Powracam do tematu naprawy damskiej omegi.
Problem polega na tym, że wałek naciągu wychodzi luźno z werku.
Poza tym werk sprawny.
Czy można dorobić mechanizm utrzymujący wałek w werku?
_________________ "Od dawna już nie nosiłem zegarka. Przeszkadzał mi. Czułem się źle. Miałem wrażenie, że coś pęta mi przegub."
E.Stachura " Cała jaskrawość "
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#2 Wysłany: 2012-07-29, 13:05
Mozna. A na pewno jest uszkodzony? Bo ten wkręt do mocowania ośki coś tak wysoko sterczy.
Gboo.
Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2012-07-29, 13:07, w całości zmieniany 1 raz
Pies czy kot?: pies Pomógł: 11 razy Dołączył: 22 Gru 2011 Posty: 2202 Skąd: z gór nizinnych
#5 Wysłany: 2012-07-29, 13:41
Czyli rozebrać, dobrać blachę i dremelkiem dorzeźbić?
_________________ "Od dawna już nie nosiłem zegarka. Przeszkadzał mi. Czułem się źle. Miałem wrażenie, że coś pęta mi przegub."
E.Stachura " Cała jaskrawość "
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#6 Wysłany: 2012-07-29, 14:04
Pilniorek. Dremelek to w sekundę tnie całą długość takiego szpeja. Poza tym trzeba nawiercić otwór i nagwintować.
Zresztą nie wiadomo co tej dźwigni dolega.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach