Pies czy kot?: pies
Wiek: 50 Dołączył: 15 Sie 2011 Posty: 99 Skąd: Rzeszów
#512 Wysłany: 2012-09-04, 10:56
Mały update w sprawie braku numeru przesyłki z "mywatcheshub.com":
Minął kolejny tydzień...
Po drugim mailu (tym razem w troszeczkę innym tonie), otrzymałem w końcu upragniony numer przesyłki (z wieloma przeprosinami i ze zdziwieniem że go jeszcze nie posiadam ).
Wpisałem numerek do systemu śledzenia przesyłek Poczty Polskiej i okazało się że... przesyłka była u mnie już wczoraj i niestety nie zastała adresata
Oczywiście wczoraj żadnego awizo w skrzynce nie znalazłem - ciekawe...
Dzisiaj rano pognałem na pocztę i zegarek jest już u mnie
(prawdę mówiąc pani w okienku miała spore problemy by odnaleźć moją paczuszkę - ciekawe co by się działo gdybym nie dostał numeru przesyłki z MWH)
Pomógł: 39 razy Wiek: 45 Dołączył: 31 Maj 2010 Posty: 1608 Skąd: Kraków
#517 Wysłany: 2012-09-07, 19:48
Updejt w sprawie mojego zniknietego lumteca.
Umowilem sie z goscien ze odda mi kase w sobote.
A wczoraj pisze ze pojechal na poczte i paczka sie znalazla.
Jak pakowal zegar to uzyl pudelka z jakiejs starej paczki do siebie.
Tam byl stary kod kreskowy, i jak skanowano paczke to przeskanowano ten start kod, i koles wyslal ja do sie siebie. Byly 3 proby dostarczenia przesylki do niego,ale iby nie zwrocil uwagi. Tyle wersja goscia ma mi porobic fotki zegara z numerrm seryjnym i wyslac priority z trackingiem.
Dziwna to opowieść,i wzruszyła mnie jego historia ...
Chociaż ...
Do mnie ostatnio wróciła przesyłka do Statesów.
Patrzę na kopertę - nie ma odbiorcy.
Sprawdzam po trackingu - przesyłka poszła do JuSeju, poleżała na sortowni w NY, i wróciła.
Żeby wyjść z Polski - musiała być adresowana. Czyli jakaś swołocz zerwała etykietę adresową !
Pomógł: 24 razy Dołączył: 06 Maj 2012 Posty: 2866 Skąd: Poznań
#520 Wysłany: 2012-09-07, 20:06
beceen napisał/a:
pany, 17 sierpnia nippontime (z ebaya) mi wyslal (tak pisza) zegar - nadal nie ma.
Czekac dlugo jeszcze? z Filipin idzie
Małe śledztwo wykazało, że nippontime ma przynajmniej 3 konta na ebayu.
Z jednego z nich niby wysłał do mnie zegarki 17 sierpnia (2 dni po płatności) i 29 sierpnia (4 dni po płatności). Pierwszy z nich powinien już być, ale jak na razie ni huhu.
Rano zapłaciłem za trzeciego wintydża, tym razem na konto nippontime i tak się leniwie zastanawiam, czy w końcu cokolwiek do mnie trafi.
Z drugiej strony, gość na wszystkich kontach ma zdecydowaną większość pozytywów, a neutrale wystawiały osoby inteligentne inaczej.
pozdrawiam
Narfas
Blaz [Usunięty]
#521 Wysłany: 2012-09-07, 20:07
ALAMO napisał/a:
Dziwna to opowieść,i wzruszyła mnie jego historia ...
Fakt, melodramat taki jakiś.
Nie wierzę w cuda. No, może po tym jak ostatnio coś zgubiłem i znalazłem po kilku godzinach na chodniku.
W niektórych krajach stosują już elektroniczne identyfikatory adresów. Po prostu sprawdzają czy w bazie danych jest taki adres. Jeśli nie ma - odsyłają z powrotem. Janek raz mi tak wysłał i wróciło do niego. Pomylił się w numerze... mieszkania i cofnęło mu nie w Polsce, ale jeszcze w Anglii.
Tu myślę, że się chyba gość zorientował, że jednak nie uda mu się sprzedać dwa razy ten sam zegarek...
Pomógł: 24 razy Dołączył: 06 Maj 2012 Posty: 2866 Skąd: Poznań
#522 Wysłany: 2012-09-07, 20:09
beceen napisał/a:
no ja czekalem zwykle 2-3 tygodnie
Kurde, wszystkie paczki z Hong Kongu idą do mnie max. 2 tygodnie (a czasem i tydzień), a nabytki z Filipin czy Indii jakoś dojść nie mogą.
Z ciekawostek: przesyłki z Niemiec idą dłużej niż z Hong Kongu.
Pomógł: 39 razy Wiek: 45 Dołączył: 31 Maj 2010 Posty: 1608 Skąd: Kraków
#524 Wysłany: 2012-09-07, 20:15
No zobaczymy, z drugiej strony po co ma zenic kity, jak mu giftem zaplacilem
A co do zwrotu do adresata, tez mi przesylka wrocila z usa ostatnio, nie moglem dojsc dlaczego, ale kolega siedzacy w temacie bardziej, zasugerowal ze zle adresuje koperty, tzn nadawce na odrocie . I to moze byc przyczyna...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach