Tak na powąznie to ja niewiem o czym Ey do mnie Drodzy piszecie, bom się nawdychał takiej mikstury co mi zima na czarnoniebiesko przerobiła przez dekiel.
Nie wyjmłam kamjeni, bo nie było takiej poczeby. Kamjeń wypadało by wyjmować wtedy kiedy wchodza szlify na płyte jeżeli te łożyska sa nabite na równi z płytą. Trzeba też ściągać plastiki jeżeli takie wystepują sczególnie jak podchodzi sie do barwienia termicznie . Oc xzywiście zalecane jest po operacji takowej założenie prawidłowych korundziaków.
Pies czy kot?: kot
Wiek: 38 Dołączył: 11 Mar 2010 Posty: 2964 Skąd: Sosnowiec
#53 Wysłany: 2012-05-28, 17:24
kaido2, o widzisz... jeszcze szlify na płytę, bo póki co wygląda ciekawie, ale wciąż niezbyt ładnie. Z winy mechanizmu oczywiście - generalnie jest to alternatywna forma piękna
Nie, one dalej są rubinowe, pomimo ze nawet na żywo wyglądają ajk czarne. Ciemny kolor rubinków z zczarnym praktycznie się zlewają przez to tak wyglada a nie inaczej. Po ściągnięciu półmostka z werku i przejrzeniu pod światło rubinki nadal mają sój kolor. Mikstura at działą tylko na mosiądz i chyba na miedź ale na miedzi jeszcze nie próbowałem. Rubinu i innego materiału ona nie rusza.
Szlif radzieko-chiński który to po czernieniu widać tylko pod światło bom za płytki zrobił.Prawdę pisząc to trzeba się dobrze przypatrzyć aby ujrzeć że są kamjenje. Zegarra oczywiście dla Ciebie wezmę sam zobaczysz jaka jest zmyła optyczna.
_________________ Pozdro!!!
Spam [Usunięty]
#58 Wysłany: 2012-05-28, 19:53
Z tym niebieskim to by się czerwone dobrze komponowało
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach