Poprzedni temat «» Następny temat
Gdzie popełniłem błąd?
Autor Wiadomość
mapeth
[Usunięty]

 #1   Wysłany: 2012-05-03, 11:38   Gdzie popełniłem błąd?

zabrałem się dzisiaj z racji nadmiaru wolnego czasu za przeczyszczenie koperty do mojej czajki. standardowo wyciągnąłem wałek z koronką (wciskając tajemniczy przycisk :mrgreen: ) wrzuciłem brudasa do kąpieli i gitara.
po wyschnięciu spolerowałem jeszcze szkiełko i wziąłem się za składanie wszystkiego do kupy i właśnie...
co mogłem zrobić źle, gdyż wałek z koronką wchodzi mi do końca nie stawiając żadnego oporu :oops: nakręcanie średnio wychodzi a koronkę razem z wałkiem mogę w każdej chwili spokojnie wyciągnąć...
gdzie spartoliłem sprawę ? :mrgreen:
 
 
selassje
Kierownik Pola Ryżowego
selassje


Pomógł: 39 razy
Wiek: 45
Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 1608
Skąd: Kraków
 #2  Wysłany: 2012-05-03, 11:59   

nic nie wypadło od strony tarczy? jak tak, to musisz zciągnąć wskazówki i tarczę i poskładać wszystko
 
 
mapeth
[Usunięty]

 #3  Wysłany: 2012-05-03, 12:05   

nic nie wypadło... :oops: aż przeczesałem dla pewności raz jeszcze teren, na którym rozbierałem ów czajkę i nic podejrzanego nie znalazłem :roll:
 
 
selassje
Kierownik Pola Ryżowego
selassje


Pomógł: 39 razy
Wiek: 45
Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 1608
Skąd: Kraków
 #4  Wysłany: 2012-05-03, 12:51   

któraś z części z "keyless works" ( nie wiem jak to jest po Polsku - to ten system ktory trzyma wałek, i umożliwia zmianę nim godziny, daty itp) Ci sie pewnie przesuneła lub wypadła
 
 
Jacek.
Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu
Sfermentowanego.


Pomógł: 99 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 15379
Skąd: że by...
 #5  Wysłany: 2012-05-03, 12:56   

Jest nadzieja, że ramię tylko się zawiesiło. Popatrz badawzo.
Samo zdjęcie tarczy jest proste, ale rozkręcanie remontuaru już nie.

J.
 
 
mapeth
[Usunięty]

 #6  Wysłany: 2012-05-03, 13:10   

aż tak dalekiej ingerencji się jeszcze nie odważę :oops:
póki co jestem na etapie poszukiwania porządnego zestawu wkrętaków i kompletowania narzędzi więc z tymi co mam, to coś czuję, że jestem w stanie popsuć jeszcze bardziej :)
jutro i tak planowałem wizytę u zegarmistrza więc dorzucę jeszcze i tę czajkę do pacjentów :roll:
poza tym rozkręcanie werków chcę rozpocząć od złomków, a tej czajki mi szkoda :wink:
 
 
Monter
Właściciel Kilku Fabryk Ryżu
... Poyekhali


Pomógł: 13 razy
Wiek: 85
Dołączył: 15 Lip 2011
Posty: 3469
Skąd: Gdynia-Puck okolice
 #7  Wysłany: 2012-05-07, 10:54   

Moze nie odbił ci ten przycisk od yciągania wałka? Miałem podobnie w wostoku- wałek latał i dopiero poskutkowało kilkakrotne naciśniecie owego przycisku i włożenie wałka.
_________________
..stare chłopy a pokazują pudełka...jak dzieci..

Wilk jest tylko jeden ! podrupkowicze...
Darmowy serwer fotek do 16 GB
 
 
Jacek.
Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu
Sfermentowanego.


Pomógł: 99 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 15379
Skąd: że by...
 #8  Wysłany: 2012-05-07, 21:44   

mapeth napisał/a:
aż tak dalekiej ingerencji się jeszcze nie odważę :oops:
póki co jestem na etapie poszukiwania porządnego zestawu wkrętaków i kompletowania narzędzi więc z tymi co mam, to coś czuję, że jestem w stanie popsuć jeszcze bardziej :)
jutro i tak planowałem wizytę u zegarmistrza więc dorzucę jeszcze i tę czajkę do pacjentów :roll:
poza tym rozkręcanie werków chcę rozpocząć od złomków, a tej czajki mi szkoda :wink:


A ja ci mówię: njpierw popatrz. Wodzik będziesz widział bez zdejmowania tarczy, prosto pod dziurą na wałek. Jeśli jest odsunięty od płyty, może być, że po prostu luz tłoczka był za duzy i wisi on na krawędzi otworu. To częste.

J.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media modified for Przemo by joli
Wersja mobilna forum