Cena BlueRadisha jest na akceptowalnym poziomie tamtejszych realiów. Po prostu nasze realia sprawiają, że nasi paskorobi nie mogą mieć światowego poziomu cen, bo by było to za drogo dla polskich nabywców, choć światowy poziom jakości mają od dawna. Znam jednego pachoroba polskiego (rzadko u nas bywający), który nie mógł się u nas ze swoimi paskami przebić, a na wus dał dwukrotnie wyższą cenę niż u nas i paski poszły mu na pniu, bo i tak cena była niższa niż zazwyczaj oferowana na wus.
Ostatnio zmieniony przez Blaz 2012-10-11, 17:18, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 12 razy Wiek: 50 Dołączył: 27 Maj 2011 Posty: 3763 Skąd: Poznań
#33 Wysłany: 2012-10-11, 17:25
No zgadza się, zgadza, wypada się modlić, aby nas nie olali i nie przerzucili sprzedaży tam, gdzie można dostać bez łaski 2-3 razy więcej, tak jak mniej więcej zrobił Staruszek z klamrami...
Myślę, że te paski Stevensa mają też tę przewagę, że mają powtarzalność. Nasi pachoroby póki co działają raczej na zasadzie hobby, a nie dochodowego zawodu, więc trudno się dziwić, że nie mają powiedzmy oferty 30 modeli identycznie wykonanych z identycznych surowców. W sumie to dobrze, bo im więcej surowców, tym większa niepowytarzalność i większy fun z zamówień
Pies czy kot?: pies Pomógł: 61 razy Wiek: 44 Dołączył: 20 Lut 2010 Posty: 8913 Skąd: Bełsznica/Lublin
#36 Wysłany: 2012-10-11, 19:22
Cóż skóra o materiał naturalny, nie do końca wiesz jak się sprawdzi. Nie będę tu przytaczał zdjęć bo nie mam, ale miałem pasek i grega i kilka innych i wyglądały tak sobie. Ale po używaniu! Przypadek powyższy to właśnie materiał. Maciek razem z kolegą suchotnikiem dostali paski z jednego kawałka juchtu, wycinane pod rząd.Teraz ten materiał służy mi do czego innego, było go prawie pół mera kwadratowego.
Aha i na bank innych pachorobów paski też się zwężają, jak i moje intensywnie użytkowane. My jako fanatycy mamy to do siebie, że używamy zegarki naprzemiennie,zmieniamy paski itd. CZasami pasek nie ma siły się zepsuć, bo nie ma kiedy
Pomógł: 48 razy Wiek: 48 Dołączył: 24 Cze 2011 Posty: 9797 Skąd: z ...
#37 Wysłany: 2012-10-11, 20:10
Blaz napisał/a:
co sprawia, że skóra zachowuje się właściwie jak tworzywo z pamięcią kształtu.
Nasi też tak potrafią. To jeden z moich ulubionych pasków:
Na początku był twardy jak deska, ale po krótkim w sumie czasie idealnie dopasował się do ręki. Po zdjęciu i zapięciu maryna, która lekka przecież nie jest, spokojnie może sobie na nim stać. O tak:
przepraszam za jakość, zdjęcie robione ruską konserwą.
MariuszD, nie pasuje ten pasek do Maryny, chętnie pozbawię Cię kłopotu za pół ceny.
_________________ "Mam bardzo nieskomplikowany gust. Zawsze zadowala mnie najlepsze". Oscar Wilde.
Blaz [Usunięty]
#39 Wysłany: 2012-10-11, 20:21
nick555 napisał/a:
My jako fanatycy mamy to do siebie, że używamy zegarki naprzemiennie,zmieniamy paski itd. CZasami pasek nie ma siły się zepsuć, bo nie ma kiedy
Dokładnie Przemo. Dlatego tak cenię wiedzę tych, którzy noszą jeden pasek bez przerwy czy też pachorobów.
MariuszD napisał/a:
Na początku był twardy jak deska, ale po krótkim w sumie czasie idealnie dopasował się do ręki.
Mariusz, nie o to mi chodziło. BTW: mam awersję do twardych jak deska pasków. Kiedyś, jeszcze za kadencji kizi, kupowałem w jednym z warszawskich salonów pasek Di-Modella. Twardy jak pierun. Spytałem się sprzedawcy czy po pewnym czasie będzie bardziej miękki. Odpowiedział mi: "Tak. Ewentualnie przegub się panu przystosuje"
Chodzi o to, że Crazy Horse w zasadzie nie zachowuje się jak skóra. Jest tak miękki jak silikon, a tak elastyczny jak guma.
Pomógł: 4 razy Wiek: 47 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 3028 Skąd: z Poznania :)
#40 Wysłany: 2012-10-11, 20:31
nick555 napisał/a:
Cóż skóra o materiał naturalny, nie do końca wiesz jak się sprawdzi.
Zgodzę się z przedmówcą w 100% - wszystko zależy od skóry, jej wygarbowania, grubości, używanej chemii do barwienia, zmiękczania itp.
Trzymanie wymiaru to nie tylko kwestia równego wycięcia paska z płatu skóry - jesli będzie namaczany i suszony to się wstąpi nie ma bata (im grubszy tym mniej podatny), jesli będzie często zmieniany ( nożyk, teleskop i ryn....i tak wielokrotnie - to też się "mechanicznie ściśnie".
To jest Hand Made ze wszystkimi tego wadami i zaletami
Pomógł: 25 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 7497 Skąd: Zielona Góra
#42 Wysłany: 2012-10-11, 22:41
GrzecH napisał/a:
nick555 napisał/a:
Cóż skóra o materiał naturalny, nie do końca wiesz jak się sprawdzi.
Zgodzę się z przedmówcą w 100% - wszystko zależy od skóry
Oj tak, skóra to podstawa... Ostatnio trafiłem na jucht, który dawał się farbować ale nie można go było przyciemnić olejem, przypalić woskim - no ni wuja...
Pomógł: 24 razy Dołączył: 05 Maj 2012 Posty: 2866 Skąd: Poznań
#44 Wysłany: 2012-10-13, 20:57
Michał G. napisał/a:
MariuszD, ale adres na PeWu zawsze mogę podesłać, jakby Ci się paseczek nudził i miałbyś go wyrzucić.
Wieść gminna niesie, że dziadki śmietnikowe buszujące w poszukiwaniu butelek i złomu w okolicach Rezydencji Spinnerosa robią co prawda nadal to samo, ale teraz podjeżdżają niezłymi furami i mają waciaki od Armaniego.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach