#1 Wysłany: 2010-02-14, 13:05 Mołnia na 3602 - na znak wstydu
Wstyd mi...
Podczas wczorajszej wizyty na bazarku i tradycyjnej dyskretnej wymiany podstolikowej wpadła mi do plecaka kieszonkowa Mołnia mojego dostawcy. Zorientowałem się dopiero w domu. Dostawca już został przeproszony, zastanawiam się nad zmyciem hańby poprzez seppuku. Póki co jednak wrzucę kilka fotek.
Produkcja współczesna, stylizowana na bogato zdobione produkcje przedwojenne. Koperta zamykana obustronnie, od strony tarczy dekielek na sprężynie. Mechanizm kaliber 3602, brzydki jak noc Na chodzie. W sobotę wraca do właściciela.
_________________ ...all we do is eliminate our future with the things we do today.
Money is our incentive now so that makes it okay.
Pomógł: 112 razy Wiek: 47 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 37156 Skąd: Bone China
#2 Wysłany: 2010-02-14, 13:11
Mam taka tylko walek mi pekl , jesli byla bardzo tania to bym ja zostawil, ta molnia jest bardzo dokladana przynajmniej moja.
Szukam takiej po bazarkach, bo jest tania
dokładnie tak, cena byłaby do zaakceptowania, gdyby to było dobrze zachowane 3601, ale nie przy tym modelu. A tak na marginesie, to w Krakowie na bazarku na Kazimierzu widziałem takie cuda po 130 PLN.
_________________ ...all we do is eliminate our future with the things we do today.
Money is our incentive now so that makes it okay.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach