Pies czy kot?: pies Pomógł: 11 razy Dołączył: 22 Gru 2011 Posty: 2202 Skąd: z gór nizinnych
#1 Wysłany: 2012-02-15, 16:49 2614.2H
2614.2H
Mechanizm po kapitalnym przeglądzie, Spa itd i wymianie ćwiertnika.
Po czterech dniach nagle się zatrzymał. Oczywiście był nakręcony.
Po delikatnym wstrząśnięciu ( wrzucenie zegarka do kieszeni kurtki) zaskoczył i pracuje nadal.
Czy to normalny objaw w tych mechanizmach? Zatrzymanie miało miejsce w nocy, zegarek na półce.
edit: Nakręcony do oporu około 22. Zatrzymał się około 3 w nocy.
_________________ "Od dawna już nie nosiłem zegarka. Przeszkadzał mi. Czułem się źle. Miałem wrażenie, że coś pęta mi przegub."
E.Stachura " Cała jaskrawość "
Ostatnio zmieniony przez Eustachy 2012-02-15, 16:52, w całości zmieniany 2 razy
Jeśli się zatrzymuje to znaczy, że coś słaby był ten przegląd chyba...
2614.2N to zwykłt wół roboczy co prawda, żadne cudo, ale jednak solidny wół roboczy - albo ktoś sie nie przyłozył do serwisu, albo właśnie drobnostka typu obluzowane i zaciete wskazówki.
Pies czy kot?: pies Pomógł: 11 razy Dołączył: 22 Gru 2011 Posty: 2202 Skąd: z gór nizinnych
#4 Wysłany: 2012-02-15, 18:28
Co do przeglądu, to wydaje mi się, że zegarmistrz jest OK. Wielu moich znajomych nosi do niego zegarki na przegląd i nikt nigdy nie narzekał.
To pewnie jakaś błahostka . Dałem go do fachowca na obserwację, bo bestia teraz dobrze sie sprawuje
@voli - wół, zgadzam się w 100%, ale na co dzień do pracy idealny. Jak go "stłukę" to mi nie będzie żal. A i w razie czego naprawić łatwo
[ Dodano: 2012-02-21, 13:48 ]
I już po remoncie. Wskazówka się poluzowała
_________________ "Od dawna już nie nosiłem zegarka. Przeszkadzał mi. Czułem się źle. Miałem wrażenie, że coś pęta mi przegub."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach