Poprzedni temat «» Następny temat
Problem z kopertami
Autor Wiadomość
Spam
[Usunięty]

 #1  Wysłany: 2012-07-21, 19:52   Problem z kopertami

Pany problema mam.
Mam kilka wintydży w niklowych kopertach. Wiszą sobie w gablotce i patynowieją. Problem w tym, że wygląda to niezbyt higienicznie i na dodatek zapaszek starości unosi się w powietrzu. Zegareczki nie są używane za często, a że jest ich ze 30, to każdego w łapie mam średnio raz w msc czyli jakieś 12 razy w roku. Puki co sprawa nie dotyczy chromowanych, a mosiężne choć z natury rzeczy brązowieją to w dotyku nie są nieprzyjemne.
Sprawa dotyczy u mnie przede wszystkim amerykańskiego silverodu i niklu na roskopowych. Jest jakiś sposób coby się tak te koperty nie świniły... oczywiście prócz czyszczenia :?:
...ot takie naiwne pytanie

...a może to problem w przechowywaniu leży? Szczelna to ta gablota nie jest... drewno sosnowe pokryte jakimś bejcolakiem... :?:
Ostatnio zmieniony przez Spam 2012-07-21, 20:03, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Jacek.
Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu
Sfermentowanego.


Pomógł: 99 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 15379
Skąd: że by...
 #2  Wysłany: 2012-07-21, 20:13   

Może wosk?

Gb.

[ Dodano: 2012-07-21, 20:15 ]
PS: i nie jeść tyle strączkowych :cool:
 
 
Spam
[Usunięty]

 #3  Wysłany: 2012-07-21, 20:18   

Jacek. napisał/a:
Może wosk?

Gb.


a konkretniej :?: bo osoba pytająca niezorientowana... i jak taki wosk może ewentualnie pozostawić przez przypadek jakieś ślady na mechanizmie... gdyż albowiem osoba pytająca zawsze bierze czasowskazywacz i sprawdza czy mechanizm ciągle jeszcze jest w kopercie :wink: ... jakieś przyjemnosci trzeba w końcu mieć z tej kolekcji...

...Jacek dzięki za sugestię... zapuszczam wujka goodle...
 
 
Jacek.
Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu
Sfermentowanego.


Pomógł: 99 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 15379
Skąd: że by...
 #4  Wysłany: 2012-07-21, 20:27   

Spam napisał/a:


a konkretniej :?: bo osoba pytająca niezorientowana... i jak taki wosk może ewentualnie pozostawić przez przypadek jakieś ślady na mechanizmie... .


Dawniej konserwatorzy dzieł sztuki używali do patynujących metali szewskiego wosku, zarobionego z terpentyną. Ja już przetrenowałem na mosiądzu płynny wosk do drewna Antiquaire - naniosłem cienką warstwę, odczekałem do wyschnięcia i wytarłem szmatką do połysku. Jak dotąd stan patyny jest bez zmian, więc na srebrze też może zadziałać.
Co do śladów, to po przesuszeniu i przetarciu warstewka tego wosku jest minimalna - chyba nie ma sie co bać.

Gb.

Edit: zaponmiałem dodać, że czarny wosk szewski dawał piękne uwydatnienie grawerunków.
Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2012-07-21, 20:31, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Spam
[Usunięty]

 #5  Wysłany: 2012-07-21, 20:44   

Co do tego wosku szewskiego to trzeba go zarobić terpentyną... rozumiem że dla tego ze jet twardy... czy tak?

Co do czyszczenia to mosiądz traktować należy pastą polerską
...a koperty niklowe... ja osobiście traktuję je pastą do zębów... świecą się jak lusterka... tylko nie wiem czy to ich nie dobija... jeszcze jak to połączyć z woskiem... czysta chemia a skutki mogą być nieodwracalne...

Jacek... twoja pomoc jak zawsze nieoceniona :razz:
 
 
Jacek.
Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu
Sfermentowanego.


Pomógł: 99 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 15379
Skąd: że by...
 #6  Wysłany: 2012-07-21, 21:07   

Spam napisał/a:
Co do tego wosku szewskiego to trzeba go zarobić terpentyną... rozumiem że dla tego ze jet twardy... czy tak?


Szewski wosk ma dodatek łoju i jest trochę miększy od świecy. Jak pamiętam, zarabiano go na ciepło terpentyną do konsystencji miodu. powłaoka wosku schła parę dni.

Cytat:
Co do czyszczenia to mosiądz traktować należy pastą polerską
...a koperty niklowe... ja osobiście traktuję je pastą do zębów... świecą się jak lusterka... tylko nie wiem czy to ich nie dobija... jeszcze jak to połączyć z woskiem... czysta chemia a skutki mogą być nieodwracalne...


Ano właśnie - polerowanie pastą zrzyna warstewkę metalu. Może się zdatrzyć np. przetarcie platerowania itd. Poza tym stary zegarek nie powinien być odczyszczony na biało - wygląda po prostu jak chromowane barachło. Poowinna być lekka patynka, ciemniejsza w zakamarkach. To szczególnie istotne w przypadku mosiądzu.

Cytat:
Jacek... twoja pomoc jak zawsze nieoceniona :razz:


Od tego są Gburki - nic tak nie pomaga staruszce przejść przez ulicę jak ukąszenie w łydkę :grin: :twisted:

Gb.

[ Dodano: 2012-07-21, 21:26 ]
PS: Babciowa metoda na srebrne łyżeczki: myc zsiadłym mlekiem, ale nie płukać wodą, tylko wycierać do sucha.

Gb.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media modified for Przemo by joli
Wersja mobilna forum