Poprzedni temat «» Następny temat
Adriatica- odnowienie tarczy
Autor Wiadomość
Martob
Sprzedawca Ryżu


Wiek: 48
Dołączył: 11 Paź 2012
Posty: 263
Skąd: Lębork
 #1  Wysłany: 2012-10-26, 17:58   Adriatica- odnowienie tarczy

Nabyłem swego czasu takie cudo, wszystko ok tylko tarcza zjechana :(

Hmm, jak patrzę na zdjęcie to kopertę też :mad:
Możecie wskazać osobę lub zakład, gdzie można ją poddać uzdowieńczej renowacji za przyzwoite pieniądze?
_________________
"Elvis Has Left the Building"
 
 
Erolek
Właściciel Krajowego Kartelu Ryżowego


Pies czy kot?: kot
Pomógł: 42 razy
Wiek: 47
Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 4536
Skąd: Dubland
 #2  Wysłany: 2012-10-26, 18:11   

Ja swoją Doxę restaurowałem w firmie Annpol w Łodzi. Serwis, rekonstrukcja tarczy, ponowne chromowanie koperty, polerowanie i relumizacja wskazówek. Jestem całkiem zadowolony.

Błyskawiczny kontakt. Mail do nich to: annpol@annpol.eu

Przy czym tarcza tej Adriatiki nie wygląda na tyle źle, żeby ją od początku drukować, a na tym polega restauracja.

Pozdrawiam
Eryk
 
 
Martob
Sprzedawca Ryżu


Wiek: 48
Dołączył: 11 Paź 2012
Posty: 263
Skąd: Lębork
 #3  Wysłany: 2012-10-26, 18:23   

dzięki za info, napiszę do nich,

Co do tarczy: też mam nadzieję, że można trochę uratować
_________________
"Elvis Has Left the Building"
 
 
ALAMO
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #4  Wysłany: 2012-10-26, 18:31   

Cudo to tak po prawdzie żadne ... i koszt zrobienia renowacji tarczy w zasadzie przekroczy jego wartośc. Jeśłi nie masz do niego sentymentu, albo się uparłeś "bo tak i wuj" - to ja bym sobie odpuścił.
Tak jak pisał Erolek, tarcza nie jest dramatyczna - mył ja jakiś artysta i zmył film z wierzchu, a razem z nim częśc napisów/linii. A tam na 2 godzinie masz grzyb.
_________________
 
 
Martob
Sprzedawca Ryżu


Wiek: 48
Dołączył: 11 Paź 2012
Posty: 263
Skąd: Lębork
 #5  Wysłany: 2012-10-26, 19:20   

Cudo to kwestia subiektywna, po prostu ten model mi się podoba. Pomijam zupełnie kwestie wartości materialnej.

Za to ten grzyb martwi- może się przenieść na inne :P
_________________
"Elvis Has Left the Building"
 
 
Erolek
Właściciel Krajowego Kartelu Ryżowego


Pies czy kot?: kot
Pomógł: 42 razy
Wiek: 47
Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 4536
Skąd: Dubland
 #6  Wysłany: 2012-10-27, 00:17   

Alamo - sam wiesz, że w tym hobby wartość jest rzeczą względną.

W moim przypadku - koszt doprowadzenia Dosi do stanu, który by mnie zadowolił przekroczył dwukrotnie koszt jej zakupu. W dodatku poddając tarczę pełnej renowacji pewnie jeszcze obniżyłem jego wartość rynkową.

Ale za to mam garniturę, która mnie bardzo cieszy gdy ją noszę. I o to chyba w tej zabawie chodzi.

Pozdrawiam
Eryk
 
 
Ratler Wściekły I
Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu
Forumowy Pajacyków

Pies czy kot?: pies
Pomógł: 36 razy
Wiek: 52
Dołączył: 08 Lut 2012
Posty: 15991
Skąd: Zabrze
 #7  Wysłany: 2012-10-27, 00:19   

Erolek napisał/a:
Alamo - sam wiesz, że w tym hobby wartość jest rzeczą względną.

W moim przypadku - koszt doprowadzenia Dosi do stanu, który by mnie zadowolił przekroczył dwukrotnie koszt jej zakupu. W dodatku poddając tarczę pełnej renowacji pewnie jeszcze obniżyłem jego wartość rynkową.

Ale za to mam garniturę, która mnie bardzo cieszy gdy ją noszę. I o to chyba w tej zabawie chodzi.

Pozdrawiam
Eryk


+10000 pewnie niektórzy popukają się w czoło że zreanimuję slavę zakupioną za 10 zeta wydając ile? 200? 300?
:))
_________________
Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
Ostatnio zmieniony przez Ratler Wściekły I 2012-10-27, 00:20, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Martob
Sprzedawca Ryżu


Wiek: 48
Dołączył: 11 Paź 2012
Posty: 263
Skąd: Lębork
 #8  Wysłany: 2012-10-27, 07:33   

W końcu trzeba na coś grosiwo wydawać :mad:
A na końcu ma cieszyć :)
_________________
"Elvis Has Left the Building"
 
 
ALAMO
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #9  Wysłany: 2012-10-27, 08:07   

Ale też warto sobie zdawać sprawę z kosztów renowacji w kontekście wartości zegarka. A potem, to już sobie kazdy moze robić co mu tam się podoba ;-)
_________________
 
 
Eustachy
Właściciel Pola Ryżowego


Pies czy kot?: pies
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 22 Gru 2011
Posty: 2202
Skąd: z gór nizinnych
 #10  Wysłany: 2012-10-27, 08:47   

Ciniol napisał/a:

... pewnie niektórzy popukają się w czoło że zreanimuję slavę zakupioną za 10 zeta wydając ile? 200? 300?
:))


Nie wszyscy.
_________________
"Od dawna już nie nosiłem zegarka. Przeszkadzał mi. Czułem się źle. Miałem wrażenie, że coś pęta mi przegub."

E.Stachura " Cała jaskrawość "
 
 
Jacek.
Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu
Sfermentowanego.


Pomógł: 99 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 15379
Skąd: że by...
 #11  Wysłany: 2012-10-27, 17:45   

Ciniol napisał/a:

+10000 pewnie niektórzy popukają się w czoło że zreanimuję slavę zakupioną za 10 zeta wydając ile? 200? 300?
:))


Baba przylazła sama, a pacz pan, ile na nią poszło... :D

G.
 
 
Spam
[Usunięty]

 #12  Wysłany: 2012-10-27, 18:02   

...z tymi naprawami to jest różnie... wiadomo, że lepiej żeby się opłacało... ja mam zawsze z tym problem... naprawa kosztuje mnie zazwyczaj więcej niż zegarek jest wart... nawet jak sam coś kombinuję, bo części nie dorobię a za trupka trza zabulić... i kufa jak nie licytuję zegarka na który poluje to ten idzie za bezcen a jak tylko wrzucam do obserwowanych to takowy osiąga dziwnie sumy facepalm
 
 
kwater
Właściciel Kilku Fabryk Ryżu


Pies czy kot?: kot
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 07 Cze 2011
Posty: 4042
Skąd: Września
 #13  Wysłany: 2012-10-27, 18:25   

Był taki facet, to wszystko przez niego. Murphy się nazywał... ;)
_________________
"trzeba nim począśc zeby zaczoł chodzic"
 
 
Wintergreen
Kierownik Pola Ryżowego


Pomógł: 24 razy
Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1313
Skąd: Lublin
 #14  Wysłany: 2012-10-29, 04:59   

Martob napisał/a:
za przyzwoite pieniądze?
Za takie to się raczej nie znajdzie..
Ale jakbyś się zdecydował, to trzeba będzie zmienić wskazówkę sekundową, bo ta jest od Komandirskiego.
Swoją drogą takiej wskazówki długo szukałem i ostatecznie koszt jej sprowadzenia wyniósł mnie mniej więcej tyle, co kupno całego używanego Komandira. Ale jak wszyscy tutaj pisali - nie dla ekomonicznej opłacalności zajmujemy się starymi zegarkami..
_________________
Były starszy szeregowy Wintergreen był to złośliwy gnojek, który znajdował zadowolenie w swojej bezsensownej pracy.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media modified for Przemo by joli
Wersja mobilna forum