Pomaranczka vintage.

zbyszke · Wysłany: 2012-02-21, 17:13 **Pomaranczka vintage.**

Nie, nie Universal tym razem.

Ale od Atlantica - diver pelna geba, 20 atmosfer, zakrecana koronka, duzo lumy na indeksach i wskazowkach (dalej swieci), bardzo grube szklo. Wlasciwie jedyna niedorobka to bezel, ktory jest moletowany :grin:

, ale obraca sie w obie strony, bezstopniowo.

Dzis doszedl, oczywiscie brudny. Troche go przemylem i juz jest na reku. Jest DUZY - 41 mm bez koronki, 20 mm w uszach.

Podniszczone indeksy i wskazowki, tarcza nie najgorsza, kreska w okolicach indeksow 7 i 8 to jakies zdzblo :?:

, ktore lata luzno po tarczy:

Dekiel dumnie gloszacy nurkowa wodoodpornosc:

W srodku klalitna ETA 2783, z wygladu tatus czy tez wujek wspolczesnej 2824 - brudna i zardzewiala jak nieszczescie, ale chodzi:

Zastanawiam sie, czy latwo zdjac (a potem zalozyc z powrotem :mrgreen:

) bezel, coby koperte lepiej oczyscic - zacieki wyraznie ida spod bezela.

prezesso · Wysłany: 2012-02-21, 17:36

wiedziałem, żeby nie zaglądać :evil:

Świetny, który to rok? a myślałem, że Doxa była pierwsza, a tu - paczpan!

voli · Wysłany: 2012-02-21, 17:38

Jesli obraca się bezstopniowo to szukałbym mozliwości podwazenia - obstawiam system identyczny z wostokiem - rowek w kopercie, rowek w bezeku i sprężysty drucik robiący za zatrzask.
"Pomarańcze" to nie moja bajka, ale zegarek ciekawy jako taki, gratuluje

wahin · Wysłany: 2012-02-21, 17:58

Fajny, nosiłbym

Voit · Wysłany: 2012-02-21, 18:03

...Kuźwa, śliczny! :shock:

Maxio · Wysłany: 2012-02-21, 18:06

...śliczny to może bez przesady, tak naprawdę to jest szkaradny, ale przez tą właśnie szkaradność jest super. Kobylaste indeksy mi się podobają bardzo. Vintage pełanom gembom...

Majkel · Wysłany: 2012-02-21, 18:18

Super jest, nosiłbym :!:

zbyszke · Wysłany: 2012-02-21, 18:19

xylog · Wysłany: 2012-02-21, 18:40

W dobre ręce poszedł.

Ja minąłem go o parę minut, gratuluję.

Jacek. · Wysłany: 2012-02-21, 22:05 **Re: Pomaranczka vintage.**

Ładny. Skąd ty w tym kraju dorszy takie rzeczy wynajdujesz?

J.

zbyszke · Wysłany: 2012-02-21, 23:30

Kraj dorsza (suszonego) to Norwegia. Tu to raczej kraj losi (i socjaldemokratow).

ALAMO · Wysłany: 2012-02-21, 23:33

zbyszke · Wysłany: 2012-02-21, 23:45

Powiem Ci, ze jeszcze nie probowalem. Troche sie boje o szkielko, choc jak klalita, to powinna wytrzymac. A te spodnie maja byc mokre, czy suche (bo ten szczegol jakos umknal mojej uwadze)?

ALAMO · Wysłany: 2012-02-21, 23:56

Tego Wytrawny Tester nie rozwinął. Nie zdążył, bo musiał umykać ścigany salwami śmiechu. Taka dola okopowego mięsa armatniego - oddawać flaki francuskiej ziemi, sławiąc imię Cesarza.... ;-)

Obejrzyj dokładnie ten bezel - jest szansa że znajdziesz "wejście" do podważenia. Moim zdaniem to jest syf z mosiężnej, lub niskowęglowej blaszki która trzyma bezel. Tak samo miałem po Adriatyku w Alpha PO - sprężynka z miękkiej stali. To wogóle ma kliki ?

Rudolf · Wysłany: 2012-02-22, 00:01

Nieśmiertelna stylistyka , podoba mi się ten Atlantic , racz Pan z zaspy nie wychodzić .