Pomógł: 63 razy Dołączył: 17 Lut 2011 Posty: 2951 Skąd: Z trasy
#170 Wysłany: 2012-03-17, 22:09
ALAMO napisał/a:
Marcin, czy liczba kulek w tym łożysku ma wpływ na jego zywotność ?
Bo tak patrzę na 2824 i 2824 z Szanghaju - chiński ma 3x tyle. Średnica podobna.
Nie tylko na żywotność ale i też na stabilność i płynność pracy.Co prawda takie wymaga dokładniejszego smarowania odpowiednimi olejami, ale i tak ma sie to nijak do problemów związanych z wujowymi łożyskami 3-5 kulkowymi, gdzie wystarczy że strzeli koszyk w środku i pozamiatane.
Pomógł: 63 razy Dołączył: 17 Lut 2011 Posty: 2951 Skąd: Z trasy
#172 Wysłany: 2012-03-17, 22:40
A tam spsowali. Ceny małokulkowych/wałkowych i tych wielokulkowych/wałkowych są niemalże identyczne ale polityka karze aby wkładać te co się szybciej pierdzielą. W porządnych żywotnych mechanizmach spotkasz te co mają więcej tych elementów,lub też takie co mają min 5 kulek/wałków ale za to koszyk ślizgowy z prawdziwego zdarzenia, a nie 3 kuleczki przewlekane drucikiem .
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#174 Wysłany: 2012-03-18, 00:37
Chodzi o to, że łożysko jest kulturalnie wykonane; w tanich wersjach automatów koszyk, tzn to, co trzyma kulki w należytej odległości od siebie, to byle jak przyszlifowane kawałki drutu.
Tak w ogóle, to kwestia ilości kulek jest dość ciekawa: 'więcej' nie zawsze znaczy 'lepiej'. Otóż łożysko wahnika przenosi obciążenie od dużej, niewyważonej masy, za to nie musi być zbyt dokładne. Przy uderzeniu siły działają na kulki w kierunku od kulki do punktu na obwodzie wahnika, zatem niektóre maciskają bieżnię łożyska pod kątem prostym lub bliskim, a inne po kierunkach bardziej stycznych - przez to oddają część siły wieńcowi i mniej niśzczą bieżnię. Dlatego liczba kulek jest nieparzysta i rzadko kiedy większa niż 5; przy pięciu kulkach większość sił działa pod kątami różnyni od prostego.
Gburek.
[ Dodano: 2012-03-17, 23:38 ]
Oczywiście przy większych średnicach łożysk daje się 7 lub 9 kulek.
Pies czy kot?: kot Pomógł: 9 razy Wiek: 39 Dołączył: 11 Mar 2010 Posty: 2964 Skąd: Sosnowiec
#175 Wysłany: 2012-03-18, 08:52
A prawda jest pewnie taka, ze najwiecej zależy od tego, jak kto używa i serwisuje zegarki . A i od jakości materiałów i wykonania z pewnością też bardziej niż od samego typu łożyska. 5-io kulkowe ożysko powstało badzo dawno temu, w czasach, gdy zegarek z automatem na kulkowym łożysku był towarem luksusowym i szczerze wątpię, żeby jego twórcy mieli na celu ograniczenie żywotności automatu poprzez zamontowanie beznadziejnego łożyska. Wszak powstało ono w zasadzie po to, żeby rozwiązać problem szybkiego zużywania się łożyska ślizgowego i miało być jak najtrwalsze
_________________ Ну, погоди!
Ostatnio zmieniony przez pmwas 2012-03-18, 08:52, w całości zmieniany 1 raz
Spam [Usunięty]
#176 Wysłany: 2012-03-18, 16:14
kaido2 napisał/a:
ALAMO napisał/a:
Marcin, czy liczba kulek w tym łożysku ma wpływ na jego zywotność ?
Bo tak patrzę na 2824 i 2824 z Szanghaju - chiński ma 3x tyle. Średnica podobna.
Nie tylko na żywotność ale i też na stabilność i płynność pracy.Co prawda takie wymaga dokładniejszego smarowania odpowiednimi olejami, ale i tak ma sie to nijak do problemów związanych z wujowymi łożyskami 3-5 kulkowymi, gdzie wystarczy że strzeli koszyk w środku i pozamiatane.
... pytanie laika... tak chłodnym okiem... automat to same kłopoty
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach