. Jak powszechnie wiadomo Parnisy są produkowanie nie wiadomo gdzie . Z naszych obserwacji wynika iż są produkowane z podzespołów które najprawdopodobniej produkuje Sea Gull ( werki, tarcze, wskazówki) lub ten sam dostawca który produkuje dla Sea Gulla. Usterki jakie sie zdarzają w tych zegarkach wynikają najczęściej z niechlujnego montażu ( a to źle osadzone wskazówki, a to paprochy na tarczy czy na werku, a to niedokręcona czy urwana śrubka). Wiele z tych usterek można poprawić we własnym zakresie. W tak masowej produkcji nie można wykluczyć także że trafi się nam mechanizm z wadą. Domyślam się że wadliwe zegarki odesłane do sprzedawców, trafiają do wytwórcy i mogą ponownie trafić na rynek jako odpad poprodukcyjny, co może być wykorzystywane przez nieuczciwych sprzedawców na zatoce. Ci dostawcy zegarków którzy zostali przez nas przetestowani, oferują wymianę zegarka na wolny od wad w przypadku jakiejkolwiek usterki, lub dosłanie wadliwej części.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Svedos 2010-03-31, 10:21, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 112 razy Wiek: 47 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 37156 Skąd: Bone China
#56 Wysłany: 2010-03-31, 10:23
Jedyne co jest nie tak to to o czym jest watek czyli sekunda , srubki nie maja wplywu na dzialanie , tylko ja chcialem zwrocic uwage na zaminy jakie zachodza duzo naszych kupilo te zegarki wczesniej i nie mialo problemow . Teraz najwidoczniej sie zmienia cos w tym skladaniu zegarkow . Zglos to do Manbusjie , niech oni sie wypowidza
_________________
maciek [Usunięty]
#57 Wysłany: 2010-03-31, 10:41
hotwax napisał/a:
Zglos to do Manbusjie , niech oni sie wypowidza
Napisałem do nich. Obawiam się jednak, że ewentualna wysyłka byłaby na mój koszt, a przy wartości zegarka 200 zł, bardziej będzie się chyba opłacało kupić drugi... z wysyłką w cenie. Najprościej byłoby znaleźć zegarmistrza, tylko z tym, jak wiadomo, jest ogromny problem, z resztą pisałem już o tym.
A taki ładny ten zegarek...
Co radzicie?
Pomógł: 112 razy Wiek: 47 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 37156 Skąd: Bone China
#59 Wysłany: 2010-03-31, 11:04
Mozna tez sprzedac go komus jako lekko usterowego , a potem dolozyc i kupic nowego.
Sa napewno kumotrowie ktorym by to nie przeszkadzalo , 20 dyszki za przesylke tez dobra opcja , wroci nowy i badzie happy
_________________
maciek [Usunięty]
#60 Wysłany: 2010-03-31, 11:09
hotwax napisał/a:
Mozna tez sprzedac go komus jako lekko usterowego , a potem dolozyc i kupic nowego.
Sa napewno kumotrowie ktorym by to nie przeszkadzalo , 20 dyszki za przesylke tez dobra opcja , wroci nowy i badzie happy
Eeee, chyba pozostanie mi się do tego przyzwyczaić. Rozstania z nim i wysyłki mogę nie przeżyć, tym bardziej, że nie ma żadnej gwarancji, że ten "nowy" będzie sprawny. A sprzedać szkoda, bo robi koło 3s/24h.
Najgorzej jak ktoś będzie oglądał nie wierząc, że to chińczyk i zauważy tą wskazówkę... eee to rzeczywiście chińczyk.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach