Pies czy kot?: pies Pomógł: 4 razy Wiek: 49 Dołączył: 07 Cze 2011 Posty: 1717 Skąd: Wlkp
#8 Wysłany: 2012-03-13, 11:52
Maciek nie miałem w łapach ale tak na sam wygląd ... siakieś takie ... jakby niedorobione. Brak im tego czegoś (?). Na tych fotkach nie przekonują mnie ani ani.
No i ta cena .... zgadzam się z poprzednikiem, hurtownikiem
_________________ It's better to burn out than to fade away ...
Pies czy kot?: kot Pomógł: 9 razy Wiek: 39 Dołączył: 11 Mar 2010 Posty: 2964 Skąd: Sosnowiec
#10 Wysłany: 2012-03-13, 17:23
Mam k-34, w innej wersji. Jakośc wykonania bez zarzutów w tej cenie, materiały bardzo dobre (tylko luma taka sobie) natomiast znana awaryjnośc mechanizmu raczej może odstraszać - trzeba znać dobrego majstra jakby co
_________________ Ну, погоди!
goral35 [Usunięty]
#11 Wysłany: 2012-03-13, 17:24
za dwie stówki to super ruska można kupić i to o wiele lepciejszego niż te na górze !! Chociażb starą beczkę czy wołnę
Pomógł: 2 razy Wiek: 48 Dołączył: 02 Maj 2010 Posty: 2913 Skąd: Gdańsk
#13 Wysłany: 2012-03-13, 17:55
pmwas napisał/a:
Mam k-34, w innej wersji. Jakośc wykonania bez zarzutów w tej cenie, materiały bardzo dobre (tylko luma taka sobie) natomiast znana awaryjnośc mechanizmu raczej może odstraszać - trzeba znać dobrego majstra jakby co
Pmwas problem jest tylko, że części nie tak łatwo do tego automatu dostać. Ja już ze trzy tygodnie czekam, bo majster nie ma sprzęgiełek
Pies czy kot?: kot Pomógł: 9 razy Wiek: 39 Dołączył: 11 Mar 2010 Posty: 2964 Skąd: Sosnowiec
#14 Wysłany: 2012-03-13, 18:18
Polecam oryginalne sprzęgiełka wyczyścić i nasmarować. Nie pamiętam dokładnei czym to się smarowało (ktoś chyba polecał moebiusa D5???), ale dobry majster powinien sobie poradzić. Te koła mają tak prostą konstrukcję, ze póki nie wytrze się "do imentu" oś centralna koła - nie ma mowy o poważnej awarii - nawet jak koło nie trzyma w żadną stroinę, to z reguły wynika to ze złego smarowania. Po prostu nie jest możliwe, zeby w nowym zegarku tego typu koło już było zużyte. Zegarmistrz - jak koło nie trzyma - powie z reguły, że zapadki są uszkodzone i koło trzeba wymienić. Zgoda, ale w Etach czy Poljotach, bo w Vostoku, jak i w GP, Elginach czy Raketach - nie ma w tych kołach zapadek. Niestety mao który majster naprawdę rozumie różnice konstrukcyjne między kołem w Ecie czy pospolitym Poljocie, a rzadszych GP czy Vostokach.
W mojej rakietce automat też potrzebne były nowe sprzęgiełka i wies... dwie kropelki oleju i automat naciąga perfekcyjnie. Nie używam go na co dzien, bo by sie pewnie szybko zużył (ten olej nie jest idealny do takich zastosowań), jednak przy braku smarowania wahnik po prostu lata soie luźno - tak, jakby koła faktycznie były zużyte. Ale nie są
_________________ Ну, погоди!
Ostatnio zmieniony przez pmwas 2012-03-13, 18:21, w całości zmieniany 2 razy
Ja tam noworuskich nie trawie, jedyne ktore mi sie mega podobaja, to albo reedycje albo nawiązania do starych modeli- Amfibia 1967, Sturmanskie, Strieła etc
_________________ ..stare chłopy a pokazują pudełka...jak dzieci..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach