Pies czy kot?: pies Pomógł: 114 razy Wiek: 43 Dołączył: 08 Kwi 2011 Posty: 12934 Skąd: Opole
#1 Wysłany: 2012-11-02, 12:51 Święta za pasem - czyli Słoniowe dylematy zakupowe
Święta nieuchronnie się zbliżają. Jako że prezent pod choinkę już był - wpadłem na iście genialny pomysł próby zrobienia sobie prezentu mikołajkowo/noworocznego Licząc po cichu na świąteczne premie i dobry nastrój mojej lepszej połówki na liście w znajdują się 4 pozycje. Każdy z nich ma swoje zady i walety jednak w pudełeczku znalazłbym miejsce dla każdego z nich.
I tak oto w szranki stają
1. Tissot Heritage PR 516
2. Steinhart Ocean 2
3. Orient Star WZ0221EL
4. Ingersoll IN8402GY
Wiem, że jak zawsze stylem się różnią, chociaż dla mnie 1 i 2 to sportowe uniwersalne zegarki a 3 i 4 ciut bardziej "eleganckie". Stenek pomimo, że to nuras mógłby w moim odczuciu pełnić rolę wakacyjnego EDC. Tissot po prostu mi się podoba, OS zawsze jakiś za mną chodził. Ingersoll podoba mi się kolorystycznie i nie mam zegarka z fazami księżyca.
Pierwsza 3 w podobnych cenach, odstaje od nich ingersoll. Pytanie, który
Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Mar 2011 Posty: 570 Skąd: Zielona Góra
#15 Wysłany: 2012-11-02, 13:53
Tissot, bo prześlicznie nawiązuje do przeszłości. Czyli ciekawy i niebanalny.
Jako numer dwa - Ingersoll, bo z natury lubię węże wszelakie. Choć wolałbym jednak nie z szarą tarczą.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach