Pies czy kot?: kot Pomógł: 10 razy Dołączył: 07 Cze 2011 Posty: 4042 Skąd: Września
#21 Wysłany: 2012-05-17, 18:55
I to właśnie to mniejsze
_________________ "trzeba nim począśc zeby zaczoł chodzic"
Ratler Wściekły I Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Forumowy Pajacyków
Pies czy kot?: pies Pomógł: 36 razy Wiek: 52 Dołączył: 08 Lut 2012 Posty: 15991 Skąd: Zabrze
#22 Wysłany: 2012-05-17, 19:00
Mniejsze pół?
_________________ Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
Niniejszym wzywam kumotra zardzewiałego do dania świadectwa, jak Tym Tchnieniem MUA osobiście dokonal reanimacji zegarka, bez narzędzi, siłą woli oraz oddechu po śliwowicy
I zobaczymy kto się będzie chichrotał, cwaniaczki w damskich podkoszulkach
_________________
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#28 Wysłany: 2012-05-17, 20:46
Pfi, ja Pobiedy ożywiałem chuchem czystej pod ogórca. Temu się zdarzyło czknąć, że całym stolikiem zatrzęsło i już gieroj wsiewo sojuza
Pies czy kot?: kot Pomógł: 10 razy Dołączył: 07 Cze 2011 Posty: 4042 Skąd: Września
#29 Wysłany: 2012-05-18, 06:09
Czyli nie od chucha tylko od trzęsienia stołem. A to już nawet Darek potrafi
_________________ "trzeba nim począśc zeby zaczoł chodzic"
goral35 [Usunięty]
#30 Wysłany: 2012-05-19, 07:05
a co do tematu uzupełniania odprysków to w sklepach można kupić markery ale olejowe i to załatwia sprawę, jedyna ich wada to gruba końcówka i niekiedy trzeba się nagimnastykować żeby coś takiego pokryć
A połowy faktycznie są większe i mniejsze widziałem kiedyś w porcie jak kutry z połowów wracały każdy z innym połowem he he :)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach