#1 Wysłany: 2012-03-21, 10:48 G-shock ga 100. podróba czy oryginał?
Witam wszystkich,
mam prośbę do Was o to, abyście powiedzieli mi czy zegarek jest oryginalny czy nie. Kupiłem go na allegro, ale nie wiem czy płacić, ponieważ dziwią mnie dwie rzeczy. Po pierwsze pudełko, które nie jest od g-shocka, a od zegarków casio wrist, a po drugie kolor napisu "g-shock" i "protection", który to na ogół jest biały, a w tym wypadku jest czerwony. Sprzedający twierdzi, że zegarek zakupiony był przez niego w Paryżu około 3 lat temu i nie ma do niego żadnych papierów. NIestety nie mam dobrych jakościowo zdjęć poniewaz sprzedajacy nie operuje dobrym aparatem... ;/ ale w googlach znalazlem zdjęcia zegarka, który chyba wygląda identycznie i zdjecia są dobrej jakości. Moze na ich podstawie uda Wam się ocenić.
To jest zegarek, który kupiłem:
A to zdjecia zegarka w lepszej jakości znalezione w necie:
Zauwazyłem jeszcze że indeks na dole zegarka w oryginalach jest raczej "szczuplejszy i wyższy" niż w tym którym zakupiłem.
Podróba.
Napisy powinny być w innym kolorze, brakuje napisów przy indeksach.
O jakości wykonania nie wspominam, bo jakość zdjecia jest fatalna.
Zdjęcie "z sieci" pobrałeś ze strony sprzedawcy podróbek, dla tego zegarek który kupiłeś wygląda identycznie.
_________________ Ja nigdy nie błądzę - mogę się co najwyżej zataczać
- Gburp.
sylwek [Usunięty]
#7 Wysłany: 2012-03-21, 16:51
pier240294, a dlaczego kolega sie nie przywitał w odpowiednim dziale
pier240294 [Usunięty]
#8 Wysłany: 2012-03-21, 18:27
Faktycznie niejasno się wyraziłem, wylicytowałem go, a nie kupiłem.
A nie przywitałem się poniważ bardzo mi się spieszyło z wyjaśnieniem tej sprawy. Obiecuję poprawę. I dzięki bardzo za odpowiedzi
Pies czy kot?: pies Pomógł: 11 razy Dołączył: 22 Gru 2011 Posty: 2202 Skąd: z gór nizinnych
#11 Wysłany: 2012-03-21, 20:34
Już o tym pisałem w podobnej sprawie. Najpierw klikasz w aukcji, bo Ci ślina cieknie na widok ceny a potem dopiero zastanawiasz się, co kupiłeś.
Sorry. Z mojej strony zero współczucia dla takich użytkowników serwisów sprzedaży.
Daj linka do aukcji, bo może drobnym druczkiem jest napisane, że to kopia??
_________________ "Od dawna już nie nosiłem zegarka. Przeszkadzał mi. Czułem się źle. Miałem wrażenie, że coś pęta mi przegub."
Pies czy kot?: pies Pomógł: 11 razy Dołączył: 22 Gru 2011 Posty: 2202 Skąd: z gór nizinnych
#13 Wysłany: 2012-03-21, 22:03
Święte słowa.....
_________________ "Od dawna już nie nosiłem zegarka. Przeszkadzał mi. Czułem się źle. Miałem wrażenie, że coś pęta mi przegub."
E.Stachura " Cała jaskrawość "
pier240294 [Usunięty]
#14 Wysłany: 2012-03-21, 23:15
Tak juz jest ze o niektórych rzeczach mozna sie przekonac dopiero na wlasnej skorze
A co do ceny to cena jak cena to była licytacja, więc to od licytujacych zalezalo jaka duza ona bedzie.
Pies czy kot?: pies Pomógł: 11 razy Dołączył: 22 Gru 2011 Posty: 2202 Skąd: z gór nizinnych
#15 Wysłany: 2012-03-23, 09:50
Licytacja opiera się na ludzkich słabościach. Ten, kto wymyślił licytację, wiedział co robi. To jak supermarket. Kupuję coś w promocji a potem w domu się zastanawiam po co mi to i do czego.
_________________ "Od dawna już nie nosiłem zegarka. Przeszkadzał mi. Czułem się źle. Miałem wrażenie, że coś pęta mi przegub."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach