Wiek: 54 Dołączył: 31 Paź 2010 Posty: 442 Skąd: Warszawa
#617 Wysłany: 2012-02-14, 18:45
W październiku 2009 kupiłem pierwszy radziecki zegarek.
[ Dodano: 2012-02-25, 20:16 ]
Widziałem wiele radzieckich zegarków w różnych kolekcjach, ale te dwa po raz pierwszy zobaczyłem dopiero wtedy, gdy otworzyłem swojego maila... Trudno się było oprzeć
Pomógł: 3 razy Wiek: 43 Dołączył: 08 Sie 2011 Posty: 335 Skąd: 3city
#618 Wysłany: 2012-02-26, 21:41
Fajne te łucze... trochę żałuję, że nie kupiłem jak leżał i czekał biały na znanym portalu aukcyjnym...zły moment to był na zegarkowe zakupy Jeśli to ten sam to w dobre ręce trafił
Wiek: 54 Dołączył: 31 Paź 2010 Posty: 442 Skąd: Warszawa
#621 Wysłany: 2012-03-04, 19:24
Dwie ostatnie Rakiety z serii. To ulubione zegarki przetapiaczy złota, bo pokryte są ponad dwudziesto-mikronową warstwą złota. Coraz mniej ich na rynku.
Pomógł: 3 razy Wiek: 43 Dołączył: 08 Sie 2011 Posty: 335 Skąd: 3city
#625 Wysłany: 2012-03-04, 20:15
Piękne, dla mnie osobiście pierwsza jest na top liście kieszonek..kiedyś pewnie się uda nabyć. Jedyne co to trochę się zdziwiłem kiedyś rozmiarem werku tego zegarka. Dobrze kojarzę, że jest o połowę niemal mniejszy od średnicy koperty?
Wiek: 54 Dołączył: 31 Paź 2010 Posty: 442 Skąd: Warszawa
#626 Wysłany: 2012-03-04, 20:29
Violence napisał/a:
Piękne, dla mnie osobiście pierwsza jest na top liście kieszonek..kiedyś pewnie się uda nabyć. Jedyne co to trochę się zdziwiłem kiedyś rozmiarem werku tego zegarka. Dobrze kojarzę, że jest o połowę niemal mniejszy od średnicy koperty?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach