Pies czy kot?: kot Pomógł: 18 razy Dołączył: 31 Lip 2012 Posty: 2694 Skąd: Jablonna
#31 Wysłany: 2013-01-15, 20:40
Ja was szanuje, uzywam wielkich przy nickach i nazwach wlasnych, a zaczynam z malej bo tak jest szybciej. Ale ok jesli kogos to boli bede zaczynal z duzej.
Ostatnio zmieniony przez Ptaku 2013-01-15, 20:41, w całości zmieniany 2 razy
No, cóż... w zasadzie, nie zbieram zegarków, mam ich niewiele, choć czuję, że będę miał ich więcej. Lubię zegarki mechaniczne. Noszę wszystkie, które mam.
staszek napisał/a:
No tak.Ale zapomniałem dodać o ich "słusznych" rozmiarach .
trochę to teraz dziwnie wygląda - teraz takie zegarki , o tych rozmiarach, noszą kobiety
No dobra - bardziej podobają mi się większe, divery , z ruchomym bezelem
Dlatego te będę sobie zbierał.
Tylko ze zamiast 3-10 vintage będę miał 1 diverka. Taka różnica
_________________ I co z tego że to kopia . Po świecie chodzi kilka miliardów kopii i nikt raczej na to nie narzeka
Można jeszcze divery vintage zbierać, trochę by się ładnych znalazło ;].
A co do samych wintydżów, to raczej ich nie zakładam, jak wiem, że mogę mieć w robocie nurzanie łap po łokcie w błocie. Wtedy wskakuje na łapkę budżetowe Casio i tyle. Ale normalne dni? Czemu nie. Od noszenia się zegarek nie zepsuje.
_________________ 'Cause I got this crazy way... crazy way I'm swimming in still waters
Ratler Wściekły I Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Forumowy Pajacyków
Pies czy kot?: pies Pomógł: 36 razy Wiek: 52 Dołączył: 08 Lut 2012 Posty: 15991 Skąd: Zabrze
#41 Wysłany: 2013-01-16, 00:07
Apa13 napisał/a:
Zsim, Vintage da sie nosic na codzien. Mozesz oddac do zegarmistrza. Wymieni uszczelki, wklei plexe/szklo, sprawdzi szczelność. Zegarki są po to, aby je nosić. Zakup zegarka dla samego posiadania bylby dla mnie duzym nieporozumieniem.
a XIX wiecznego Patka też byś nosił? Czasami zegarki sa w takim stanie i tak stare że kupuje się je dla samego "mania"
_________________ Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
Pies czy kot?: pies Pomógł: 62 razy Dołączył: 11 Kwi 2012 Posty: 9082 Skąd: Polska
#42 Wysłany: 2013-01-16, 00:17
Ciniol, nie kupie XIX Patka. Jak napisalem kupuje zegarki, aby w nich chodzic. Oczywiscie, jesli zadawala Cie samo posiadanie to ja nie mam nic przeciwko. Kazdemu wg. Potrzeb
_________________ "Mnogość zegarków nie zwiększy zasobu czasu." AP
Ratler Wściekły I Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Forumowy Pajacyków
Pies czy kot?: pies Pomógł: 36 razy Wiek: 52 Dołączył: 08 Lut 2012 Posty: 15991 Skąd: Zabrze
#43 Wysłany: 2013-01-16, 00:25
ja jak mam kasę to kupuję te zegarki które mi sie podobają lub które mnie z innych względów zainteresowały - część jest typowo do "mania" i oglądania w niedzielne popołudnia Tak się teraz zastanowiłem
Teoretycznie mogę "kosmiczną" Slave nosić bo to tylko ruski za cenę butelke dobrej łychy, ale warto ciorać zegarek który uchował się w stanie NOS przez kilkanaście lat ?
Imo nie.
_________________ Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
Ostatnio zmieniony przez Ratler Wściekły I 2013-01-16, 00:26, w całości zmieniany 1 raz
Pies czy kot?: pies Pomógł: 62 razy Dołączył: 11 Kwi 2012 Posty: 9082 Skąd: Polska
#44 Wysłany: 2013-01-16, 01:17
Ciniol, no tu sie zaczyna inna sprawa. Nikt nie nakazuje Ci w tej Slavie szykowac samochodu , czy konczyc Bieg Katorżnika. Moge zalozyc go i isc na spacer, wypic z nim kawe itp, ale na quady wybiore G-shocka.
_________________ "Mnogość zegarków nie zwiększy zasobu czasu." AP
Ostatnio zmieniony przez Apa13 2013-01-16, 01:44, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 2 razy Wiek: 48 Dołączył: 02 Maj 2010 Posty: 2913 Skąd: Gdańsk
#45 Wysłany: 2013-01-16, 09:08
Każdy jest inny i każdy ma inne podejście do tematu. Najważniejsze, żeby znaleźć to co nas cieszy. Ja mam dwa zegarki do noszenia na codzień i zbieraninę zegarków radzieckich głównie do trzymania w pudełku i podziwiania Czasami dla odmiany stary rusek na łapę wskoczy i dobrze mi z takim układem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach