Nie wiem jakim matołem trzeba być, aby podrabiać zegarek i wklejać wskazówkę w taki sposób, żeby z daleka można było rozpoznać, że to podróba...
Zawsze mnie to dziwi, bo wydawało mi się, że podróbki powstają w drodze bardzie lub mniej udolnego kopiowania oryginału.
...Tu mamy poprostu "coś" wklejone.
_________________ Ja nigdy nie błądzę - mogę się co najwyżej zataczać
- Gburp.
Ostatnio zmieniony przez Voit 2013-01-11, 23:31, w całości zmieniany 1 raz
Na plastiku to ja się nie znam.
Kolorowe wersje bywają robione z różnych tworzyw, czasem wyglądających mocno podejrzanie.
Same zdjęcia bywają różnej jakości, czasem niewiele na nich widać.
...Ale wystarczy spojrzeć na wskazówkę i od razu wszytko wiadomo.
_________________ Ja nigdy nie błądzę - mogę się co najwyżej zataczać
- Gburp.
Blaz [Usunięty]
#9 Wysłany: 2013-01-12, 10:52
Voit napisał/a:
Nie wiem jakim matołem trzeba być, aby podrabiać zegarek i wklejać wskazówkę w taki sposób, żeby z daleka można było rozpoznać, że to podróba...
Bo wskazówka jest zawsze na 12. To znaczy u góry.
Apa13 napisał/a:
i jeszcze go ktos kupił
Ostatnio kolega stwierdził, że G-shocki to wcale nie są wodoodporne zegarki, bo jeden mu się zalał po kąpieli. Wyciąga toto. Wyglądało coś jak jajko-psikacz wyciągnięte z wtryskarki: szwy wokół, plastik podobnej jakości. Kupił za... 250 PLN. Na allegro. Gdy mu powiedziałem, że oryginalny DW-5600 kosztuje mniej niż 250 PLN to zrobił wielkie oczy.
Jedna sprawa, że ludzie nie znają się na zegarkach, ale druga, że nie myślą przy zakupach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach