Pies czy kot?: kot Pomógł: 42 razy Wiek: 47 Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 4536 Skąd: Dubland
#1 Wysłany: 2012-11-24, 20:45 Taka kieszonka
Witam
Z wizyty u teściowej wyszedłem bogatszy o taką oto kieszonkę. Z racji moich zainteresowań został mi ten zegarek wręczony ze słowami: "masz, bo i tak w szafie leży".
Po delikatnym szturchnięciu w balans okazał się być nawet na chodzie.
Czy ktoś mógły mi coś na jego temat przbliżyć? Żadnych widocznych oznaczeń nie zauważyłem.
Pewnie pojedzie do Spa. Tarcza, jaka jest - widać. Możnaby się pokusić o zaprojektowanie własnej.
Pozdrawiam
Eryk
Spam [Usunięty]
#2 Wysłany: 2012-11-24, 20:52 Re: Taka kieszonka
Erolek napisał/a:
Tarcza, jaka jest - widać. Możnaby się pokusić o zaprojektowanie własnej
...ale co ty od niej chcesz obie nóżki ma... a że tam lekko klepnięta...
...jednego dekielka ci chyba brakuje
...a mechanizm to cylinderek... zapewne 6 rubis... więcej nie wiem...
[ Dodano: 2012-11-24, 20:53 ]
...no to teściowa zapunktowała
Pomógł: 24 razy Dołączył: 05 Maj 2012 Posty: 2866 Skąd: Poznań
#3 Wysłany: 2012-11-24, 22:44
Rzeczywiście fajna rzecz.
Na kieszonkach znam się tak sobie, ale rzeczywiście to cylinderek z przyciskiem do zmiany godziny. Stawiałbym na przełom XIX i XX wieku, lata, powiedzmy, 1880-1910, ale to opinia dyletanta. Z tymi rubinami byłbym ostrożny, bo do takich tańszych kieszonek ładowano wtedy różne cuda.
Aha, warto sprawdzić, czy nie ma jakichś oznaczeń na bocznej krawędzi werku albo pod tarczą.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach