#1 Wysłany: 2012-11-17, 00:49 J. Springs BEB025 lub inny...
Witam.
Znów pojawiła mi się potrzeba pozawracania głowy forumowiczom (mam nadzieję że nie nadwyrężam gościnności ), tym razem jednak sprawa nieco prostsza - przyklepanie wyboru bądź sugestia czegoś innego.
Młodszemu bratu wpadło w oko moje Seiko 5, postanowił część stypendium przeznaczyć na zakup zegarka. Postawił limit 300zł i poprosił mnie o pomoc.
Przekopaliśmy się przez różne style, dochodząc do konkluzji że najbardziej pasuje mu coś stosunkowo uniwersalnego, pochylającego się ku elegancji (na bransolecie na co dzień, na pasku do garnituru), automat z przeszklonym deklem (bardzo mu się to w moim Seikaczu spodobało).
Przy przeglądaniu zegarków przypasował bardzo Orient CEV0M001B (mi zresztą też, bajka) z tej recenzji http://www.chinawatches.pl/viewtopic.php?t=12593
Ale wiadomo - daleko ucieka możliwościom finansowym.
Ostatecznie w łaski wpadł J. Springs BEB025
Szczególnie że na Citeam jest na nie promocja - http://www.citeam.pl/ofer...e9cbd&utm_term=
209 zł + 15 zł wysyłka (szału nie ma, na allegro widziałem po 229zł, ale zawsze)
Wygląda to na tyle fajnie że rozważam opchnięcie mojej nie tak młodej już 5tki na rzecz tego zegarka, gwarancji i ładnie prezentującej się bransolety (mam nieoryginalną). Szkoda tylko że to logo J. Sprigns namalowane jest a nie nakładane, jakieś ciekawsze Oraz że te rzeźbienia tarczy takie raczej ubogie...
Czy ktoś kto posiada takie cudo bądź miał je w ręce przy tej czy innej okazji?
Cudów się nie spodziewam, ciekaw jednak jestem jak z jakością bransolety, wykończenia etc. Może ktoś odradza wybór z jakichś powodów?
Albo komuś przychodzi na myśl "coś w tym stylu" do 300 zł (również w używanych, można zapolować)
Pomógł: 33 razy Dołączył: 08 Kwi 2011 Posty: 6275 Skąd: Warszawa
#3 Wysłany: 2012-11-17, 15:27
j springsy kasuja wszystkie marki drozsze 3-4 razy, jesli chodzi o jakosc wykonania kopert i tarcz; czasem zapiecia bransolet sa budzetowe, ale to chyba jedyny zarzut, wiec jakoscia bym sie nie martwil.
bierz tego z linka Bronka - swietny zegar, tarcza wg mnie ciekawsza niz wtym beb025.
bierz tego z linka Bronka - swietny zegar, tarcza wg mnie ciekawsza niz wtym beb025.
Ten jest większy, ma fajną tarczę, lepszą bransoletę z tego co rozumiem (z pełnych ogniw a nie zwijana blaszka) za parę groszy więcej dosłownie...
Szkoda tylko że stylowo mniej się podoba (kwestia gustu), te cyfry na tarczy przeszkadzają... to że większy może być też minusem, brat jest dość drobnej budowy.
zaden springs nie ma bransolet z puszki po sardynkach wg mnie. Wszystkie sa z pelnych ogniw.
http://zegarki.worldtrade...%20DSC_1852.jpg
Jak się przyjrzeć temu zdjęciu (i innym tego modelu) widać że te ogniwa są zwijane. Pytanie tylko czy nie da się wykonać dobrej bransolety z takiej zawijanej blachy
Bo w sumie to jest teraz głównym powodem do zastanowienia.
Lorus ciekawy (zarówno w białej jak i czarnej opcji) i na pewno wart przemyślenia... Ale w zasadzie kosztuje 150 zł więcej, nie ma bransolety... czy oferuje coś więcej niż ten J. Springs? Tarcza mocniej grawerowana w tym Lorusie, ale też nie jestem przekonany czy w tym wypadku wygląda to lepiej.
Na gusta nie ma rady, ale mi kiedyś też nie podobało się wyróżnienie cyfr 12, 3, 6, 9. Uważałem, że ładniej wyglądają identyczne indeksy. Kupiłem jednak zegarek z tym pierwszym wariantem i w trakcie noszenia stwierdziłem, że taka wersja jest dużo wygodniejsza - przy szybkim rzucie oka na tarczę wskazanie godziny jest łatwiej widoczne. Teraz mam ok. setki vintydży, o najróżniejszych wzorach tarcz i dziś uważam, że takie znaczniki jak w tym pierwszym J.Springs nadają się do eleganckich garnitur, ale na co dzień lepiej sprawdza się tarcza z drugiego. W tym konkretnie wypadku uważam też, że jest ciekawsza.
Pozdrawiam.
_________________ Były starszy szeregowy Wintergreen był to złośliwy gnojek, który znajdował zadowolenie w swojej bezsensownej pracy.
Jak tu kupić zegarek? Co kliknięcie w sugestię to kolejne "osz, tego trzeba mieć".
BEB040 też fajny, podoba mi się solidna bransoleta i logo nakładane (mogliby we wszystkich takie dawać) jednak nazbyt ucieka budżetowi wchodząc już w okolice Orienta CEV0M001B na promocji w e-sophie.pl
Bratu chyba wcisnę tego polecanego BEB035 z recenzji, byleby tylko się zbyt duży nie okazał.
A sobie wezmę BEB025 (pozbędę się kwarcowego Pulsara w podobnym stylu) jak mi tylko ktoś napisze że ta bransoleta zwijana w tym J. Springsie "nie jest taka zła"
Szymon [Usunięty]
#10 Wysłany: 2012-11-17, 22:01
Grim ,
Dzięki;) chyba tym BEB025 rozwiązałes mój problem, o którym niedawno pisałem
Grim ,
Dzięki;) chyba tym BEB025 rozwiązałes mój problem, o którym niedawno pisałem
Ten "Elegancki Casualowiec"? A proszę bardzo, miło że komuś to uprościło wybór. Bo mi każde zajrzenie w ten temat poszerza paletę potencjalnych nabytków
Szymon [Usunięty]
#12 Wysłany: 2012-11-18, 00:25
Grim napisał/a:
Szajmon napisał/a:
Grim ,
Dzięki;) chyba tym BEB025 rozwiązałes mój problem, o którym niedawno pisałem ;)
Ten "Elegancki Casualowiec"? A proszę bardzo, miło że komuś to uprościło wybór. Bo mi każde zajrzenie w ten temat poszerza paletę potencjalnych nabytków ;)
Zajrzenie w dowolny temat poszerza wishlistę ;) (potem trzeba z nią sobie usiąść i poprzebierać :P).
Ten zegar nie dla mnie - dla mnie ciut za mały i nie do końca moj styl jak na codzienny, a eleganckie mam inne ;P). Ale myślę że siostra roważy dla sowojego meżczyzny, któremu ten typ zegarka odpowiada.
Pomógł: 33 razy Dołączył: 08 Kwi 2011 Posty: 6275 Skąd: Warszawa
#13 Wysłany: 2012-11-18, 17:05
Grim napisał/a:
Jak się przyjrzeć temu zdjęciu (i innym tego modelu) widać że te ogniwa są zwijane. Pytanie tylko czy nie da się wykonać dobrej bransolety z takiej zawijanej blachy
Bo w sumie to jest teraz głównym powodem do zastanowienia.
masz racje, jeszcze nie widzialem zwijanej bransolety na nowym JS.
bym sobie odpuscil, zwijka zawsze zle wyglada.
[ Dodano: 2012-11-18, 17:07 ]
Grim napisał/a:
Lorus ciekawy (zarówno w białej jak i czarnej opcji) i na pewno wart przemyślenia... Ale w zasadzie kosztuje 150 zł więcej, nie ma bransolety... czy oferuje coś więcej niż ten J. Springs? Tarcza mocniej grawerowana w tym Lorusie, ale też nie jestem przekonany czy w tym wypadku wygląda to lepiej.
ten lorus jest dosc duzy na zywo, najladniejszy w wersji z niebieskimi wskazowkami, Faktura tarczy wyglada bardzo porzadnie. czy oferuje wiecej? w srodku dokladnie to samo, czyli przebrandowane 7s26 od seiko.
Ehhh... Kolejne piękności. Znaczy, cztery takie zwyczajne ale ten Twój "Old Tape"... czad.
Ręczny mechanizm jest spoko, obecnie jako "wakacyjny zegarek" stosuje ręcznie nakręcanego Poljota i nie mam z tym problemu (a nawet to lubię, jest coś rozluźniającego w sporadycznym przekręcaniu tej koronki) tylko że sam zegarek jest nieco mały.
Tak że kolejny idzie na "wish list". Open Heart Parnisa lub Alpha, jakiś diver (myślę o Invicta na miyocie), spokojny garniturowiec z eleganckim giloszowaniem jak ten J. Springs bądź jakiś Orient i ten "Old Tape" (bądź coś w tym stylu) to teraz mus. A jeszcze by się chciało jakiegoś Aviatora, ciężką Marina Militare (najlepiej z wypukłym szkiełkiem)...
Skąd na to kasę brać? Wracam do customowania motocykla, jakoś to hobby taniej wychodziło
PS. CZADOWO wygląda ten mechanizm ręczny w tym "Old Tape". Bajka....
Ostatnio zmieniony przez Grim 2012-11-21, 01:20, w całości zmieniany 3 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach