#1 Wysłany: 2010-02-11, 22:59 Po czym poznać że zerwałem spreżynę naciągu?
Panowie jak to poznac?
Nakrecalem zegarek, nie poszalalem jakos oporowo ale cos strzelilo minimalnie jakby przy max dokreceniu...dalej nie idzie i stawia opor jak zwykle.
Da sie jakos to poznac?
andre [Usunięty]
#2 Wysłany: 2010-02-11, 23:04
Jakby zerwała sie sprężyna to mógł byś kręcic koronka w nieskończoność.Coś innego się stało.
Prawdopodobnie sprężyna zapadki jest już jedną nogą w grobie i zapadka zacięła się w położeniu wychylonym. Spróbuj lekko cofnąć zapadkę (pomóż jej odbić), ew. odkręć zapadkę (uwaga na latajace części) zobacz czy sprężynka zapadki jest cała.
Prawdopodobnie sprężyna zapadki jest już jedną nogą w grobie i zapadka zacięła się w położeniu wychylonym. Spróbuj lekko cofnąć zapadkę (pomóż jej odbić), ew. odkręć zapadkę (uwaga na latajace części) zobacz czy sprężynka zapadki jest cała.
Sprawdzilem i odbija caly czas tak samo czyli dziala jak dzialala.
Moze po prostu podczas nakrecania jakos ja "przyblokowalo" i stad taki dzwiek?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach