Pies czy kot?: pies Pomógł: 114 razy Wiek: 43 Dołączył: 08 Kwi 2011 Posty: 12934 Skąd: Opole
#1 Wysłany: 2012-04-29, 08:20 PILOT P-Sport 43
Podczas poszukiwań fajnego chrono na rosyjskim werku 3133 bądź jego wariacji z czasem 24 godzinnym czyli 31681 trafiłem przypadkowo na twory PILOTA czyli Juriego Levenberga. Większość chronografów opartych o te werki ma niewielkie wymiar do max 40mm. Wyjątkiem są sturmańskie ale cena stanowczo powyżej 2k nie zachęca. P-Sport ma wymiar 43mm czyli idealny. Modeli dostępnych jest całkiem sporo - a cena przed rabatem to ok, 1570zł co za mechaniczne chrono nie wydaje się duża. Kilka zdjęć modeli z serii P-Sport:
Bardzo fajny czarnuch:
Niebieski faworyt - choć mogli by zrobić coś z bezelkiem,
I pierwszy raz coś do mnie gada w złotej kopercie - pewnie przez tarcze
Gdyby nie limit zakupowy na ten rok i jasne cele to pewnie jakiegoś bym popełnił.
Pies czy kot?: pies Pomógł: 114 razy Wiek: 43 Dołączył: 08 Kwi 2011 Posty: 12934 Skąd: Opole
#3 Wysłany: 2012-04-29, 08:41
Szkoda, że o szkiełko szafirowe się nie pokusili. Kurna, po obejrzeniu większej ilości fotek, czarnuch prowadzi 22mm w uszkach, 15mm wysokości, no fajny spartanin... 3ATM w moim przypadku w niczym nie przeszkadza. Z drugiej strony - po co mi by było 3 chrono z powłoką?
Pies czy kot?: kot Pomógł: 9 razy Wiek: 38 Dołączył: 11 Mar 2010 Posty: 2964 Skąd: Sosnowiec
#5 Wysłany: 2012-04-29, 09:08
Ze dwa są całkiem fajne. Reszta... hmm... nie podoba mi się. Ani nie są zdecydowanie na tyle ładne żeby założyć, ani na tyle brzydkie, żeby coś w sobie miały (jak Kremlovski choćby, kórego zresztą nie zakładam, ale ciekawie na półce wygląda ). Tak serio - dałoby sie to zrobic lepiej, ale te mało "krzykliwe" są całkiem spoko. Szkoda tylko, że MakTime zdechł i chrono wkrótce się mogą skończyć
Pies czy kot?: pies Pomógł: 114 razy Wiek: 43 Dołączył: 08 Kwi 2011 Posty: 12934 Skąd: Opole
#6 Wysłany: 2012-04-29, 09:12
pmwas, - stąd mój pomysł aby dorzucić do kolekcji rosyjskie chrono. Pierwszy pomysł - strielka - ale to maleństwo. Potem Junkers - bo ma kilka fajnych modeli a teraz tego dziwaka wypatrzyłem. Aktualnie myślałbym między czarnuchem a niebieskim.
Iks, - Magretka u mnie już na bank będzie. Legalizacja załatwiona - czekam na kaskę i rezerwuję.
Pomógł: 19 razy Wiek: 56 Dołączył: 13 Lut 2011 Posty: 6105 Skąd: W.
#7 Wysłany: 2012-04-29, 17:44
Słoniu napisał/a:
... Aktualnie myślałbym między czarnuchem a niebieskim.
Bier czarniawego. Znając tendencje "kolorowych" ruskich tarcz do tracenia/zmiany barwy tu najmniejsze tego niebezpieczeństwo.
Niebieski za jakiś czas może być fioletowy, później jeszcze inny, a na koniec zostanie zielonkawy
_________________ The future will start tomorrow, not today.
Ratler Wściekły I Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Forumowy Pajacyków
Pies czy kot?: pies Pomógł: 36 razy Wiek: 52 Dołączył: 08 Lut 2012 Posty: 15991 Skąd: Zabrze
#8 Wysłany: 2012-04-29, 18:24
Yakovlev napisał/a:
Słoniu napisał/a:
... Aktualnie myślałbym między czarnuchem a niebieskim.
Bier czarniawego. Znając tendencje "kolorowych" ruskich tarcz do tracenia/zmiany barwy tu najmniejsze tego niebezpieczeństwo.
Niebieski za jakiś czas może być fioletowy, później jeszcze inny, a na koniec zostanie zielonkawy
o co kaman z traceniem barw przez tarcze rusyjskich zegarków?
_________________ Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
Pomógł: 19 razy Wiek: 56 Dołączył: 13 Lut 2011 Posty: 6105 Skąd: W.
#9 Wysłany: 2012-04-29, 18:32
ciniol napisał/a:
o co kaman z traceniem barw przez tarcze rusyjskich zegarków?
Napisałem to po doświadczeniach z tarczami noworuskich Amfibii.
Tracą barwę, zmieniają kolor (zwłaszcza intensywnie eksponowane na mocne światło słoneczne), po jakimś czasie nie są takie jak oryginał, który kupiłeś.
Nie wiem jak jest z tymi tarczami, bo nie mam takiego zegarka.
Sygnalizuję tylko możliwy problem.
_________________ The future will start tomorrow, not today.
Ratler Wściekły I Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Forumowy Pajacyków
Pies czy kot?: pies Pomógł: 36 razy Wiek: 52 Dołączył: 08 Lut 2012 Posty: 15991 Skąd: Zabrze
#10 Wysłany: 2012-04-29, 18:36
Yakovlev napisał/a:
Tracą barwę, zmieniają kolor (zwłaszcza intensywnie eksponowane na mocne światło słoneczne), po jakimś czasie nie są takie jak oryginał, który kupiłeś.
ale zmieniają tylko odcień koloru czy wogóle zmiania się kolor?
_________________ Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
Pomógł: 19 razy Wiek: 56 Dołączył: 13 Lut 2011 Posty: 6105 Skąd: W.
#11 Wysłany: 2012-04-29, 18:43
ciniol napisał/a:
ale zmieniają tylko odcień koloru czy wogóle zmiania się kolor?
Jak wyżej.
Potrafi radykalnie zmienić kolor z niebieskiej na fioletową, z pomarańczowej na zieloną.
Pewnie jest jeszcze kilka innych opcji, ale nie mam/nie miałem ich aż tylu żeby podać przykłady Oczywiście nie dzieje się to z dnia na dzień, na to trzeba czasu, ale się dzieje.
Myślę, że niektórzy Kumotrzy potwierdzą.
_________________ The future will start tomorrow, not today.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach