#1 Wysłany: 2012-11-10, 21:22 Elegancki Casualowiec - prezent
Szanowni Kumotrzy.
Moja siostra zwróciła sie do mnie z prośba o pomoc. Planuje zakupić zegarek swojemu chłopakowi i ma problem ze znalezieniem odpowiedniego zegarka, który zmieści się w jej niewielkim budżecie.
Ze swojej strony powiedziałem siostrze żeby celowała w coś co rzeczywiście jest produktem firmy, która robi zegarki, no i trzeba zaczać poszukiwania.
Trochę o wymaganiach:
- Zegarek ma być w stylu Casual z lekkim odchyłem w stronę garniturowca.
- Nie interesuje jej zegarek na bransolecie, bo zainteresowany też raczej nie patrzy na Bransolety z umiłowaniem. Ale moim zdaniem jesli trafi się coś fajnego z Bransoletą którą można (a jak wiem nie zawsze się da) podmienić na pasior, to też będzie ok.
- Raczej kwarc, ale jeśli nie kwarc, to koniecznie automat - manualny naciąg odpada
- Może być z tych trochę wiekszych ale w Casualowcach to raczej nie wchodzi sie w jakies ekstremalne średnice.
Jako referencję moge podać taki oto model (wiem że stylistyka podoba sie przyszłemu obiorcy prezentu):
->Zegarek raczej powinien być nowy, ale myślę, ze używka w bardzo dobrym stanie da radę.
->Budżet jakim dysponuje Sióstr mój, to ok 300zł. (prosiłbym o nie pomaganie w przekroczeniu go).
Ostatnio zmieniony przez Szymon 2012-11-10, 23:17, w całości zmieniany 4 razy
No ciekawe jakie będą propozycje, czy da się coś innego wymyślić niż Lorus.
Np. RXH73JX9 za 170plnów:
Ostatnio zmieniony przez lahcim 2012-11-11, 00:02, w całości zmieniany 1 raz
Szymon [Usunięty]
#3 Wysłany: 2012-11-11, 08:34
Na lorusa juz wpadłem - jest ze 3 modele, które łapią się w kryteria pod względem wyglądu. Ale Przyszedł mi też do glowy Parniak Portugalczyk, albo klasyczny Parniak Automatic (oba niestety minimalnie powyzej budżetu). Może któryś z kumotrów rzuci jakiś genialny pomysł w tej sprawie (a wiemy że już sie takowe genialne pomysły zdarzały)
Naprawdę fajny zegar, bardzo go lubię i często do roboty nosze.
Automat co prawda bez stop sekundy i dokręcania ale daje rade. Rezerwa chodu mogła by być większa.
Szkiełko szafirowe i świetna tarcza, świeci trochę słaba.
Jest w wersji z tarczą czarną, biała, niebieską i brązową.
Może lekko odbiega, ale myślę, że mógłby przejść. Nie przyuważyłem go wcześniej. A całkiem fajny. Próbuję namówić na lekkie naciągnięcie budżetu (może wspomóc też) i zakup mechancznego lorusa:
Pies czy kot?: pies Pomógł: 2 razy Dołączył: 16 Lis 2011 Posty: 152 Skąd: inąd
#10 Wysłany: 2012-11-13, 19:45
Też myślę że parniak portugalczyk to jest to! Pasek należy wymienić ale tragedii nie ma (ja w swoim chodzę). Kapitalny fun factor i jeszcze nie spotkałem osoby nie będącej maniakiem zegarków , której by się parniak nie podobał. Tak btw. ja swój kupiłem na prezent ale jak doszedł to nie mogłem go oddać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach