Pomógł: 63 razy Dołączył: 17 Lut 2011 Posty: 2951 Skąd: Z trasy
#1 Wysłany: 2012-06-20, 16:21 Panowie, czy ktoś na sali dorabia wskazówki?
No właśnie nieraz nie ma możliwości przeróbki z innych, a co dopiero dostania oryginałów i stoimy przed pytaniem co zrobić? Najlepiej znaleźć kogoś kto dorobi albo? No albo dorobić .
Sprawa z własnorecznym dorabianiem jest( no dobra nie piszę dalej)...(miało być prosta)
Wskazówki najlepiej dorabiać ze starych zepsutych odpuszconych sprężyn. Pierw w kawałku wiercimy odpowiedni otwór pod tulejkę osiową ,a potem takową wycinamy i obrabiamy by uzyskać to co chcemy.Mnie w tym przypadku chodziło o coś takiego:
Przymiarka
I gites , jedziemy dalej
Nastepnie toczymy tulejkę dwupoziomową i wiercimy w niej otwór pod ośkę.Poziomem węższym nasadzamy na wskazówkę i zaklepujemy, nabijamy na ośkę roboczą i na tokarze ściagamy ewentualne nadmiary i zarabiamy fazką. Można tez użyć pod przeszczep starych zniszczonych wskazówek kóre to na nic się nie nadadzą i tak postrąpiłęm w tym przypadku. Ze starej wskazówki zrobiłęm nakłądkę którą nabiłęm, obrobiłęm i zgrzałęm na pastę za pomoca palnika. tulejkę trzeba było rozwiercić na odpowiedni rozmiar osi.
Efekt jest taki że zegarek teraz wygląda tak jak powinien:
Jak widać diabeł nie jest wcale taki straszny
_________________ Pozdro!!!
Ostatnio zmieniony przez Tomek 2012-06-20, 16:30, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 90 razy Wiek: 62 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 31014 Skąd: Zielona Góra
#3 Wysłany: 2012-06-20, 17:57
...a łyżka na to niemożliwe
_________________
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#4 Wysłany: 2012-06-20, 18:42
Spam [Usunięty]
#5 Wysłany: 2012-06-20, 19:03
Marcin super... jak zwykle
Takie rzeczy to robię na poczekaniu pod warunkiem że kawał żelastwa ma przynajmniej te parę milimetrów...
Zaciekawiłeś mnie gdyż albowiem sam mam głód wskazówek minutowych
...a teraz kilka leserskich pytań... tylko proszę na poważnie bo ja twojej ironii nie rozgryzam...
Co to jest "odpuszczona" sprężyna
Czym obrabiasz sprężynę - nie chcę żebyś mnie łapał za język ale jak na moją wiedzę sprężyna to stal hartowana - o sposób przygotowania mi nie chodzi- bądź co bądź taka stal sprężynowa nie lubi ni pilnika ni papieru ściernego - chyba że nie obrabiasz ręcznie a mechanicznie na wysokich obrotach. Więc jak
Druga sprawa do ogółu - gdzie kupić można wiertła precyzyjne które pasowały by do niezbyt dużego czy nader małego uchwytu wiertarskiego
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#6 Wysłany: 2012-06-20, 19:18
Spam napisał/a:
...a teraz kilka leserskich pytań... tylko proszę na poważnie bo ja twojej ironii nie rozgryzam...
Eee, to nied ironiia. On tak podpuszcza, żeby delikwent sam spróbował pokombinować albo jaki proch wymyślić
Pomógł: 63 razy Dołączył: 17 Lut 2011 Posty: 2951 Skąd: Z trasy
#8 Wysłany: 2012-06-20, 19:27
Cytat:
Co to jest "odpuszczona" sprężyna
Odpuszczona = rozhartowana.O ile z zahartowanki coś uda Ci się wyciąć to wywiercić otwór to może byc ciężka sprawa.
Cytat:
Czym obrabiasz sprężynę - nie chcę żebyś mnie łapał za język ale jak na moją wiedzę sprężyna to stal hartowana - o sposób przygotowania mi nie chodzi- bądź co bądź taka stal sprężynowa nie lubi ni pilnika ni papieru ściernego - chyba że nie obrabiasz ręcznie a mechanicznie na wysokich obrotach.
No własnie trzeba rohartować by cokolwiek bez męki zrobić. Na rozhartowance możesz śmiało pilnikiem machać z zadowalającym efektem.
Cytat:
Druga sprawa do ogółu - gdzie kupić można wiertła precyzyjne które pasowały by do niezbyt dużego czy nader małego uchwytu wiertarskiego
Małe wiertełka można zanabyć np w internecie(sklepy i hurtownie zegarmistrzowsko jubilerskie). Mój dremelek i wkrętareczka oraz uchwyt reczny przyjmuje wszelakich standarddów wiertła więć na to nie zwracam uwagi i wiertełka zanabywam w sumie w ciemno np na giełdzie we Wrocławiu albo na winobraniu w ZG
[ Dodano: 2012-06-20, 20:28 ]
Jacek. napisał/a:
Spam napisał/a:
...a teraz kilka leserskich pytań... tylko proszę na poważnie bo ja twojej ironii nie rozgryzam...
Eee, to nied ironiia. On tak podpuszcza, żeby delikwent sam spróbował pokombinować albo jaki proch wymyślić
Cytat:
Co to jest "odpuszczona" sprężyna
Rozhartowana.
Gb.
On, nie cuduje tylko grzebie, a co z tego wychodzi umieszcza w niepopolskim języku.
_________________ Pozdro!!!
Spam [Usunięty]
#9 Wysłany: 2012-06-20, 19:29
Marcin dzięki...
a teraz
jak te wskazówkę dopracowałeś to hartujesz z powrotem... jeżeli tak to czy stal się nie przepali
Pomógł: 63 razy Dołączył: 17 Lut 2011 Posty: 2951 Skąd: Z trasy
#10 Wysłany: 2012-06-20, 19:41
Nic sie nie przepali;- palniczkiem do czerwonego i od razu siup do chłodziwka(pojemnik z wodą ), a potem wyczyszczenie,polereczka i jak kto chce lakier.
_________________ Pozdro!!!
Ratler Wściekły I Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Forumowy Pajacyków
Pies czy kot?: pies Pomógł: 36 razy Wiek: 52 Dołączył: 08 Lut 2012 Posty: 15991 Skąd: Zabrze
#11 Wysłany: 2012-06-20, 19:42
W sklepach dla elektroników można nabyć drobne wiertełka do wiercenia w układach scalonych. Problemem jest wiertarka. Można w sklepach modelarskich nabyć mechaniczne ale przy tańszych modelach może pojawić się problem "bicia". Jest też opcja ręcznej wiertareczki podobnej do dużego wkrętaka zegarmistrzowskiego. Takim ustrojstwem wierciłem na potrzeby modelarskie w blaszkach o grubości 3 mm i jakoś dawałem radę.
_________________ Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
Pomógł: 63 razy Dołączył: 17 Lut 2011 Posty: 2951 Skąd: Z trasy
#12 Wysłany: 2012-06-20, 19:45
Cytat:
Jest też opcja ręcznej wiertareczki podobnej do dużego wkrętaka zegarmistrzowskiego.
Czyli pospolite furkadło.
_________________ Pozdro!!!
Ratler Wściekły I Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Forumowy Pajacyków
Pies czy kot?: pies Pomógł: 36 razy Wiek: 52 Dołączył: 08 Lut 2012 Posty: 15991 Skąd: Zabrze
#13 Wysłany: 2012-06-20, 20:22
Takie coś
_________________ Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
Spam [Usunięty]
#14 Wysłany: 2012-06-20, 20:29
ciniol poratuj bliźniego swego... masz jakiego linka bo nawet nie wiem jak to się profesjonalnie nazywa
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach