Ja jakoś nie rozumiem takiego uszczęśliwiania innych na siłę i wmawiania, że najbardziej odpowiednie są zegarki do 40mm i muszą takie nosić. Nie ma co wszystkich mierzyć swoją miarą. Dla jednego mniejsze zegarki są wygodne? No to ok, niech nosi. Inny nie pogardzi większymi to też niech sobie nosi jeśli są dla niego wygodne.
Przypisywanie temu wpływ mody i mówienie, że tylko dlatego duże zegarki są noszone jakoś do mnie nie trafia.
Pomógł: 5 razy Wiek: 50 Dołączył: 26 Wrz 2012 Posty: 1307 Skąd: NGC 7293
#32 Wysłany: 2012-12-18, 12:24
Iks napisał/a:
Imo na siłę mieszasz w to modę (w znaczeniu pejoratywnym) i prestiż.
Moje zdanie jest niezmienne. Jest moda na zegarki DUŻE. Plus "prawdziwą jest teza, że każe nam się za zegarki płacić więcej. No to jak się każe płacić więcej, to "prestiż musi być widoczny".
Blaz [Usunięty]
#33 Wysłany: 2012-12-18, 12:30
Moda jest na zegarki ogromne, to fakt. Jednak:
1) Współcześnie rozmiar zegarka - powiedzmy - unisex jest większy niż kilkadziesiąt lat temu z przyczyn antropologicznych.
2) Nie ma obecnie jednego obowiązującego wszędzie kanonu rozmiaru.
3) Każdy ma swój obowiązujący kano pasującego rozmiaru.
4) Wszystkim po równo już było. I się nie sprawdziło.
Nie jest to poziom np. Speak-Marina, ale przeciętnymi bym tych zegarków nie nazwał...
Ja mówię Pietka o czasach, gdy to były własne marki, a nie koncerniaki
Mzeg napisał/a:
Moje zdanie jest niezmienne. Jest moda na zegarki DUŻE. Plus "prawdziwą jest teza, że każe nam się za zegarki płacić więcej. No to jak się każe płacić więcej, to "prestiż musi być widoczny".
No OK, tylko że nie bardzo kumam do czego zmierzasz. że każdy kto nosi zegarek większy od ciebie to lanser, pozer, i idący na pasku światowego przemysłu ubraniowego snob i gupek Odważny jesteś
_________________
Ostatnio zmieniony przez ALAMO 2012-12-18, 12:50, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 5 razy Wiek: 50 Dołączył: 26 Wrz 2012 Posty: 1307 Skąd: NGC 7293
#36 Wysłany: 2012-12-18, 14:08
ALAMO napisał/a:
Mzeg napisał/a:
Moje zdanie jest niezmienne. Jest moda na zegarki DUŻE. Plus "prawdziwą jest teza, że każe nam się za zegarki płacić więcej. No to jak się każe płacić więcej, to "prestiż musi być widoczny".
No OK, tylko że nie bardzo kumam do czego zmierzasz. że każdy kto nosi zegarek większy od ciebie to lanser, pozer, i idący na pasku światowego przemysłu ubraniowego snob i gupek Odważny jesteś
Tez zauważyłem jakbym uraził wielu. A w sumie chciałem usłyszeć jakieś sensowne argumenty za dużym (ponad 42 mm) zegarkiem (a bo się lepiej układa na przegubie, a bo dopiero teraz widoczność wskazań jest w sam raz, bo czuje komfort noszenia niespotykany w zegarku 40mm). I nic takiego nie usłyszałem (pomijam przypadki, że ktoś ma ponadstandardowy nadgarstek i stąd zalety większej średnicy).
Nikomu nie wypomniałem, że nie powinien nosić dużego zegarka z prostej przyczyny: każdy nosi to co chce. Baranami nazwałem prześmiewczo siedzących w gabinetach i decydujących o wielkości kopert, np nowej PO XL.
Ja jestem z tych którym wygodniej nosić coś na kształt np http://www.chinawatches.p...ighlight=zenith
bo lepiej układa się na nadgarstku, ma odpowiednią wagę i czytelność, POPRZEZ SWÓJ ZAAWANSOWANY MECHANIZM W KOMPAKTOWEJ OBUDOWIE STANOWI O DOSKONAŁOŚCI PROJEKTU.
A w sumie chciałem usłyszeć jakieś sensowne argumenty za dużym
Innych i bardziej sensownych poza przytoczonymi w wątku nie znajdziesz, po prostu Ty rozpatrujesz sprawę z perspektywy swojego zegarka i tego co Tobie pasuje najbardziej. Argumenty osób które lubią zegarki większe (A nawet tych którzy nie koniecznie "lubią" a próbują analizować temat z szerszej perspektywy jak Alamo, który paradoksalnie ma i nosi zegarki w różnych rozmiarach od 30 kilku po 55mm), do Ciebie po prostu nie trafiają lub nie przyjmujesz ich do wiadomości. Ja czytając Twoje wypowiedzi odnoszę wrażenie
ALAMO napisał/a:
że każdy kto nosi zegarek większy od ciebie to lanser, pozer, i idący na pasku światowego przemysłu ubraniowego snob i gupek
_________________ YDHTSAF IYDWT TGAGW OYW
Ostatnio zmieniony przez Iks 2012-12-18, 14:22, w całości zmieniany 1 raz
1) Współcześnie rozmiar zegarka - powiedzmy - unisex jest większy niż kilkadziesiąt lat temu z przyczyn antropologicznych.
Znaczy wzrok sie masowo popsul?
Bo to by byla jedyna sensowna przyczyna "antropologicznego" powiekszania zegarkow.
Widuje sporo (u siebie, ale i w Polsce, tyle, rzadziej, bo rzadko bywam ) calkiem duzych starszych panow, na oko miedzy 60-70, mozei po 70ce - czasem i o dobra glowe wyzszych ode mnie - czasem z lapami jak u goryla.
Wielu nosi niewielkie zegarki, na oko 36-38mm, czesto zlote.
Wygladaja... jak zegarek na reku.
Dlatego nie wierze w "antropologiczne" powiekszanie zegarkow, tylko moda i "wypada".
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach