No i stało się - znów się przełamałem i kliknąłem na Allegro
kliknąłem w niedzielę a dziś już na nadgarstku!
POLJOT "NAVIGATOR" CHRONO 3133
stan zegarka - FNN - oryginalny pasek, sygnowany, nigdy nie zakładany, folia na deklu, jednym słowem kolejny okazyjny zakup - dzięki ALAMO za rewolucyjną czujność!!!
Wymiary koperty zegarka:
41 mm bez koronki,
45 mm z koronką,
47 mm od ucha do ucha
13,5 mm grubość
20 mm w uszach
zegarek wykończony różnymi sposobami - szczotkowanie i polerowanie posiada wiele kantów i ostrych krawędzi a to tygrysy lubią najbardziej
dekielek wykonany tradycyjnie dla wyrobów Poljota - zakręcany, sygnowany - stal nierdzewna, wodoodporny no i limitacja do 1200 szt. - mój poljot z niskim numerem 0005
koronki na pierwszy rzut oka sprawiają wrażenie zakręcanych jednak tak nie jest - dość często spotykany chłyt marketingowy:
ze względu na bezel i kolorki na tarczy - zegarek zyskuje miano zegarka wakacyjnego w wersji lądowej i dołącza do SCUBY - zegarka wakacyjnego w wersji morskiej
bezel zamiast najczęściej spotykanej podziałki dla nurków czy naniesionych stref czasowych posiada naniesione kierunki świata i skalę 360 stopniową
intrygujący jest także kształt wskazówki godzinowej
tarcze totalizatorów i wskazówki nie odbiegają od innych modeli poljota jednak kolorek pomarańczowy bardzo przyciąga wzrok:
główna wskazówka stopera wykończona jest strzałką znaną ze szturmańców chrono:
oryginalny sygnowany pasek z podwójnym kontrastowym przeszyciem (szkoda że nitka nie jest pomarańczowa) wyposażony został w dość masywną sygnowaną klamrą wykończoną na matowo:
chętnie bym widział ten zegarek na pasku rally z pomarańczowym przeszyciem
W środku "NAVIGATORA" cyka znany, popularny i ceniony mechanizm 3133
mechanizm pracuje bez zastrzeżeń, funkcje stopera działają a sekundnik i minutnik zerują się dokładnie na indeksach.
dokładność chodu będę mógł określić dopiero po kilku dniach ale nic nie wskazuje na to żeby były jakiekolwiek problemy!
i jeszcze night shot:
jak widać świeci ładnie i mocno choć tradycyjnie dla wyrobów rosyjskich dość krótko
Pomógł: 90 razy Wiek: 62 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 31014 Skąd: Zielona Góra
#2 Wysłany: 2010-03-17, 20:14
Był czas kilka lat temu że chciałem zanabyć ten zegarek, ale jakoś mi przeszło, po pasku domyślam się kto był pierwotnym sprzedawcą , gratuluję zakupu i niech się nosi.
Ciesz się, łotrze, że raczyłem w ciągu poprzednich 12h dokonać zakupu około 15 zegarków, bo tak to byłby mój i bym w życiu nie oddał ... !
Co nie zmienia faktu, żem się po twoim telefonie okrytnie zeźlił - wisisz dobre 0,7 jak w ryj!
Póki co pozostało mi oglądanie tylko na zdjęciach Chrono 3133
Gratulację Nabytku i niech się dobrze nosi , swoją drogą to niski nr świadczy o tym że jesteś w Elycie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach