#1 Wysłany: 2012-03-12, 18:40 Parnis - czy działa prawidłowo?
Cześć.
Mam problem z moim nowym nabytkiem Parnisem Portuguese. Ósemka jest naniesiona do góry nogami. Myśle, że ktos kto nie widział zegarka na zdjęciach nawet nie zauważy problemu- mnie sie to jednak strasznie rzuca w oczy.
Ale zgodnie z tytułem tematu nie o to chciałem zapytać. Mam pytanie odnośnie nakrecania i nastawiania zegarka. W jakim kierunku powinny chodzić wskazówki po odciągnięciu koronki?
W grudniu kupiłem Parnisa Pilota. Po odciągnięciu koronki nastawiam zagarek zgodnie z kierunkiem ruchu wskazówek podczas normalnej pracy- wtedy obracam koronke tak samo jak przy nakręcaniu.
Natomiast w przypadku Parnisa Portuguese jest odwrotnie- jeśli po odciągnieciu koronki kręce w tą samą stronę jak przy nakręcaniu, to wzkazówki idą do tyłu.
Mam nadzieje że w miarę jasno opisałem zaistniałą sytuacje.
Zegarek jest też strasznie głośny, mam wrażenie że wachnik trze o pozostałe części (może nie został prawidłowo umiejscowiony w poziomie).
Co o tym sądzicie? Czy to normalne, czy jednak któryś z dwóch zegarków pracuje nieprawidłowo?
Oba kupione u wenpingowej. Zastanawiam się czy drugiego jej nie odesłać z prośbą o zwrot środków.
Po pierwsze - zegarek ustawiaj zawsze zgodnie z naturalnym ruchem wskazówek zegara. Po drugie - wahnik w tym mechanizmie jest faktycznie dosyć głośny, ale wynika to z zastosowanego łożyska - to jest po prostu trwalsze. Jeśli chcesz mieć mimo wszystko pewność, że z wahnikiem wszystko ok, oddaj zegarek do przeglądu i smarowania, na pewno nie zaszkodzi, a kropelka oliwy może ewentualnie nawet pomóc Co do niedoróbek, jeśli nie możesz z nimi żyć po prostu odeślij zegarek, Wen bez problemu zgodzi się na wymianę albo zwrot kasy
Ps. A Sylwkiem się nie przejmuj, to taki nasz lokalny koloryt
_________________ YDHTSAF IYDWT TGAGW OYW
Ostatnio zmieniony przez Iks 2012-03-12, 19:00, w całości zmieniany 1 raz
Musisz na Sylwka brac poprawke - to znany czytelnik, pasjami czyta ... a jak sie naczyta, to mu się uruchamia tryb "pijany zając"
Dźwięk jest na 90% typowym zjawiskiem, poczytaj na forum, było o tym wiele razy - w skrócie to przyjęte rozwiazanie techniczne sprawia, że jest trwalszy ale hałaśliwy.
Co do kierunku obracania się wskazówek, to nie masz aby wersji 'lewej' Z koronka po lewej stronie ?
_________________
sylwek [Usunięty]
#6 Wysłany: 2012-03-12, 19:10
ALAMO, dzis jeszcze czytane nie było składam więc oficjalny protest i informuję ,że będzieta u Darka
voytekp [Usunięty]
#7 Wysłany: 2012-03-12, 19:15
Koronka jest po stronie prawej. Mam również Lorusa i działa tak samo jak Parnis Pilot- nakręcanie i nastawianie w tą samą stronę.
Chyba zegarek odeśle sprzedawczyni, domyślam się że koszty będą po mojej stronie. Nie jest to majątek ale troche zraziłem się do zakupów z dalekiego wschodu
ALAMO, dzis jeszcze czytane nie było składam więc oficjalny protest i informuję ,że będzieta u Darka
My chopaki z Pomorza jesteśmy, nie boimy się jakiegośtamdarka
_________________ YDHTSAF IYDWT TGAGW OYW
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#9 Wysłany: 2012-03-12, 19:22
sylwek napisał/a:
ALAMO, dzis jeszcze czytane nie było składam więc oficjalny protest i informuję ,że będzieta u Darka
W wiele rzeczy w życiu uwierzyłem. Naiwny jestem z urodzenia. Ale tego nie wciskaj
A łożyska wahnika nie smarować. Jeżeli już naprawdę rzęzi, niech to zrobi zegarmistrz minimalną ilościa oleju do wychwytów. Nic tak nie wykańcza tych łożysk, jak maź ze smaru i kurzu.
Gburek.
Cezar Klon Ryżowego Długiego Marszu MARUDA i MENDZIARZ
Pies czy kot?: pies Pomógł: 51 razy Dołączył: 01 Kwi 2011 Posty: 12913 Skąd: mapenzi
#10 Wysłany: 2012-03-12, 19:38
Iks napisał/a:
nie boimy się jakiegośtamdarka
Mam wrażenie, że tych bojących to tu w ogóle nie uświadczysz
nooo, może i przesąd, ale w kilku instrukcjach do kilku różnych mechanizmów tak pisali oczywiście - jeśli przelecę 2 min to cofam, ale żeby kręcić kilka godzin do tyłu to raczej nie
_________________ YDHTSAF IYDWT TGAGW OYW
sylwek [Usunięty]
#13 Wysłany: 2012-03-12, 20:00
Iks, kurde ,a ja pamietam zawsze mi mówiono właśnie ,że nigdy sie zegarka nie cofa
[ Dodano: 2012-03-12, 21:01 ]
a od korekty 2 min to je stopsekunda
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#14 Wysłany: 2012-03-12, 20:02
Segoy napisał/a:
Iks napisał/a:
zegarek ustawiaj zawsze zgodnie z naturalnym ruchem wskazówek zegara.
To jakiś przesąd czy potwierdzona naukowo teoria?
Cofając wskazówki zabierasz mechanizmowi dużo momentu napędowego, ponieważ pokonujesz tarcie tzw ćwiertnika, zaciśniętego na osi minutowej. Oś jest napędzana przez mechanizm, a na ćwiertniku siedzą wskazówki. W wielu zegarkach (niezależnie od półki") mechaniznm przy cofniu się zatrzymuje, a nawet próbuje cofać - to niezbyt bezpieczne dla wychwytu.
To dotyczy głównie zegarków bez stop - sekundy. A 'głównie', bo i dla tych ze stop sekundą też szczególnie miłe nie jest.
Gbou.
Ostatnio zmieniony przez 2012-03-12, 20:23, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach